Publicystyka

Informacje o sortowaniu:

sortowanie wg Popularności:
Produkty są sortowane według popularności na podstawie kilku czynników: liczby zakupów, ilości i wartości wystawionych ocen, zainteresowania użytkowników mierzonych dodaniem produktu do koszyka lub ulubionych.

sortowanie wg Cena - od najniższej:
Produkty są sortowane po aktualnej cenie sprzedaży, od najniższej do najwyższej.

sortowanie wg Cena - od najwyższej:
Produkty są sortowane po aktualnej cenie sprzedaży, od najwyższej do najniższej.

sortowanie wg Od najnowszych:
Produkty są sortowane według daty premiery. Na początku wyświetlane są najnowsze tytuły, które dopiero trafiły do sprzedaży lub będą dostępne w najbliższym czasie

sortowanie wg Od najstarszych:
Produkty są sortowane według daty premiery. Na początku wyświetlane są najstarsze tytuły.
Publicystyka 1335
Cofnij do: Fakt
Książka może pisarza dręczyć. Może też – i w tym przypadku to jest lepsze słowo – uwierać. Drobnym szczegółem. Jakby był jakimś ziarenkiem piasku, które dostało się do buta i uniemożliwia chodzenie. Przyznaję: latami uwierało mnie kilka słów. Nie były odpowiednie, a ja przecież mam pod ręką lepsze. Parandowski stwierdził, że książka nazajutrz po wydaniu odmawia autorowi posłuszeństwa. Dlatego zapewniam dawnych i nowych czytelników „Gottlandu”, że tym razem stworzyłem książkę wreszcie mi posłuszną. Do następnego wydania oczywiście. Mariusz Szczygieł Aktorka Lida Baarova — kobieta, przez którą płakał Goebbels; rzeźbiarz Otakar Szvec – twórca największego pomnika Stalina na kuli ziemskiej, który nim skończył dzieło, postanowił się zabić, autentyczna siostrzenica Franza Kafki, która do dziś żyje w Pradze; piosenkarka Marta Kubiszova, której komunistyczny reżim na 20 lat zabronił śpiewać i skasował nagrania z radiowych archiwów; legendarny producent obuwia Tomáš Bata, który stworzył kontrolowane przez siebie miasto na 10 lat przed pomysłami Orwella; pisarz Eduard Kirchberger, który stworzył siebie na nowo i został Karelem Fabianem oraz wielu innych – to bohaterowie tej książki. Poprzez ich barwne życiorysy Mariusz Szczygieł opowiada o czasach, w jakich przyszło im (i nam) żyć. Opowiada o wygórowanej cenie, jaką musieli zapłacić za pozornie nieważne decyzje, o tragicznym splocie przypadku i przeznaczenia, kształtującym życie całych pokoleń. „„Gottland” to jedna z tych książek cudownie niepoddających się klasyfikacjom. Szczygieł jest niesamowity i zabawny, wszystko się u niego łączy. Jest niczym Hrabal non-fiction. Książka zaczyna się historią Baty, a kończy olśniewającą podwójną narracją na temat lekarki, specjalistki od oparzeń, która w wolnym czasie przekłada kryminały Dicka Francisa. I wszystko jest prawdą!” Julian Barnes, „The Guardian” „Mądra, ciekawa i potrzebna książka. Poprzez opowieść o losach ludzkich Szczygieł opowiada skomplikowane dzieje naszych południowych sąsiadów. Zafascynowany niepowtarzalną czeską kulturą i obyczajowością, zmysłem ironii, humorem i sarkazmem, przypomina czeskie spotkania z „historią spuszczoną z łańcucha”. Czytamy te opowieści przez pryzmat własnych losów, co czyni lekturę jeszcze bardziej zajmującą. Losy mieliśmy podobne, a jak bardzo odmienne. Pasjonująca książka.” Adam Michnik „Przy „Gottlandzie” nie sposób nie myśleć o „Procesie” i „Zamku”. Szczygieł śledzi niezrozumiałe zdarzenia i szuka w nich sensu. Ma niezwykły talent do tropienia szczegółów. Jego spojrzenie na dwudziestowieczne totalitaryzmy, które wciąż zatruwają nam umysł, jest godne najwyższej uwagi.” Larry Rother, „The New York Times” „Świetna książka. Potwornie przygnębiająca panorama czeskich losów XX wieku. (Obejmuje też wiek nowy, który równie przygnębia). To, co mnie zawsze w czeskim losie pociągało, to nieustanna, dynamiczna, tragiczna i zarazem śmieszna niejednoznaczność. Mariusz Szczygieł wychodzi z tradycji polskiego reportażu i na tę właśnie niejednoznaczną czeskość nakłada swoją metodę. Efekt jest bardzo mocny, oryginalny, zaskakujący. Od dawna nie odbyłam równie intensywnej podróży do moich młodzieńczych doświadczeń, pytań i fascynacji.
