Dziennik cwaniaczka 17. Więcej czadu
Jeff Kinney
Greg zostaje pracownikiem technicznym (to znaczy tragarzem) w kapeli Bródna Pieluha. I od razu odkrywa cienie rockandrollowego życia: zarwane nocki, żebranie o lajki, niezdrowe używki (czyli kawę i pączki), notoryczny brak kasy, kłopoty z repertuarem, a przede wszystkim grożące rozłamem kłótnie między muzykami. Gdy nowa dziewczyna wokalisty zaczyna poprawiać teksty napisane przez Rodricka, Greg czuje, że ta pielucha jest pełna… i wkrótce się przeleje!
Opis księgarni
Greg, ten nieśmiały, lecz przebiegły chłopak, który nie stroni od przygód, zaczyna swoją karierę w kapeli Bródna Pielucha jako pracownik techniczny, czyli tragarz. Wydawałoby się, że jest to prosta praca, jednak okazuje się, że rockandrollowe życie ma swoje mroczne strony. Zarwane nocki, kiedy próby trwają do późnych godzin nocnych, nieustanne żebranie o lajki w mediach społecznościowych, aby zwiększyć swoją popularność, oraz niezdrowe używki, takie jak kawa i pączki, które są nieodłączną częścią tej trudnej pracy.
Greg musi zmierzyć się także z problemami finansowymi, które są często udziałem początkujących muzyków. Zmagania z repertuarem, wybór odpowiednich utworów, które przyciągną słuchaczy, to kolejne wyzwania, na które napotyka nasz bohater. Ale to nie koniec problemów, ponieważ grożące rozłamem kłótnie między muzykami stają się prawdziwym zagrożeniem dla istnienia zespołu.
Kiedy pojawia się nowa dziewczyna wokalisty, która postanawia ingerować w teksty napisane przez Rodricka, wydaje się, że ta sytuacja jest już na tyle skomplikowana, że coś musi wkrótce pęknąć. Greg czuje, że pielucha, którą jest ta cała sytuacja, jest już pełna... i to nie tylko metaforycznie. Czy uda mu się poradzić z tym wszystkim i utrzymać zespół przy życiu? Czy będą w stanie przetrwać te rockandrollowe burze?" Jest to fascynujące, pełne humoru i nieprzewidywalnych twistów opowiadanie, które z pewnością przyciągnie każdego miłośnika serii "Dziennik cwaniaczka".