Menu

Szczeliny

Szczeliny
Cały świat patrzy na Amerykę – a Ameryka jest głodna zmian. I pełna gniewu. Według badań Instytutu Gallupa niemal połowa Amerykanów nie odnajduje się już po żadnej ze stron konfliktu między dwoma partiami. Postępująca polaryzacja społeczeństwa sprawia, że zniechęconych obywateli USA motywuje do głosowania potrzeba powstrzymania „drugiej strony” albo chęć zemsty na systemie, który ich zawiódł. Upadek mitu o amerykańskim śnie, wielka polityka prowadzona w mediach społecznościowych, pogłębiająca się radykalizacja nastrojów, coraz większe znaczenie mniejszości latynoskiej oraz polityczny zastój – tak prezentują się dzisiejsze Stany Zjednoczone. Myśleliśmy, że po pamiętnym szturmie na Kapitol w 2021 roku w USA przyjdzie czas na otrzeźwienie. Tymczasem kilka lat później amerykańska demokracja wciąż zmaga się z tymi samymi problemami. A kampania prezydencka w 2024 roku również nie należy do spokojnych. Zamach na Donalda Trumpa, nieoczekiwane wycofanie się Joe Bidena na ostatnim etapie kampanii i możliwe zwycięstwo Kamali Harris w walce o Biały Dom – czy pełen dramatycznych zwrotów akcji rok wyborczy przyniesie wyczekiwany przełom w amerykańskiej polityce? Andrzej Kohut – amerykanista, analityk Ośrodka Studiów Wschodnich.  Współtwórca podcastu i kanału YouTube OSW. Aktualnie prowadzi podcast „Przegląd zagraniczny” w RMF24. Twórca podcastu „Po amerykańsku”. Autor książek „Ameryka. Dom podzielony” oraz „Bitwa o Amerykę”.  
W naszej historii falami przychodziły epidemie i katastrofy naturalne, nowe idee i rewolucje, czasy rozkwitów i upadków imperiów. Fala, która nadchodzi tym razem, zmieni wszystko. Wzburzenie powierzchni. Algorytmy samodzielnie zaczynają grać w gry i układać przynoszące zwycięstwo nowe strategie. W 2016 roku pierwszy raz program AI pokonał człowieka w go. Powstanie fali. W roku 2022 pojawia się przełomowy Chat GPT, drukarki 3D drukują elementy, z których buduje się domy, autonomiczne kombajny i traktory przejmują opiekę nad uprawami, rozwijają się techniki „zaprogramowanego odmładzania”. Tsunami. Technologia deepfake pozwala na sianie chaosu na niespotykaną skalę, powstaje inteligentna broń, państwa wykorzystują systemy rozpoznawania twarzy do zwiększania nadzoru nad obywatelami. W Chinach rodzą się pierwsze dzieci ze zmodyfikowanym DNA. Dzięki inżynierii genetycznej możliwe staje się eliminowanie szkodliwych dla człowieka gatunków. AI dostaje możliwość manipulowania życiem. Mustafa Suleyman jako współzałożyciel pionierskiej firmy DeepMind zajmującej się rozwijaniem sztucznej inteligencji znalazł się w samym centrum trwającej obecnie rewolucji. W swojej przełomowej książce pokazuje, że AI – w której pokładamy tyle nadziei – może stać się bronią obosieczną. Mustafa Suleyman – współzałożyciel i dyrektor generalny firmy Inflection AI, a wcześniej współzałożyciel DeepMind Technologies, pioniera w dziedzinie tworzenia sztucznej inteligencji (obecnie będącego częścią Google). Jego zaangażowanie w rozwój etycznych zastosowań AI przyczyniło się do rewolucji w dziedzinie uczenia maszynowego i stanowi fundament dla tworzenia nowych standardów oraz kierunków w rozwoju technologii przyszłości.   Michael Bhaskar – brytyjski pisarz i wydawca, autor kilku książek, w tym „The Content Machine” i „Human Frontiers”. „Fascynująca, świetnie napisana i ważna książka” – Yuval Noah Harari „Lektura obowiązkowa” – Daniel Kahneman Mustafa Suleyman zadaje w tej książce najważniejsze pytanie naszych czasów: czy człowiek jest w stanie zarządzać postępem technologicznym, czy może jest jego niewolnikiem? Sulejman stawia na człowieka. Warto poznać jego argumenty – nie znam silniejszych. Myślę wszakże, że i te okażą się za słabe i że górą ostatecznie będzie technologia. Kto ma rację? Przeczytajcie i osądźcie. Jacek Dukaj, pisarz, eseista, krytyk  Mustafa Suleyman w swojej pasjonującej książce porównuje falę AI do mitologicznych potopów i zapowiada, że tak jak one AI będzie początkiem nowej ery w dziejach ludzkości. Suleyman nie stawia łatwych diagnoz, za to wskazuje na wiele kierunków, w których mogą się potoczyć nasze losy. Możemy rozwiązać zagadkę wszechświata albo doprowadzić do jego zagłady. Chcecie lepiej zrozumieć zmiany, jakie czekają nas w związku z rozwojem AI, to zamiast budować arkę, przeczytajcie tę książkę! Sylwia Czubkowska – dziennikarka, współautorka podcastu „Techstorie” w TOK FM Książka, która zapewnia solidny wstrząs intelektualny. Suleyman, pioniersko rozwijający AI wraz ze swoim zespołem, rzuca światło na dwie strony tej technologii: potęgę, którą obiecuje, i zagrożenia, jakie skrywa. Najbardziej uderza to, jak Suleyman równoważy naukową precyzję i jasność przekazu – ta książka napisana jest z pasją i głębokim zrozumieniem tematu. W dobie, kiedy dominujący w mediach masowych przekaz na temat AI to głównie radykalne formy straszenia lub zachwycania się tą technologią, ta książka ma naprawdę wielka wartość. Aleksandra Przegalińska – naukowczyni, badaczka AI  