Ze wstępem Janiny Ochojskiej-Okońskiej Nigdy wcześniej nie istniało tak wiele instytucji niosących pomoc. Karawana organizacji humanitarnych wraz z podążającymi ich śladem gwiazdami muzyki pop, aktorami, politykami i dziennikarzami sunie po planecie, przesuwając się od obszaru dotkniętego kryzysem do strefy wojennej, od przepełnionych obozów dla uchodźców, wzdłuż punktów dystrybucji żywności na obszarach dotkniętych głodem, do zbombardowanych wiosek i domów dziecka dla sierot wojennych. Niesienie pomocy stało się przemysłem, w którym obraca się miliardami, walczy o jak największy udział w rynku i robi wszystko, by uprzedzić konkurentów. A pomocy udziela się, nawet jeśli pieniądze i towary zasilają kasy wojenne walczących stron. Czy więc organizacje humanitarne mogą twierdzić, że są neutralne? Czy powinny pomagać, jeśli pomoc dociera tylko do najwyżej postawionych, ginie w sidłach korupcji albo przedłuża walki? Co jest na dłuższą metę bardziej okrutne – pomagać czy pozwolić krajowi się wykrwawić albo samemu stanąć na nogi? Kiedy zasady humanitarne przestają być etyczne? Karawana kryzysu to trafna, a jednocześnie szokująca analiza działalności międzynarodowej pomocy humanitarnej. Od Półwyspu Bałkańskiego po Darfur, od Somalii po Afganistan. "To książka o tym, jak nie powinno udzielać się pomocy i jakie zagrożenia związane są z jej masowością." Janina Ochojska-Okońska "Książka przerażająca, obnażająca patologie, do których dochodzi, gdy szlachetne chęci zamieniają się w pomocowo-medialny przemysł. Zostawia czytelnika z fundamentalnymi pytaniami, na które nie ma ’prawidłowej odpowiedzi." Anna Wacławik-Orpik "Ta książka jednocześnie wywołuje halucynacje i otrzeźwia." Paul Scheffer "Znakomicie napisana, bardzo przygnębiająca i niszczycielska książka. Ważne, aby przeczytali ją ludzie odpowiedzialni za niesienie pomocy i wyciągnęli z niej wnioski." Ryszard Kapuściński
Czy nowojorczycy trzymają w domach nosorożce? Jak ubierają się dziewczyny na Lower East Side? Jakim cudem Carrie Bradshaw stać było na mieszkanie na Manhattanie? Co poza kulinarną rozpustą ma do zaoferowania Chinatown? Dlaczego większość mieszkańców nie ma w domu pralki? Jak zdobyć zaproszenie na Nowojorski Tydzień Mody? Łatwo zapomnieć, że Nowy Jork to nie tylko gigantyczna atrakcja dla zwiedzających, najeżona słynnymi widokami takimi jak Times Square, most Brookliński, żółte taksówki czy Statua Wolności. To przede wszystkim dom dla ponad ośmiu milionów mieszkańców. To oni, bardziej niż znane budynki i pomniki, odpowiadają za niepowtarzalny charakter tej metropolii. I to ich życiu od lat dociekliwie przygląda się mieszkająca na Manhattanie Maja Klemp – czasem z zachwytem, czasem z frustracją. Jej opowieści składają się na barwną mozaikę Nowego Jorku i płynnie przechodzą z tematu na temat zupełnie jak obrazy w kalejdoskopie. Bo właśnie tę zabawkę przypomina miasto, które nigdy nie śpi: czaruje przypadkowością, niestałością i powodzią kolorów zalewającą szarość betonowej dżungli. Według amerykańskiej malarki Georgii O’Keeffe „Nowego Jorku nie można malować takim, jaki jest, lecz takim, jakim się go czuje”. Maja Klemp idzie więc za tym głosem i pozwala czytelnikom zasmakować nowojorskiej codzienności, tak innej od obrazów najczęściej powielanych przez media.
Stan umysłu i ducha. Potęga, a zarazem kraj słabości. Żywioł i przekleństwo. Ocean patologii, poczucia humoru, brudu i miłości. Uzależnienie. Rosja. Jeśli chce poznać się ją w całości, zdobyć i zrozumieć – nie ma się szans. Trudno jest uchwycić choć kawałek tej ogromnej potęgi. Książka „Spokojnie. To tylko Rosja” autor opisuje Rosję z punktu widzenia współczesnych Polaków. Spogląda na nią przez pryzmat historii, ale nie jest nią osobiście dotknięty, dzięki czemu potrafi być zarówno krytyczny, jak i zafascynowany.
