Menu

Dwójka bez sternika

Dwójka bez sternika
Symir – Tonące Miasto, będące domem wygnańców i emigrantów, piratów i przemytników. A także brutalnych rewolucjonistów, którzy nie cofną się przed niczym, żeby obalić skorumpowany cesarski rząd. Dla Isyllt Iskaldur, nekromantki i szpiega, rodząca się rewolucja jest okazją, żeby wykazać się przed Koroną. Musi tylko odszukać i wspomóc finansowo rewolucjonistów wspierając ich dzieło zniszczenia pałaców Symiru. Jest jednak rozdarta pomiędzy swoimi nowymi przyjaciółmi a poczuciem obowiązku i im dłużej pozostaje w tym podtapianym przez monsunowe deszcze mieście, tym więcej intryg odkrywa. Gdy woda się podnosi, tamy pękają i nawet umarli spiskują
"Marines, właśnie zostaliśmy patrolem dalekiego zwiadu bez wsparcia technicznego..." Porzucony na obcej pustyni, z zapasem wody tylko na jeden dzień, sierżant Marines, Charlie Bass, i jego siedmioosobowy patrol ma przed sobą beznadziejne zadanie. Od bazy dzieli ich dwieście czterdzieści kilometrów piekła oraz dwa tysiące spragnionych krwi nomadów. Jednak przeciwnik nie wziął pod uwagę wyszkolenia oraz determinacji sierżanta Charliego Bassa i kilku Marines, gotowych za nim wskoczyć w ogień. UWAGA! To książka porywająca. Autorzy doskonale znają realia działań wojennych, mają fascynującą wizję przyszłości i umiejętności doświadczonych pisarzy. Miłośnicy literatury wojskowej, fantastyki naukowej i sensacji nie pożałują wydanych pieniędzy, a powieść napisano tak dobrze, że spodoba się także przypadkowym czytelnikom. Jest żywa, przekonująca... i trudno ją odłożyć. Sherman i Cragg stanowią doskonały zespół. ppłk RALPH PETERS Autor bestsellera "Red Army"
Tam będą płomienie. W dawnych czasach to smoki rządziły światem - ludzie byli dla nich jedynie zdobyczą, póki nie nauczyli się, jak ujarzmić te bestie. Obecnie hodowane są, by służyć jako wierzchowce dla rycerzy i cenne podarunki składane w ramach niekończących się dyplomatycznych gierek toczonych przez arystokratyczne rody. Imperium obrosło tłuszczem. A teraz jeden człowiek chce je zagarnąć dla siebie. Gotów jest nie tylko otruć króla - tak jak wcześniej własnego ojca - ale także zamordować swoją kochankę i uwieść jej córkę. Jednak nawet on nie podejrzewa, że wkrótce cały kraj stanie w płomieniach. Podczas lotu zaginął jeden smok. A nawet jeden smok grasujący na wolności, dysponujący swą naturalną inteligencją i pełną mocą, może oznaczać katastrofę. Za sprawą pewnego wyzutego ze skrupułów najemnika pretendenci do tronu już wkrótce mogą stawić czoła setkom smoków... Debiutancka powieść Stephena Deasa to fascynująca opowieść o makiawelicznej polityce, intrygach dworskich, pożądaniu i zdradzie. A także o straszliwie potężnych smokach. "Smoki Stephena Deasa są piękne, niezrozumiałe i niepowstrzymane" - Brent Weeks "Ostra, szybka, bezwzględna lektura" - Joe Abercrombie "Niezwykły debiut" - Locus "Deas przywrócił smokom całą ich dawną, ognistą chwałę." - Daily Telegraph
Wampir, który był żołnierzem, a teraz ma dość życia... Setki lat temu Sebastian Wroth został zmieniony w wampira - w jego mniemaniu najpotworniejszą istotę na ziemi - wbrew swojej woli. Chory z nienawiści do samego siebie i samotny od wielu lat, nie widzi powodu, aby ciągnąć dalej swe nędzne życie. Do chwili, kiedy wyjątkowa, czarodziejska istota przybywa do jego zamku, aby go zabić, a tak naprawdę, nieświadomie, ratuje mu życie. Walkiria - zabójczyni wysłana po to, aby go zabić... Kaderin Zimne Serce straciła ukochane siostry w bitwie, dawno temu. Kiedy zostały zabite przez wampira, tajemnicza boska siła stłumiła w Kaderin żal i smutek - pozbawiając walkirię także innych uczuć. Jednakże, kiedy Kaderin spotyka Sebastiana, jej uczucia... a właściwie głównie pożądanie... wracają ze zdwojoną siłą. Po raz pierwszy w życiu nie jest w stanie zabić wampira. Zostają współzawodnikami w legendarnym rajdzie... Nagroda w trwających miesiąc zawodach jest tak potężna, że pozwala właścicielowi odwrócić bieg historii. Kaderin zrobi wszystko, żeby wygrać ją dla swoich sióstr. Sebastian, który pragnie tylko jednego - samej Kaderin, także przystępuje do współzawodnictwa i wykorzystuje każdą sytuację, aby rozbudzić uśpione uczucia walkirii. Trasa rajdu wiedzie przez antyczne grobowce, katakumby i skarbce, wokół całego świata, w poszukiwaniu potężnych artefaktów. Ale kiedy Kaderin zostanie zmuszona do wyboru pomiędzy wampirem, który ją pociąga, a możliwością odzyskania swojej rodziny, jaką podejmie decyzję?