Książka Konrada Piskały "Trzymaj się z dala, kochanie. Opowieść o miłości w Afryce Wschodniej" Na kontynencie „kilkudziesięciu milionerów i kilkuset milionów żebraków” ze szczelin spalonej słońcem ziemi wyziera miłość. Czy w środowisku, gdzie dostęp do wody i jedzenia jest niepewny, gdzie trwają krwawe rządy, można wieść szczęśliwe życie, kochać i być kochanym? Konrad Piskała przemierza wschodnią Afrykę – Erytreę, Etiopię, Kenię, Ugandę i Tanzanię – i zadaje poznanym ludziom to jedno pytanie. Z opowieści o próbach wyrwania się z piekła postkolonialnej biedy, z historii ofiar handlu ludźmi wyłania się surowy obraz współczesnej Afryki. Pojawiają się jednak także czułość i nadzieja: w dramatycznych próbach powrotu do domu i bliskich, legendach o owocach drzew, które opiekują się duszami ludzi tracących rozum, czy historiach osób i organizacji niosących pomoc. W świecie tak różnym od naszego jedno uczucie okazuje się być takie samo: miłość. „– Czym dla El Molo jest miłość? – Miłość? – powtarza i zastanawia się. Może nie rozumie, a może się dziwi, że pytam go o tak błahe rzeczy. – Miłość to dzieci i wtedy, gdy opiekujesz się swoją kobietą, kiedy jest w ciąży albo kiedy jest chora – wylicza. [...] Miłość jest wtedy, kiedy dbacie o siebie nawzajem. Zobacz, ja już nie łowię ryb. Jestem schorowany, a ona jest obok mnie”.  
Ekscytująca wyprawa przez kontynenty i stulecia, w trakcie której odkryjesz, z czego zbudowany jest nasz świat. Sześć surowców, dzięki którym budujemy miasta, konstruujemy maszyny i tworzymy cywilizacje. Dzięki którym opanowaliśmy Ziemię i zaczynamy podbój kosmosu. Piasek, żelazo, sól, ropa, miedź i lit – to one zdecydowały o naszej przeszłości i wpłyną na naszą przyszłość. Ed Conway podróżuje po całym świecie: schodzi w głąb europejskich kopalń, poznaje zakamarki tajwańskich fabryk półprzewodników, przygląda się niesamowitej zieleni zbiorników, w których powstaje lit. Odkrywa sekretny świat surowców, o którym rzadko myślimy, a który stanowi część naszego życia. Opowiada historię człowieka widzianą nie przez pryzmat jego osiągnięć i podbojów, ale tworzoną dzięki substancjom, które pozwoliły  zbudować rzeczywistości, jaką znamy. Sześć surowców. Sześć rozdziałów historii naszej cywilizacji. „Fascynującą opowieść o historii człowieka.” Tim Marshall, autor książki Więźniowie geografii „Żywo napisana, bogata i ekscytująca... Książka pełna niespodzianek.” Peter Frankopan, autor książki Jedwabne szlaki „Ed Conway ujawnia mniej znaną historię substancji, dzięki którym powstała nasza cywilizacja. Ta niezwykła opowieść skłania do refleksji na temat ludzkiej pomysłowości i eksploatacji zasobów Ziemi. Fascynująca lektura.” Łukasz Załuski, redaktor naczelny „National Geographic Polska”
Geoff White - "Wielki skok Grupy Lazarus. Od Hollywood do wielkich instytucji finansowych: za kulisami cyberwojny Korei Północnej" Poznaj Grupę Lazarus, tajemniczy zespół hakerów oskarżanych o pracę na zlecenie państwa północnokoreańskiego. Uważani są za jedną z najskuteczniejszych organizacji przestępczych na świecie – w serii ataków ukradli już prawdopodobnie ponad miliard dolarów. Ich celami są banki centralne, giełdy kryptowalut, hollywoodzkie studia filmowe, a nawet brytyjska służba zdrowia. Korea Północna twierdzi, że oskarżenia stanowią amerykańską próbę zszargania jej wizerunku. W opisanym tutaj szokującym śledztwie dziennikarz Geoff White zbadał, w jaki sposób hakerzy przez lata wykorzystywali najnowocześniejszą technologię, by zuchwale i bezlitośnie atakować swoich bogatszych i potężniejszych przeciwników. Nie chodziło jednak tylko o pieniądze. Grupę Lazarus wykorzystywano do grożenia demokracjom, kneblowania krytyków Korei Północnej i destabilizowania sytuacji na świecie. Od tętniących życiem ulic Dhaki przez wspaniałe studia w Fabryce Snów i rozświetlone kasyna w Makau po tajemniczy dwór dynastyczny w Pjongjangu – oto szokująca historia najbardziej niszczycielskich hakerów na świecie, ich ofiar oraz ludzi, którzy próbowali ich powstrzymać. Geoff White – znany brytyjski dziennikarz piszący o nowych technologiach i światowy specjalista od przestępczości internetowej. Współpracował z Channel 4, BBC i „Sunday Timesem”. W swojej debiutanckiej książce „Crime Dot Com” z 2020 roku wskazał cyberprzestępczość jako jedno z najważniejszych zagrożeń