NOWA KSIĄŻKA AUTORA BESTSELLEROWA „LUDZIE. KRÓTKA HISTORIA O TYM, JAK SPIEPRZYLIŚMY WSZYSTKO”! W swojej kolejnej książce Tom Philips opowie o prawdzie, a raczej o wszystkich rewelacyjnych sposobach wciskania kitu, jakie ludzkość wymyśliła. XXI wiek słusznie nazywany jest wiekiem „postprawdy”. Prezydent Stanów Zjednoczonych zdaje się nie zwracać uwagi na to, czy jego wypowiedzi są zgodne z prawdą lub nie. Płaskoziemcy nie wierzą w teorie naukowe sprzed lat, a antyszczepionkowcy nie ufają naukowcom i ekspertom. Internet to dezinformacyjne pole bitwy, gdzie każdy ma coś do powiedzenia. Tom Philips zabiera nas w podróż od Wielkiej Mistyfikacji Księżycowej przez humbug w wannach, aż po seryjnego mordercę kotów w Croydon – wiele z informacji, jakie towarzyszyły nam na okładkach gazet, to kompletna bzdura. Co jeśli okaże się, że jeśli chodzi o prawdziwe życie, to jesteśmy swoimi największymi wrogami? Z tej książki dowiecie się, jak przez stulecia ludzkość oszukiwała samą siebie!
Lewacka dziennikarka i ksiądz katolicki. Karolina Korwin-Piotrowska i ojciec Grzegorz Kramer SJ. Mieszanka wybuchowa. Skąd w nas tyle hejtu? Dlaczego Kościół w Polsce nie radzi sobie z problemem pedofilii? Czy da się jeszcze znaleźć normalnych księży? Czy osoby LGTB mogą pójść do nieba? O co chodzi katolikom z nacjonalizmem? Dlaczego nie potrafimy ze sobą rozmawiać? Trudne pytania dają trudne i nie zawsze oczywiste odpowiedzi, a rozmowa porusza głęboko. Czy jest jeszcze nadzieja dla polskiego Kościoła? Warto się temu przysłuchać.
Nowa książka autora światowego bestsellera "Wszystkie języki świata". Sam autor określa tę książkę jako zbiór tekstów czy też felietonów, z których część pochodzi sprzed pietnastu i dwudziestu lat. Ma świadomość faktu, że dla sporej liczby czytelników jest to bardzo odległy czas, wręcz nawet prehistoria. Mimo wszystko autor nie zgadza się z tym, aby sprzedawał antyki i nie uważa się za osobę, która "nie nadąża" za współczesnością. Przyznaje jednak, że podczas pisania nie miał na uwadze "współczesności" a "rzeczywistość", której nie da się określic konkretną datą.
Mariusz Szczygieł zdobył najważniejszą nagrodę literacką w Polsce. Ksiażka „Nie ma” została nagrodzona zgodnie z decyzją Jury Nagrody Literackiej Nike 2019 oraz czytelników. Ponadto autor jest laureatem Europejskiej Nagrody Literackiej i Dziennikarzem Roku 2013. Mariusz Szczyieł w „Nie ma” przedstawia historię o współczesnym człowieku Rozmówcami autora są ludzie wyjątkowi, znacząco różniący się od siebie. Wśród nich są: czeska poetka, ukraiński żołnierz, polska księgowa, albański malarz, izraelska pisarka, a także jego ojciec, z którym autor wybiera się ostatni raz w życiu do Pragi. Autor pisze o prawdach najważniejszych, o smutku, pustce, tęsknocie, przemijaniu, bólu i utraconej nadziei. Opowiada o nie ma. Nie ma kogoś. Nie ma czegoś. Nie ma przeszłości. Nie ma pamięci. Nie ma widelców do sera. Nie ma miłości. Nie ma życia. Nie ma fikcji. Nie ma właściwego koloru. Nie ma komisji. Nie ma grobu. Nie ma siostry. Nie ma klamek. Nie ma niebieskich tulipanów. Nie ma nie ma. Mariusz Szczygieł jest drugim reporterem, który otrzymał nagrodę Nike. „Nie ma” jest ósmą książką autora. Jeżeli interesują cię reportaże, sprawdź także książki Wojciecha Tochmana!
Arcydzieło. Jedna z najważniejszych książek na temat kolonializmu, jakie powstały w naszych czasach. William Dalrymple, „The Guardian” Najlepsza książka 2017 „New York Timesa” Joseph Conrad i narodziny globalnego świata łączy w sobie historię, biografię i relację z podróży. Maya Jasanoff, jedna z najlepiej zapowiadających się historyczek młodego pokolenia, podąża śladami Conrada i historii z jego czterech największych dzieł: Tajnego agenta, Lorda Jima, Jądra ciemności i Nostromo. W wizjonerskim stylu zgłębia życie i czasy Conrada, ukazując dwie burzliwe epoki globalizacji – współczesną i tę z przełomu XIX i XX wieku. Joseph Conrad urodził się w Berdyczowie, w zaborze rosyjskim, w 1857 roku jako Józef Teodor Konrad Korzeniowski. W wieku szesnastu lat porzucił majątek opiekuna prawnego Tadeusza Bobrowskiego, by zostać marynarzem. W ciągu dwudziestu lat opłynął wszystkie morza świata, po czym zamieszkał na stałe w Anglii i chwycił za pióro. Obserwował wzbierający, nastawiony na rywalizację „nowy imperializm”, który panoszył się w niemal każdym zamieszkanym zakątku naszego globu. Przyglądał się również z bliska miejscom położonym „o trzysta mil od wszelkich poczt i telegrafów”. Widział hipokryzję, stojącą za najważniejszymi ideałami Zachodu. W tej wykraczającej poza ramy gatunkowe, porywającej intelektualnie i głęboko ludzkiej publikacji, wyruszamy z autorką w podróż do mrocznego jądra Conradowskiego świata – a stamtąd prosto do naszego własnego jądra ciemności.