Kuszący przygodą, niebezpieczny, surowy steampunkowy świat Żelaznych Mórz, w którym nanotechnologia łączy się z wiktoriańską uczuciowością i… maszyną parową. Gdy Rhys Trahaearn, zwany Żelaznym Księciem, uwolnił Anglię od Ordy, został narodowym bohaterem. W wolnej ojczyźnie zbudował handlowe imperium oparte na legendzie swojego imienia i… strachu. Kiedy w pełen niebezpieczeństw świat Rhysa wkracza inspektor Mina Wentworth, która prowadzi śledztwo w sprawie ciała porzuconego na progu jego domu, Żelazny Książę postanawia, że Mina będzie jego kolejną zdobyczą. Jednak Mina nie może ulec urokowi Rhysa. W jej żyłach płynie krew Ordy i mimo nanotechnologii ulepszającej jej ciało, żyjąc w nieprzyjaźnie nastawionym londyńskim społeczeństwie, ledwo wiąże koniec z końcem. Ten romans zrujnowałby jej karierę i rodzinę, ale prowadząc śledztwo, nie może Żelaznego Księcia unikać… a jego upór w dążeniu do celu sprawia, że trudno mu się oprzeć. Kiedy Minie udaje się ustalić tożsamość ofiary, odkrywa spisek, który zagraża całej Anglii. Żeby uratować swój kraj, Mina i Rhys muszą przemierzyć ziemie, na których roi się od zombi, oraz zdradzieckie wody oceanów. Ale niebezpieczeństwo zagraża nie tylko jej rodakom, gdy Mina poczuje pokusę zrezygnowania ze wszystkiego dla Żelaznego Księcia.
Elena Deveraux, łowca wampirów, po roku budzi się ze śpiączki przemieniona w anioła i szybko odkrywa, że jej kochanek – piękny i niezwykle groźny archanioł Rafael – oczekuje, że będzie mu we wszystkim posłuszna. Łowczyni ma bardzo niewiele czasu, by przygotować się do pierwszego lotu – już wkrótce ma zjawić się w Pekinie, na balu urządzanym przez najstarszą archanielicę. Lijuan jest potężna i bezwzględna, a plotki głoszą, że swą moc czerpie ze zmarłych. A teraz przygotowała dla Eleny najwystawniejsze i najokrutniejsze powitanie, jakie tylko można sobie wyobrazić.
Mam na imię Gin i zabijam ludzi. Mówią o mnie Pająk. Jestem najgroźniejszym płatnym zabójcą na Południu - o ile akurat nie smażę najlepszych w Ashland smakołyków z grilla. Mam moc Kamienia i słyszę wszystko, poczynając od szeptu żwiru pod nogami po pomruki Appalachów nad głową. Magia Lodu także mi się przydaje - pozwala w kluczowym momencie wyczarować nóż. Ale w pracy nie posługuję się magią, chyba że już naprawdę nie mam innego wyjścia. Powiedzmy, że to duma zawodowa. A teraz ktoś, kto włada magią Powietrza, oszukał mnie i brutalnie, okrutnie zamordował mojego łącznika. Pragnę zemsty. I zabiję każdego, kto stanie mi na drodze, nieważne, dobry czy zły. Owszem, jestem ładna, ale to nie zmienia faktu, że jestem też zła. I właśnie dlatego mam problem, gdy zabójczo przystojny detektyw Donovan Maine zgodził się mi pomóc. Ostatnie, czego mi trzeba, gdy zmagam się z magią potężniejszą niż moja, to coś, co odwraca moją uwagę.