dla współczesnych społeczeństw. Jego współtworzony z Jean H. Lee dla BBC World Service podcast The Lazarus Heist stał się międzynarodowym hitem. „Powiedzmy to wprost: 99% z nas żyje w przekonaniu, że Korea Północna to głód, próby atomowe, groteskowa propaganda i krwiożerczy reżim. Geoff White odsłania warstwę, o której istnieniu nie miałem pojęcia. Kopie głęboko i wydobywa prawdziwe dziennikarskie złoto.” Kamil Dziubka, dziennikarz Onetu „Historia wyspecjalizowanej, sterowanej przez państwo organizacji hakerskiej, która ma przeprowadzać ataki pozwalające sfinansować to państwo, brzmi jak... fabuła antyutopii. Tyle że to się dzieje naprawdę. Geoff White wgryza się w działania niesławnej Grupy Lazarus i w fascynującej opowieści odsłania kulisy funkcjonowania całej Korei Północnej. Rzeczywistość wyprzedziła science fiction!” Sylwia Czubkowska, współautorka podcastu Techstorie w TOK FM „Objęta dotkliwymi sankcjami Korea Północna – kraj w gospodarczej zapaści – wkroczyła na mafijną ścieżkę w stylu Escobara. Przestępczość komputerowa stała się główną bronią w rękach reżimu, a działania Grupy Lazarus są widoczną realizacją popularnego w Pjongjangu sloganu »Nie rzucamy słów na wiatr! «. Po lekturze Cyberwojny wiem, że Korea Południowa ma gamerów, a Korea Północna... hakerów.” dr Roman Husarski, autor reportażu Kraj niespokojnego poranka    
Fenomenalny skok cywilizacyjny, pozycja drugiego supermocarstwa świata oraz jednego z najważniejszych graczy politycznych i gospodarczych − dla Chin to wciąż za mało. Na drodze do „wielkiego odrodzenia narodu chińskiego” stoi niezależny Tajwan. Odbudowując imperium, Chińska Republika Ludowa już wcześniej podporządkowała sobie Mandżurię, Mongolię Wewnętrzną, Ujgurię, Tybet, Hongkong i Makau. Czy opierające się jeszcze Tajwan i Mongolia podzielą ich losy? Skąd bierze się chiński pęd imperialny i co oznacza dla reszty świata? Michał Lubina odwiedził wszystkie opisywane miejsca, a w tej książce ukazuje Państwo Środka widziane nie z centrum, lecz z pograniczy. Ta rzadka perspektywa oraz wielość opisanych tu procesów tworzą nieznany obraz współczesnych Chin. Michał Lubina – naukowiec, publicysta i podróżnik. Doktor habilitowany, profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego, wykładowca w Instytucie Bliskiego i Dalekiego Wschodu. Napisał dziesięć książek, w tym Niedźwiedzia w objęciach smoka, i ponad sto artykułów, głównie o Azji. Otrzymał wiele nagród za osiągnięcia naukowe, a także stypendiów, w tym od rządu polskiego (wyjazdowe, w Pekinie) i tajwańskiego (w Tajpej). Mieszkał w Chinach kontynentalnych i na Tajwanie. Chiny, Państwo Środka, pokazywane są najczęściej od środka właśnie lub wręcz przeciwnie – z oddali, zza Wielkiego Muru. Wszędobylski autor proponuje nam perspektywę odmienną, unikatową, czyli spojrzenie na Chiny z obrzeży: Mongolii, Xinjiangu, Tajwanu czy Tybetu. Michał Lubina podaje, gdzie był, co widział, z kim rozmawiał. Pisze konkretnie, ironicznie, ze swadą, a jako że jest przecież akademikiem, nie tylko wędrowcem, swą relację opiera na solidnych źródłach. Czego chcieć więcej? Tylko czytać i poznawać Chiny od zupełnie innej strony, aniżeli zazwyczaj się to czyni. Prof . Bogdan Góralczyk, autor Chińskiego tryptyku, unikatowych książek o chińskiej transformacji ostatnich dekad, a także publikacji o Birmie-Mjanmie, Tajlandii i Węgrzech.
Przeciętny Polak wie o Rosji tyle, że to bogate państwo, w którym za ropę kupuje się rakiety, a zwykli ludzie żyją gorzej niż my. Co to jednak znaczy „gorzej”? Czy można zrozumieć Rosję, nie wiedząc, jak wygląda codzienne życie jej mieszkańców? Poznaj miejsce, w którym o majętności świadczy wysokość płotu, każdy przejazd drogą grozi śmiercią, demokracja jest mitem, za to swoją republikę zaczynają tworzyć bezdomne szariki. W tym chrześcijańskim państwie dziesiątki milionów rocznie wydaje się na konsultacje z szamanami, a najważniejsze kryterium wyboru partnera przez kobiety to „byle nie bił”. Marcin Strzyżewski zabiera nas w podróż po kraju opartym w tej samej mierze na autorytarnej władzy Władimira Putina co na zabobonach i absurdach. Do mocarstwa, które potyka się o własne nogi, w którym w przydomowych ogródkach uprawia się ziemniaki na tony i gdzie pralki działają bez wody. Jak to możliwe? Takie rzeczy tylko w Rosji. Marcin Strzyżewski – dziennikarz, absolwent filologii rosyjskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego. Na swoim kanale na YouTube relacjonuje i komentuje wydarzenia na Wschodzie dla 150 tysięcy fanów. O pisaniu marzył, odkąd nauczył się czytać. Uwielbia podróże, zwłaszcza pociągami i na Wschód, obowiązkowo z plecakiem i bez przewodnika.