CENIONA REPORTERSKA PARA O PRZEŁOMOWYM ROKU ’68 W POLSCE I NA ŚWIECIE Wielka reporterska opowieść o kluczowych wydarzeniach 1968 roku pary czołowych polskich reporterów, Ewy Winnickiej i Cezarego Łazarewicza. Dziesięć reporterskich historii opowiedzianych z perspektywy ludzi, na których życiu odcisnęły piętno wydarzenia ’68. Niekonwencjonalna opowieść idąca pod prąd stereotypowych narracji ukazana poprzez filtr oryginalnych ludzkich historii i zdarzeń z Polski i świata. Będzie między innymi o początkach ruchu hippisowkiego w Polsce (Desant z Ameryki. Para nastolatków przyjeżdża z okolic San Francisco do Gliwic. Gliwicki dziadek chce, żeby rodzeństwo ucywilizowało się z dala od demoralizującego ruchu hippisowskiego. Niestety, mieszkanie dziadka staje się centrum wolnościowej rewolty obserwowanej z przerażeniem przez milicję.), historii morderstwo w Jicinie podczas operacji Dunaj, dziennikarzach i reżimie (jak Gomułka podzielił środowisko dziennikarzy. Jak powstawały teksty na zamówienie. Kto się oparł kłamstwu, kto uwierzył, o operze „Cisi i gęgacze”, która zmieniła Polskę i wielu innych tematów mistrzowsko potraktowanych przez pierwszoligowych reporterów. Reportażom będą towarzyszyły dokumenty epoki, materiały prasowe, raporty, oficjalne wypowiedzi polityków i ważnych postaci tamtego czasu
Drugi tom zbioru esejów nowojorskiego rabina Shaia Helda – teologa i współzałożyciela Hadar Institute w Nowym Jorku – w których komentuje on cotygodniowe czytania Tory. Held odnosi mądrość Tory do sytuacji współczesnego człowieka, zapraszając do głębokiej refleksji nad własnym życiem oraz sposobem, w jaki postrzegamy i traktujemy siebie oraz innych. Dogłębnie analizuje Talmud i midrasze, odwołuje się do wielkich pisarzy literatury światowej, a także do myślicieli innych religii, aby znaleźć odpowiedzi na fundamentalne pytania – o Boga, naturę ludzką i o to, co znaczy być osobą religijną we współczesnym świecie. Podkreśla przy tym wagę empatii w etyce żydowskiej oraz rolę boskiej miłości w żydowskiej teologii. Książka może być ważnym odkryciem także dla chrześcijan – pomaga lepiej zrozumieć wspólną przestrzeń między chrześcijaństwem i judaizmem. Prezentowane w tej książce komentarze są pełne pasji, współczucia, współodczuwania oraz ostrożnej nadziei. Zachęcają Czytelniczki i Czytelników do takiego odczytania Pisma i Tradycji, w którym Majestat Najwyższego najpełniej wyraża się w Jego bezustannej trosce o tych, których my często wolimy nie dostrzegać: społecznie wykluczonych, słabszych lub obcych. Ze słowa wstępnego dr Agnieszki Van Bergh (Fundacja LEDOR WADOR)
Figa i ja opowiada o jamniczce Fidze i jej panu (autorze niniejszej pozycji), który już wcześniej poświęcił dwie publikacje ukochanym zwierzętom: Psy znanych i lubianych, Cztery psy i ja. Figa jest psem piątym. Włodzimierz Andrzej Gibasiewicz zajmuje się zwierzętami zawodowo (jest weterynarzem), ale też z pasji, czy lepiej powiedzieć – z miłości. W jego działalności publicystycznej dużą część zajmują książki, które poświęcił losom lekarzom weterynarii podczas drugiej wojny światowej. W najnowszej książce także ten temat się pojawia.
