Każdy wybór jest rezygnacją. Życiowy wybór jest rezygnacją na całe życie - dla męża jest rezygnacją z kobiet, których nie wybrał, dla żony - z mężczyzn, którzy byli w jej życiu, a których nie wybrała. Dla katolickiego księdza wybór powołania jest rezygnacją z założenia rodziny i wychowywania własnych dzieci. Dla siostry zakonnej czy zakonnika życiowy wybór jest rezygnacją z własnego pomysłu na życie i poddaniem się w posłuszeństwie woli przełożonych. Każdy wybór ma w sobie coś pozytywnego, zawiera jednak też ten element negatywny, element straty i rozstania. Dzisiaj coraz częściej spotykamy ludzi usiłujących wybierać i nie tracić, chcących mieć wszystko, a przynajmniej zachować możliwość zmiany swojej decyzji po to, by spróbować jeszcze czegoś innego. Dlaczego tak trudno jest się rozstać z tym, czego nie wybraliśmy?