Żaden z nich nie jest szeroko znany. Każdy z nich rządzi światem. Kim są traderzy, którzy handlują zasobami naszej planety? Ta książka rzuca światło na ich zuchwałe, ale zwykle utajone działania i pokazuje zdumiewającą skalę ich wpływów. Prezentuje szare eminencje światowego handlu ropą naftową, metalami, zbożem. Opisuje historie prawdziwych „wilków z Wall Street”, ale też wizjonerów, którzy dzięki swoim zdolnościom i sprytowi zostali „władcami świata”. I stworzyli nowy model globalnego handlu. Marcowi Richowi za oszustwa podatkowe dokonane podczas handlu ropą naftową groziło 300 lat więzienia (według amerykańskiego prawa). Oscar Wyatt wykorzystał swoje osobiste kontakty z Saddamem Husajnem, by ten uwolnił amerykańskich zakładników przetrzymywanych w Teheranie. Dzięki spekulacjom zbożem podczas Arabskiej Wiosny zyski firmy Cargill w ciągu kilku lat wzrosły z pięciuset milionów do czterech miliardów dolarów rocznie… Możliwe, że o nich nie słyszałeś, ale – chcesz tego czy nie – na pewno jesteś ich klientem. Ponad 100 000 egzemplarzy sprzedanych w Wielkiej Brytanii. Książka roku 2021 „Financial Timesa” i „The Economist”.   Javier Blas – dziennikarz serwisu Bloomberg. Interesuje się międzynarodowymi rynkami, szczególnie handlem metalami i ropą naftową oraz geopolityką zasobów naturalnych. Wcześniej był korespondentem w Ameryce Łacińskiej, Europie, Afryce i na Bliskim Wschodzie oraz komentatorem bieżących wydarzeń dla CNN, BBC i Al-Dżaziry. Jack Farchy – dziennikarz piszący o rynkach energii i towarów dla serwisu Bloomberg. Absolwent Uniwersytetu Oksfordzkiego. W latach 2008–2017 związany z „Financial Timesem”, gdzie był ekspertem do spraw rynków towarowych oraz korespondentem z Moskwy i Azji Środkowej. „Książka o wielkiej chciwości, ale przede wszystkim o chciwcach, którzy nie liczą się z oczywistymi konsekwencjami swoich działań. To rzecz o kryzysie, który dopiero nadejdzie – i może być ostatnim w dziejach naszej cywilizacji. Niech nikt później nie mówi, że nie zna jego autorów i źródeł. Javier Blas i Jack Farchy podają wszystko na talerzu. I nie zadawajcie pytania, czy poddane wiwisekcji szaleństwo można jeszcze zatrzymać – jest retoryczne.” Paweł Zielewski, redaktor naczelny polskiej edycji magazynu „Forbes” „Globalną gospodarką, wielką polityką, a nawet konfliktami zbrojnymi sterują tajemnicze osoby mające unikalną wiedzę i umiejętności. Czy to skrót jakiejś teorii spiskowej? Nie, to rzeczywistość widziana okiem traderów. Ta książka nie tylko pozwala poznać sekrety handlu ropą, węglem czy zbożem, ale także zrozumieć, jak głęboko uzależnieni jesteśmy od tych towarów… oraz od ludzi, którzy je sprzedają.” Jakub Wiech, redaktor naczelny portalu Energetyka24 „Kryzys energetyczny przypomniał nam, jak ważny dla każdego z nas jest rynek surowców. Samo jego analizowanie może być fascynującą przygodą. Javier Blas i Jack Farchy zarażają czytelników swoją pasją. (Dzielę ją z nimi od kilkunastu lat, korzystając z ich licznych opracowań). Przedstawiają świat handlarzy surowcami na tle politycznym, a ich lekkie pióra gwarantują połączenie rzetelnej wiedzy z dobrą rozrywką.” Wojciech Jakóbik, analityk sektora energetycznego od 2009 roku, redaktor naczelny portalu BiznesAlert.pl   Tę książkę czyta się jak thriller… Wciągająca historia tajnych umów i uchylania się od embarg. „Forbes” W niektóre z tych historii aż trudno uwierzyć... Fascynujący opis niesamowitych dróg, jakimi podążają pieniądze. BBC News
„Stworzyliśmy machinę do wywoływania oburzenia, zachęcającą do propagowania bulwersujących treści. [...] Zwyczajni ludzie zaczęli się czuć jak żołnierze cyfrowej armii walczący o wspólną sprawę” – zauważyła Renée DiResta, research manager w Stanford Internet Observatory. Przejście od słów do czynów było tylko kwestią czasu. Mjanma – wzrost ekstremistycznych nastrojów prowadzący do jednego z największych ludobójstw od czasów drugiej wojny światowej i rzezi ludności Rohingja. Sri Lanka – rozruchy na tle religijnym. USA – chaos informacyjny zakończony najbardziej kontrowersyjnymi wyborami prezydenckimi w historii Stanów Zjednoczonych. Genezy wszystkich tych wydarzeń możemy szukać w feedzie mediów społecznościowych. Max Fisher w ramach kilkuletniego dziennikarskiego śledztwa badał aktualności wyświetlane na naszych