Bułgarsko-turecko-greckie pogranicze to jeden z najdzikszych zakątków Europy, fascynujący monumentalną przyrodą, w której cieniu przetasowują się karty historii. Sto lat temu, kiedy rozpadało się imperium osmańskie, na południe wędrowały tysiące muzułmanów przesiedlanych do Turcji, na północ – tysiące chrześcijan zmuszonych do jej opuszczenia. W czasach zimnej wojny mieszkańcy bloku wschodniego przez bułgarskie zasieki uciekali od koszmaru komunizmu, dziś lasami Strandży przemykają uchodźcy, którzy rozpaczliwie walczą o szansę na lepsze życie. Nad tą krawędzią Europy, pociętą starymi rzymskimi drogami, wciąż unoszą się duchy dawnych epok, przepastne lasy skrywają trackie grobowce, na leśnych polanach można spotkać chodzących po rozżarzonych węgielkach czcicieli ognia, a miejscowe znachorki potrafią odczynić urok i zdjąć czary. Jednak Kassabovą najbardziej fascynują ludzie: niejednoznaczni, doświadczeni przez los, przytłoczeni ciężarem dawnych win. To oni są przewodnikami autorki w tej podróży – dawni i obecni pogranicznicy, przemytnicy, poszukiwacze skarbów, strażnicy leśni, mieszkańcy wymierających wiosek, uchodźcy. „Kassabova z poetycką gracją przywraca pamięć o tragicznych losach europejskiego pogranicza, a jej spotkania z jego mieszkańcami dają ogromną moc tej poruszającej opowieści.” Colin Thubron „Książka Kassabovej to wciągająca historia podróży przez dzikie, zalesione i naznaczone tragicznym losem pogranicza Bułgarii, Grecji i Turcji. Autorka oddaje niuanse otaczającej ją rzeczywistości, nadając opowieści poetycką i emocjonalną surowość. I co najważniejsze, jak mało kto potrafi opisać relacje spotkanych ludźmi. Piękna lektura.” James McConnachie, „The Sunday Times” „Kassabova ma niezwykły dar opowiadania. Dzięki historiom z pogranicza pokazuje skutki ogromnych zmian, które dotknęły opisywane przez nią tereny. Imponująca i poruszająca książka.” Sara Wheeler, „Observer” „Dzięki swojemu doświadczeniu i wiedzy autorka potrafi mistrzowsko spleść ze sobą opowieści mieszkańców pogranicza, również tych sprzed dziesiątek lat. Kassabova to też poetka – jej delikatny styl porusza do głębi. W coraz bardziej podzielonym świecie, w którym buduje się mury na granicach, paszporty i wizy wydaje coraz mniej chętnie, a każdy zamyka się w skorupie bezpieczeństwa, potrzebujemy właśnie takich książek, dzięki którym oswoimy lęki przed tym, co nieznane.” Alev Scott, „Financial Times” „Kassabova, zafascynowana pograniczem Europy, napisała książkę, której sercem jest tajemnica kryjąca się w tej części świata. To nie jest zwykła opowieść podróżnicza – to prawdziwe dzieło sztuki.” Teddy Jamieson, „Herald” „Wspaniała książka o magicznej części Europy. Kassabova nowatorsko opisuje, co tak naprawdę oznacza życie na pograniczu światów. Niczym poetka, lirycznie i delikatnie, oddaje piękno tego regionu, odtwarza jego historię i sprawia, że czytelnik pozostaje oczarowany długo po skończeniu lektury.” Mark Mazower, „Guardian” „Erudycyjna, poetycka, piękna książka Kassabovej rzuca nowe światło na ukrytą do tej pory historię europejskiego pogranicza. Autorka barwnie opisuje dzieje regionu, wplatając w nie własne spostrzeżenia i doświadczenia. Nikt inny nie mógł napisać tak wspaniałej książki.” „Economist”
Stanisław Tym był legendą, twórcą kultowych ról filmowych, mistrzem satyry, autorem scenariuszy i skeczy, felietonistą. Przez blisko 20 lat miał swoje stałe miejsce na łamach tygodnika POLITYKA i prawie co tydzień z Suwalszczyzny, gdzie osiadł przed wielu laty, komentował celnie i zwięźle polską rzeczywistość polityczną, rozpisywał się na tematy historyczne, nie omijając kwestii obyczajowych czy religijnych. Ze swojego wiejskiego dystansu pokazywał absurdy nie tylko politycznego życia, bywał ironiczny, czasem nawet zjadliwy. I zawsze celnie puentował.    W książce publikujemy wybór felietonów z lat 2014–2023. Koncentrował się w nich głównie na nonsensach polityki uprawianej przez prezesa PiS i jego środowisko („PiS = pic”), wyśmiewał rewolucyjne zapędy i polityczną hucpę („Nasza pralnia narodowa”), piętnował religijną hipokryzję („Krucjata”). W wielu tekstach ze szczegółami i odwołaniem się do własnych życiowych doświadczeń przypominał realia PRL-u, zestawiając je z niedorzecznościami tworu PRL bis. Przypominamy, jak wzruszająco przedstawiał konfrontacje ludzi ze zwierzętami i pięknie wspominał swoich zmarłych przyjaciół. Tym bardziej warto i trzeba czytać Tyma. 