tablicach oraz to, jak w sieci pogłębiają się podziały i jak zadomawiają się w niej nienawiść i dezinformacja. W swojej książce razem z „uciekinierami” z Doliny Krzemowej szuka źródeł tych zjawisk. Analizuje również społeczne i psychologiczne aspekty naszego funkcjonowania w internecie, krytycznie przyglądając się sterującym nimi algorytmom nastawionym na pochłanianie naszego czasu. Patrzy na ręce gigantów Big Techu: Marka Zuckerberga, Andrew Boswortha, Yishana Wonga, Erica Schmidta, Susan Wojcicki czy Jacka Dorseya, którzy pod przykrywką szerzenia wolności słowa zwiększają polaryzację, a z powstałej dezinformacji czerpią wielomilionowe zyski. Media społecznościowe, które miały służyć integracji i utrzymywaniu kontaktu, na naszych oczach stają się narzędziami szerzenia rasizmu, mizoginizmu czy hejtu. Chaos obecny w przestrzeni wirtualnej rozprzestrzenia się na ulice. Kto ponosi za niego odpowiedzialność? I co ważniejsze: kto tak naprawdę poniesie jego konsekwencje? Max Fisher – reporter śledczy i publicysta w dziale zagranicznym „New York Timesa”. W swojej stałej rubryce The Interpreter komentuje globalne trendy i ukazuje konteksty najważniejszych wydarzeń. Interesują go przede wszystkim konflikty na świecie, przeobrażenia społeczne i stosunki międzynarodowe. Wraz z kolegami z redakcji za cykl artykułów o mediach społecznościowych i ich wpływie na zmiany społeczne został w 2019 roku nominowany do Nagrody Pulitzera. Media społecznościowe stały się elementem infrastruktury codzienności, traktujemy je niemal jak powietrze, niezbędny składnik potrzebny do życia. Max Fisher ujawnia koszty tego uzależnienia. Przenika do kryjących swoje tajemnice korporacji i pokazuje, że za fasadą niewinnie wyglądających interfejsów Facebooka, YouTube’a i innych platform kryje się machina chaosu. Jej pracą zarządzają pozbawieni wyobraźni społecznej menadżerowie i algorytmy tworzone na podstawie najnowszej wiedzy o ludzkich zachowaniach. Zamieniają one użytkowników w surowiec do generowania zysku. Niszczą przy tym jakość relacji społecznych i prowadzą do destrukcji sfery publicznej. Czy zechcemy wykorzystać tę wiedzę, by odzyskać kontrolę nad mediami i nad sobą? Odpowiedź na to pytanie Fisher zostawia czytelnikom. Edwin Bendyk dziennikarz „Polityki”, pisarz, publicysta To opowieść o tym, jak biali aspołeczni faceci narzucili każdemu z nas własne, bezduszne zasady. Max Fisher zrywa maski Big Techu i raczy ich w policzek otwartą dłonią. Jakub Wątor dziennikarz, redaktor prowadzący „Magazynu Spider’s Web+” Witajcie w przyszłości, w której internet stał się jednym z najważniejszych narzędzi ludzi na całym świecie. Książka Fishera to nie tylko pochłaniająca lektura, ale także ważny głos ostrzegający przed niebezpieczeństwami, jakie są następstwem naszej obecności w sieci. W przyszłości, kiedy internet będzie odgrywał jeszcze większą rolę, ten tekst będzie niezwykle ważnym narzędziem pomagającym zrozumieć zmiany zachodzące w naszym świecie i podejmować właściwe decyzje, aby zapobiec negatywnym skutkom naszej działalności w sieci. Aleksandra Przegalińska-Skierkowska naukowiec, futurolog Fisher śledzi coraz aktywniejsze i rozleglejsze działania ruchów politycznych w mediach społecznościowych i opisuje, w jaki sposób algorytmy zaprojektowane w celu „maksymalizacji czasu spędzanego na portalu” systematycznie promują ekstremalne treści, które wywołują moralne oburzenie i budują wspólnoty na poczuciu zagrożenia. „New Yorker” Ta książka to poważne ostrzeżenie o tym, jak bardzo Facebook i inne portale społecznościowe zniekształcają nasze postrzeganie rzeczywistości. „Guardian”
Dyktatorzy XX wieku, tacy jak Hitler, Stalin i Mao, rządzili, wykorzystując przemoc, strach, brutalne represje, ideologie, a niekiedy także izolację swoich państw od świata zewnętrznego. Współcześni dyktatorzy – dyktatorzy ery globalizacji – by pozostać skutecznymi, muszą być zdecydowanie bardziej wyrafinowani. Zamiast stosować jawne i ciągłe represje, kontrolują obywateli poprzez dezinformację oraz manipulowanie środkami masowego przekazu. Zamiast wprowadzać oficjalną cenzurę, tworzą złudzenie niezależnych mediów – wystarcza im kontrola nad główną stacją telewizyjną i zepchnięcie innych mediów na margines. Zamiast odwoływać wybory – fałszują je. Zamiast zamykać przeciwników w więzieniach, nakładają ograniczenia na Google. Tyrani zmienili strategię, ale ich cel pozostał ten sam: chcą kontrolować obywateli przez kształtowanie w nich pożądanego sposobu postrzegania świata. Spin dyktatorzy XXI wieku stali się mistrzami symulowania demokratycznych procedur. Dyktatura strachu ustąpiła miejsca dyktaturze manipulacji – wydajniejszej w represjonowaniu i bardziej efektywnej w zastraszaniu. Kluczem do utrzymania autorytarnej władzy stała się popularność. Sergei Guriev i Daniel Treisman po latach badań i analizowania raportów przedstawiają wnikliwe portrety współczesnych autorytarnych przywódców, takich jak Viktor Orbán, Recep Tayyip Erdoğan, Lee Kuan Yew czy Alberto Fujimori. W pasjonującej książce wyjaśniają, dlaczego w epoce rosnącej nowoczesności i świadomości demokratycznej spin dyktatorzy mogą wciąż być u władzy, a my nie możemy z tym nic zrobić. „Tę książkę powinien przeczytać każdy, kto martwi się o przyszłość demokracji.” Anne Applebaum „Guriev i Treisman śledzą ewolucję współczesnych autorytarnych rządów oraz to, jak dyktatorzy przejęli wiele technik demokracji i jak wykorzystują jej słabości. Ta książka to niezwykle aktualne ostrzeżenie przed wyzwaniami, z jakimi muszą się zmierzyć państwa demokratyczne.” Francis Fukuyama „Autorzy „Spin dyktatorów” dokładnie dokumentują dziesiątki strategii stosowanych przez autorytarne reżimy na całym świecie po to, by ich przywódcy uchodzili za populistycznych zwolenników demokracji, podczas gdy tak naprawdę są tyranami i dążą do zdobycia władzy absolutnej. Przygnębiający scenariusz, jednak Guriev i Treisman wyświadczają wszystkim zainteresowanym polityką ogromną przysługę: umożliwiają nam rozpoznanie tych taktyk i – dzięki tej wiedzy – przeciwstawienie się nowemu typowi dyktatorów.” „Booklist” O AUTORACH: SERGEI GURIEV – profesor ekonomii, rektor Sciences Po w Paryżu. Pracownik naukowy i lider sieci badawczej i politycznej ds. populizmu w Centre for Economic Policy Research w Londynie. Członek takich organizacji jak Trilateral Commission, Institut Universitaire de France oraz Academia Europaea. Był głównym ekonomistą Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju w Londynie, a także rektorem New Economic School w Moskwie. Publikuje w najważniejszych międzynarodowych czasopismach ekonomicznych. DANIEL TREISMAN – profesor nauk politycznych na University of California w Los Angeles oraz wykładowca w Center for Advanced Study in the Behavioral Sciences przy Stanford University. Absolwent Oxford University i Harvard University. Autor książek i artykułów o tematyce ekonomicznej i politycznej. W pracy badawczej koncentruje się na rosyjskiej polityce i ekonomii oraz porównawczej ekonomii politycznej, a w szczególności na analizie demokratyzacji, polityce państw autorytarnych, politycznej decentralizacji i korupcji.
Laboratorium świata przyszłości Październik 2019 roku. W Santiago rozpoczyna się fala protestów. „To nie 30 pesos, to 30 lat” – głosi slogan, którym posługują się protestujący. Nawiązują w nim do podwyżki cen biletów na metro i trzech dekad, jakie minęły od zakończenia rządów Augusto Pinocheta. „Nowe Chile rodzi się teraz [...]. Niemal wszyscy najwybitniejsi znawcy kontynentu [...] na różne sposoby formułowali popularną tezę o Ameryce Łacińskiej jako »laboratorium świata przyszłości«. Jeśli rzeczywiście mają rację, to Chile jest w tym laboratorium zdecydowanie najciekawszym stanowiskiem doświadczalnym”. Chile to jedyne na świecie państwo, w którym rewolucja komunistyczna została przeprowadzona za pomocą demokratycznych wyborów. Po niej nastąpił zamach stanu i siedemnastoletni terror dyktatury Pinocheta. Dla jednych (na czele z Janem Pawłem II) czołowego antykomunisty, dla innych – zbrodniarza. A później? Nierozliczanie trudnej przeszłości, walka o dostęp do aborcji, uprzywilejowana pozycja Kościoła katolickiego, wadliwy system emerytalny i pogłębiające się nierówności społeczne. Wszystko to jest wciąż żywe, gdy miliony Chilijczyków wychodzą na ulice, by doprowadzić do referendum konstytucyjnego i stworzyć kraj nie dla polityków, a dla obywateli. Czy im się to uda? Jakie polityczne i społeczne zmiany przyniosły protesty z ostatnich kilku lat? Czy śledząc walkę Chilijczyków, Polacy mogą lepiej zrozumieć swój kraj?