Klasyka reportażu podróżniczego: Rosja po II wojnie światowej oczami wybitnego pisarza i fotografa-legendy. Tuż po tym jak Europę podzieliła żelazna kurtyna, John Steinbeck i słynny fotograf wojenny Robert Capa wyruszyli na śmiałą wyprawę do Związku Radzieckiego, by napisać reportaż dla „New York Herald Tribune”. Podróżnicy odwiedzili nie tylko Moskwę i Stalingrad, ale także ukraińskie wsie czy Gruzję. „Dziennik z podróży do Rosji” zaraz po wydaniu w 1948 r. został uznany przez „New York Times” za „dzieło znakomite”. Zawarta w nim opowieść pozostaje unikatowym dokumentem historycznym opisującym życie zwykłych Rosjan, w którym Steinbeck i Capa uwiecznili to, co widzieli, za pomocą słów i zdjęć. Ich dziennik to nie tylko wgląd w świat pracowników fabryk, urzędników czy chłopów, ale i refleksja dwóch artystów u szczytu kariery, niebojących się podjąć wyzwania, by opisać trudną rzeczywistość. Wydanie zawiera fotografie autorstwa Roberta Capy.
Wśród licznych książek o błędach myślenia ta jest nad wyraz godna uwagi. Ahn nie tylko ogranicza się do ośmiu głównych problemów myślenia, co pozwala obszernie przedstawić każdy z nich za pomocą wciągającej, konwersacyjnej prozy, ale również proponuje kluczowe, wsparte naukowo sposoby ograniczenia ich niechcianego wpływu. W efekcie możemy w nie wymierzyć imponujący podwójny cios.  – Robert Cialdini, autor bestsellera „New York Timesa” Wywieranie wpływu na ludzi  • Z jakiego powodu czasem nawet świetny lekarz upiera się przy błędnej diagnozie? • Czemu mamy więcej zaufania do jednej negatywnej opinii niż dziesięciu pozytywnych? • Dlaczego mamy naturalną skłonność do wiary w działanie sprayu na potwory?... Lubimy myśleć, że umiemy wyciągać logiczne wnioski, widzimy rzeczy takimi, jakie są, a podejmowane przez nas decyzje są dziełem rozsądku. W rzeczywistości każdy z nas ulega błędom poznawczym, które są efektem tego, jak zaprogramowane są nasze mózgi – co nie znaczy, że nie możemy ich w porę wychwycić. Poznaj osiem najczęstszych pułapek myślowych, w które wszyscy wpadamy, zrozum zjawiska psychologiczne, jakie się za nimi kryją, i naucz się je omijać.
Nad stadionem zachodzi abchaskie słońce, niebo miało kolejno barwy: mandarynek, malin, buraków, jagód, teraz jest czarne. Za chwilę rozpoczną się mistrzostwa świata drużyn niezrzeszonych w FIFA: są tu reprezentacje mniejszości narodowych, są reprezentacje krajów nieuznanych. To świat na opak. Świat, w którym sędziów przysłała Doniecka Republika Ludowa, Kurdystan jest faworytem, a spiker komentuje mecze po abchasku. Część zawodników na co dzień występuje w czołowych europejskich ligach, część to zwykli faceci, którzy wzięli kilka dni wolnego. A tu – przez parę dni rozdają autografy abchaskim dzieciom, które nie wiedzą, kogo proszą o autograf, ale robią to, bo w Abchazji nie ma wiele osób, których poproszenie o autograf ma jakikolwiek sens.„Królowie strzelców” to reporterska opowieść o Europie Wschodniej ostatniego stulecia pokazanej przez pryzmat sportu i polityki. Dlaczego pojedynek węgierskich i radzieckich piłkarzy wodnych z 1956 roku Quentin Tarantino miał nazwać „najlepszą nieopowiedzianą historią wszech czasów”? Czemu UEFA zgodziła się na powstanie niezależnej ligi piłkarskiej na Krymie i dlaczego Zenit Petersburg nazywany jest najbardziej rasistowskim klubem na świecie? Dlaczego założycieli Spartaka Moskwa ścigał Beria i czemu Ernest Wilimowski, śląski piłkarz, w czasie II wojny zgodził się reprezentować Niemcy? W poszukiwaniu odpowiedzi na te pytania i wiele innych Zbigniew Rokita przemierza region: od Budapesztu i Górnego Śląska przez Abchazję i Górski Karabach po Charków, Petersburg i Kowno. „„Królowie strzelców” to książka pouczająca. Można się z niej dowiedzieć, którego piłkarza osobiście nienawidził Beria, a kochał syn Stalina, jaki związek mają lekko upaleni muzycy Grateful Dead z koszykarską drużyną Żalgirisu, dla jakiego piłkarza trener Górski jako młodzieniec jeździł ze Lwowa do Chorzowa i w końcu, w której miejscowości gra najgorsza drużyna Abchazji. To jest książka o sporcie. To jest książka o polityce i historii. I o namiętności, która bywa większa od tamtych dwu. Udało się Rokicie napisać rzecz, która wciągnęła mnie bardziej niż jakikolwiek kryminał w ostatnich latach.” Paweł Sołtys