Johny Pitts "Afropejczycy. Zapiski z czarnej Europy" Poznaj historie Afropejczyków, zrozum współczesną Europę Johny Pitts urodził się na północy Anglii, w Sheffield – kulturowym tyglu, który idealnie oddawał złożoną tożsamość jego i wielu sąsiadów z przemysłowej dzielnicy. Kolonialne pochodzenie rodzinnego nazwiska, wojenne zasługi dziadka walczącego za Wielką Brytanię, a w tle narodziny hip-hopu. Jako dorosły człowiek Pitts – anglojęzyczny pisarz, czarny obywatel Europy z brytyjskim paszportem w ręce – wyrusza na wyprawę po Starym Kontynencie, by zrozumieć, co tak naprawdę znaczy być Afropejczykiem. „Kiedy po raz pierwszy usłyszałem to określenie, zacząłem myśleć o sobie jako o niepodzielnej całości bez dywizu: Afropejczyk. Stwarzało ono przestrzeń, w której czarność współkształtowała europejską tożsamość w jej najpełniejszym wymiarze […], bez konieczności ciągłego podkreślania tej swoistej dychotomii: pół-ktośtam, czarno-jakiśtam. I pokazywało, że nie każdy czarnoskóry mieszkaniec Europy od razu musi być imigrantem”. Pitts odwiedza Paryż, Brukselę, Amsterdam, Berlin, Sztokholm, Moskwę, Riwierę Francuską i Lizbonę. Spotyka się z Afropejczykami w drugim, trzecim i czwartym pokoleniu, by oddać im głos. Przypomina o afrykańskich korzeniach europejskich klasyków – Aleksandra Dumasa i Aleksandra Puszkina. Słucha o sprzecznościach kulturowych, których doświadczają czarni Europejczycy, o konieczności budowania spójnych kronik ich społeczności i o wielu innych fundamentalnych sprawach. W swojej podróży dociera na Gibraltar, gdzie wypatrując wybrzeża Afryki, dochodzi do wniosków, które zaskakują nawet jego samego… Jak wygląda Afropa, doskonale nam znany, ale także niebywale zaskakujący kontynent? Dlaczego wielu jego pełnoprawnych – od pokoleń – mieszkańców nadal czuje się tu obywatelami drugiej kategorii? Pitts, jeden z tych, którym przez lata dawano do zrozumienia, że nie do końca są u siebie, wyruszył w długą podróż, by zrozumieć, gdzie biją źródła tożsamości – jego i nas wszystkich, dzieci Starego Kontynentu. Michał Nogaś, dziennikarz „Gazety Wyborczej” Z podróży po Afropei wyłania się obraz ludzi, którzy zmagają się ze swoją nieprzystawalnością do miejsc, w których się znajdują. Bohaterowie Pittsa to osoby rozciągnięte pomiędzy niewidzialnością a wyróżnianiem się z tłumu. Choć niektórzy nigdy nie dostrzegą w nich Europejczyków, nikt inny nie jest tak dobitnym „produktem” europejskiej współczesności ze wszystkimi jej sprzecznościami jak oni. Każdy, kto przeczyta tę książkę, przy następnej wizycie w którejś z europejskich metropolii inaczej spojrzy na jej czarnych mieszkańców. Oliwia Bosomtwe, redaktorka naczelna portalu Noizz.pl Johny Pitts otwiera szafy, w których wiszą trupy kolonialnej przeszłości Europy. Pokazuje, jak to dziedzictwo wpływa na dzisiejsze zmagania Europejczyków z kulturową i rasową tożsamością. Autor nie egzotyzuje i nie moralizuje, tylko otwiera nam oczy. Jakub Wojtaszczyk, pisarz, dziennikarz
Jak niedźwiedź znalazł się w objęciach smoka? Rosja i Chiny głoszą dziś bezgraniczne partnerstwo strategiczne, twarde jak skała, odporne na każdą pogodę i potwierdzane przyjaźnią polityczną Władimira Putina i Xi Jinpinga. A jeszcze w 1969 roku wojska sowieckie gromiły chińskie nad Ussuri, zaś Mao Zedong obawiał się inwazji Związku Radzieckiego na Chińską Republikę Ludową. Co takiego się wydarzyło, że Moskwa i Pekin w ciągu pół wieku przeszły od wrogości do bliskości? Michał Lubina ukazuje, jak Rosja stopniowo godziła się z rolą młodszego brata Chin – zarówno w relacjach wzajemnych, jak i na arenie międzynarodowej. Podobnie jak w XVII wieku, gdy kraje te po raz pierwszy nawiązały oficjalne kontakty, Państwo Środka jest dziś ważniejsze, silniejsze i bogatsze. Co Chiny zrobią ze swoją przewagą? Michał Lubina – naukowiec, publicysta i podróżnik. Doktor habilitowany, profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego, wykładowca w Instytucie Bliskiego i Dalekiego Wschodu. Odwiedził siedemdziesiąt pięć krajów, mieszkał w Rosji i w Chinach. Napisał dziewięć książek i ponad setkę artykułów dotyczących głównie Azji, regularnie współpracuje z polskimi i zagranicznymi mediami. Jest laureatem wielu nagród, m.in. dziewięciu nagród Rektora UJ za osiągnięcia naukowe, oraz stypendium Ministerstwa Nauki, przyznawanego wybitnym młodym badaczom. Książkę tę ukończył w Tajpej, na stypendium naukowym rządu Republiki Chińskiej na Tajwanie (Taiwan Fellowship).
„Indie może i są krajem setek problemów, ale również krajem miliarda rozwiązań”. Kailash Satyarthi Obraz Indii, jaki pokazują nam media, jest najczęściej skrajnie uproszczony. Jedni widzą Indie jako ostoję duchowości i starożytnej wiedzy. Inni zaś jako podszyte przemocą państwo skrajnej biedy. Rzadko słyszymy, że to kraj ciągłej przemiany, budowany codzienną pracą i dążeniami ponad miliarda zwykłych ludzi. Kraj, w którym takie osoby jak działająca na rzecz praw kobiet sędzia Leila Seth, walczący z pracą dzieci noblista Kailash Satyarthi czy wynalazca tanich podpasek Arunachalam Muruganantham zmieniają świat na lepsze. Właśnie o takich Indiach pisze Weronika Rokicka. Postrzega je jako śmiały projekt polityczny, społeczny i gospodarczy, a przede wszystkim jako kraj utkany z historii ludzi, którzy z determinacją i cierpliwością realizują swoje marzenia. Weronika Rokicka – wykładowczyni na Wydziale Orientalistycznym Uniwersytetu Warszawskiego; absolwentka indologii i politologii; doktorka nauk humanistycznych. Jako stypendystka rządu indyjskiego i programu Erasmus Mundus dwa lata studiowała w Indiach i Nepalu, gdzie regularnie wraca, by poznawać kolejne miejsca, ludzi i kultury. Od lat komentuje dla polskich mediów wydarzenia w Azji Południowej. Prywatnie miłośniczka krykieta i długich podróży pociągiem po Indiach.
Książka Andrzeja Kohuta "Ameryka. Dom podzielony" Ulice amerykańskich miast w ogniu. Zimna wojna z Chinami. Szturm na Kapitol. Utrwalany przez lata wizerunek Stanów Zjednoczonych jako wzoru do naśladowania dla innych państw kruszy się w zastraszającym tempie. Co się zza niego wyłania? Atak zwolenników Donalda Trumpa na Kapitol po przegranych wyborach, spiskowe teorie spod znaku QAnon, gospodarcza zapaść w pasie rdzy, kulturowe wojny: o aborcję, o klimat, o dostęp do broni. Systemowy rasizm nadal ma się tu dobrze, a ze względu na narastający konflikt i rywalizację technologiczną z Chinami ofiarami prześladowań stają się również osoby pochodzenia azjatyckiego. Dzisiejsza Ameryka to dom podzielony kryzysami – które radykalizują już i tak spolaryzowane społeczeństwo. „Dom podzielony ostać się nie może” – te słynne słowa Abrahama Lincolna przypomniał w czasie kampanii wyborczej Joe Biden. Czy nowy prezydent, który niedługo po objęciu władzy zaczął gwałtownie tracić poparcie społeczeństwa, będzie w stanie przeprowadzić umacniające kraj reformy? Czy nieudane wyjście z Afganistanu, porażka w „wojnie z terroryzmem” na Bliskim Wschodzie oraz rosnące trudności z powstrzymywaniem działań Władimira Putina to ostateczny koniec globalnego przywództwa USA? Andrzej Kohut w książce „Ameryka. Dom podzielony” w pogłębiony sposób analizuje wydarzenia i problemy ostatnich lat, dając nam jeden z najpełniejszych obrazów dzisiejszych Stanów Zjednoczonych. "Ameryka. Dom podzielony" - książka Andrzeja Kohuta Andrzej Kohut – amerykanista, ekspert Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego, specjalista ds. nowych mediów w Ośrodku Studiów Wschodnich. Jest twórcą popularnego podcastu „Po amerykańsku”. Regularnie komentuje wydarzenia w USA dla polskich mediów. Przez kilka lat był koordynatorem Regionalnego Ośrodka Debaty Międzynarodowej w Warszawie oraz szefem działu zagranicznego portalu Klubu Jagiellońskiego. Pracował także jako prezenter radiowy w Radiofonii i Radiu Kolor. Dla pierwszych 100 osób, które zamówią książkę „Ameryka. Dom podzielony” mamy w prezencie pojemną torbę na książki.
Książka Dominika Héjj "Węgry na nowo. Jak Viktor Orbán zaprogramował narodową tożsamość" Wielki węgierski sen Orbána 17 września 2006 roku Węgrzy słyszą słynne słowa Ferenca Gyurcsánya, premiera kraju: „kłamaliśmy rano, kłamaliśmy wieczorem”. Na ulice wychodzą dziesiątki tysięcy osób, największe od roku 1989 protesty trwają ponad miesiąc. Wydarzenia te przynoszą wzrost poparcia dla będącej w opozycji partii Viktora Orbána. Fidesz z impetem rusza ku odzyskaniu władzy utraconej w 2002 roku. Niecałe cztery lata po protestach Orbán ponownie zostaje premierem i rozpoczyna dogłębną (de)transformację państwa – która sięgać ma aż do narodowych archetypów. Dominik Héjj przeprowadza nas przez cały proces dojścia do władzy prawicy. Bierze na warsztat retorykę Orbána i jego sen o wielkich Węgrzech z całym sztafażem symbolicznych odniesień. Daje nam klucz do zrozumienia procesów, jakie zaszły na Węgrzech od 1998 roku, a przede wszystkim przygląda się temu, czy – a jeśli tak, to w jaki sposób – udało się władzy przeprogramować węgierskie społeczeństwo i tożsamość narodową. "Węgry na nowo. Jak Viktor Orbán zaprogramował narodową tożsamość" - książka Dominika Héjj Biogram: Dominik Héjj – doktor politologii, wykładowca akademicki, dziennikarz i analityk. Polak o węgierskich korzeniach. W 2014 roku założył portal kropka.hu oraz popularne konto na Twitterze, oba poświęcone węgierskiej polityce. Od tamtego czasu objaśnia jej zawiłości w polskich mediach. Dla pierwszych 100 osób, które zamówią książkę „Węgry na nowo” mamy w prezencie pojemną torbę na książki.