Biały Dom. Tu decydowały się losy Ameryki i świata. Tu zapadały decyzje dotyczące wojen i pokoju. Tu prezydenci wychowywali swoje dzieci i zdradzali żony. Tu rozgrywały się polityczne intrygi i prowadzono zakulisowe negocjacje. Legendarne, niemal mityczne serce Stanów Zjednoczonych.Biały Dom to ikona Ameryki. Każdy o nim słyszał i kojarzy jego architekturę. Ale mało kto wie, co znajduje się w środku, co się dzieje za jego murami? Jak funkcjonuje? Jakie tajemnice kryje? Kim są ludzie, których można tam spotkać? Kto pociąga za sznurki i jak to robi? Odpowiedź na te pytania poznał Marek Wałkuski, jedyny polski dziennikarz w ścisłym korpusie prasowym Białego Domu, przewodniczący White House Foreign Press Group, wieloletni korespondent Polskiego Radia w Stanach Zjednoczonych. Wałkuski spędził w Białym Domu tysiące godzin. Towarzyszył prezydentom w Gabinecie Owalnym, jeździł w prezydenckim, konwoju, latał Air Force One, a nawet smakował prezydenckiej kuchni. Z książki dowiesz się, jak się żyje w Białym Domu, co się znajduje w części prywatnej i co kryją jego podziemia, a także jak wyglądała masońska ceremonia wmurowania kamienia węgielnego pod Biały Dom. Autor zdradza, ile zarabia prezydent i jakie przysługują mu apanaże. Wyjawia również, kto w Białym Domu lubi polskie pączki, kiedy serwowano tam placki ziemniaczane i jak jego córka trafiła do gabinetu prezydenta. Zapraszamy do Białego Domu ― jednego z najważniejszych i najsłynniejszych miejsc na świecie.
W 2022 roku Wojciech Górecki wyruszył w kolejną podróż po Kazachstanie. Nie była to droga krótka – dość powiedzieć, że z Polski do zachodniej kazachstańskiej granicy jest bliżej niż stamtąd do Ałmatów, dawnej stolicy kraju. Nie była to też wyprawa łatwa – od miasta do miasta, od wsi do wsi, od człowieka do człowieka. Po stepie, w dzień lub w nocy, tysiące kilometrów koleją, samolotem, marszrutką. Ta książka to podróż po ścieżkach przeszłości – do poligonu atomowego w Semipałatyńsku, nad znikające Morze Aralskie, do dawnych łagrów oraz miejsc zesłań Polaków. To próba uchwycenia charakteru i zmieniającej się tożsamości mieszkających tu ludzi, stosunków społecznych, politycznych układów. To wreszcie poszukiwanie odpowiedzi na pytanie o przyszłość narodu, który usiłuje wydostać się z przygniatającego cienia wielkiego sąsiada, Rosji.
Czechy. Czemu pohoda to nie pogoda? czyli czeski luz Zabawna opowieść, która przybliża codzienne życie Czechów bez ubarwiania i jednocześnie obala stereotypy. Nieoczywista podróż po Czechach –poza turystycznymi uliczkami Pragi, pośród imponujących zamków i baśniowych hradów, w zadziwiających atmosferą uzdrowiskach wokół jezior i gór, po hospodach i pivovarach. Autobusem, pociągiem, na rowerze, pieszo. Na luzie, bez stresu, bez patrzenia na zegarek i wiecznego oglądania się za siebie – wduchu chaluparstva i trampingu. Z zimnym piwem, gorącym knedlikiem i tradycyjną „trumienką” na deser. Jestem czechofilką amatorką. Nie skończyłam studiów bohemistycznych. W mojej rodzinie żadna babička nie pochodzi z Czech, ani nawet z okolicy. Nazwiska moich przodków są wyjątkowo polskie, ale przynajmniej związane z piwem. Wciąż piszę z perspektywy Polki, która myśli, że po drugiej stronie Olzy trawa jest bardziej zielona, czyli tak jak większość sympatyków Republiki Czeskiej. Dorota Chmielewska – czechofilka z samorodnej pasji, którą pielęgnuje od ponad 20 lat. Podróżuje zwykle samotnie, chłonąc atmosferę odwiedzanych miejsc wszystkimi zmysłami. Uwielbia wszystko, co czeskie, choć relacje z twarożkami ołomunieckimi i Becherovką wciąż są na etapie „to skomplikowane”. Autorka bloga Czechofil.com.
Abchazja ma swoje terytorium, granice i obywateli. Prezydenta, premiera, parlament i armię. Centralna Komisja Wyborcza organizuje wybory, poczta emituje znaczki. Trzydziestoletni helikopter Abchaskich Linii Lotniczych wozi pasażerów z Suchumi do wysokogórskiego Pschu, a obywateli informują agencja Apsnypress, telewizja, radio, gazety, internet. Wojciech Górecki jest jedną z nielicznych osób, które miały okazję obserwować, jak w ciągu dwudziestu lat rodzi się, rozwija i chyli ku upadkowi abchaskie parapaństwo o spornych granicach i niejasnym statusie. Polska nie uznaje Abchazji, uważając ją za część Gruzji. Tego samego zdania jest reszta świata – z wyjątkiem Rosji, Nikaragui, Wenezueli, Nauru, Vanuatu i Tuvalu. Uznanie Abchazji i coraz liczniejszych państw o podobnej genealogii zrodziłoby dziesiątki nowych konfliktów i wywróciło do góry nogami międzynarodowy ład… „Abchazja” zamyka kaukaski tryptyk Wojciecha Góreckiego, rozpoczęty „Planetą Kaukaz” i „Toastem za przodków”. „Literacki reportaż o Abchazach i Abchazji zamyka kaukaski tryptyk Wojciecha Góreckiego. Jest to książka napisana con amore – z uczuciem i współczuciem. Autor barwnie opowiada o życiu trudnym i radościach ludzi prostych i intelektualistów, pasterzy i żołnierzy, profesorów i chłopów. Znawca Kaukazu wprowadza nas z poczuciem humoru w zawiłości i dramaty narodów i grup etnicznych, które wiele łączy i niemal wszystko dzieli – historia, języki, kultura, mentalność… Fascynująca opowieść!” prof. dr hab. Adam Daniel Rotfeld „Wojciech Górecki (zbieżność nazwisk przypadkowa) napisał książkę, w której wiele jest o nacjonalizmach i stereotypach, z których rodzą się demony. Tam prawd jest tyle, ilu aktorów, i każdy umie zabijać. Nienawiść i pogarda mogą dotyczyć mieszkańców sąsiedniej ulicy lub sąsiedniego domu. Górecki pokazał nam kolejną część kaukaskiego mikrokosmosu, który dzięki niemu stał się bardziej zrozumiały i bliższy. Tryptyk ma to do siebie, że po trzeciej części się kończy. Ja jednak się nie smucę, bo wiem, że kogo oczarował tamten świat, będzie do niego wracał, a Górecki na pewno wciąż będzie o nim pisał!” Piotr Górecki „Wojciech Górecki kończy swój znakomity kaukaski tryptyk najbardziej osobistą „Abchazją”. Ale tak jak w „Planecie Kaukaz” i „Toaście za przodków” doskonale łączy powściągliwość analizy socjologiczno-historycznej z potoczystą narracją, wspartą zmysłem obserwacji i ciekawością wybitnego reportera. To jednocześnie książka przygodowa i hymn pochwalny na cześć odchodzącego w zaświaty klasycznego dziennikarstwa, które wszystko musi zobaczyć na własne oczy. Zwłaszcza na Kaukazie.” Marcin Meller „Prawdopodobnie najlepsza książka o Abchazji.” Edward Lucas, „The Economist”
Główną bohaterką każdego z ośmiu reportaży składających się na tę książkę jest kobieta, ale jej indywidualny los stanowi w gruncie rzeczy punkt wyjścia do opowiedzenia o Czechosłowacji w XX wieku – od międzywojnia przez czasy wojenne po Praską Wiosnę i aksamitną rewolucję. Opisując życie tych niezwykłych kobiet, okrutnie skonfrontowanych z bezwzględną historią, Mariusz Surosz udowadnia, że wciąż za mało wiemy o naszych południowych sąsiadach. Jednocześnie, konsekwentnie burząc stereotypy na temat Czechów, opowiada uniwersalną historię o ludziach żyjących w cieniu totalitaryzmów. „Do słynnego zdania Woody’ego Allena o tym, że rozśmieszamy Boga naszymi planami, powinno się dodać przypis, że szczególnie dotyczy to mieszkańców środka Europy. To tutaj łobuzy od historii, szalbierze od polityki, realizując swoje chore wizje, jakże często tragicznie wpływali na życie milionów ludzi. Nadzieję, że będzie to życie szczęśliwe i spokojne, co rusz z dnia na dzień zabijano. Ale z życiem trzeba sobie jakoś radzić. Bohaterki mojej książki, „moje Czeszki”, choć etnicznie nie zawsze są nimi, pokazują, jak sobie z życiem radziły. Spotkanie z nimi sprawiło mi ogromną przyjemność podszytą podziwem, ale i smutkiem, że los z nimi tak bezwzględnie igrał.” Mariusz Surosz
Po zmianie granic w Polsce Ludowej zostało siedemset tysięcy Ukraińców. Nie pasowali do nowej wizji państwa, dlatego wiosną 1947 roku władze postanowiły „rozwiązać ostatecznie problem ukraiński”. Rozpoczęto deportacje, które objęły wszystkich „podejrzanych o ukraińskość”, włączając Łemków i mieszane rodziny polsko-ukraińskie. Zmasowana akcja trwała trzy miesiące. Niektórzy badacze przyjmują, że zakończyła się na przełomie września i października 1947 roku, ale mniej systematyczne wywózki ciągnęły się jeszcze przez wiele lat. W sumie wywieziono około 140–150 tysięcy osób. W wielu wsiach w Bieszczadach, Beskidzie Niskim, na Lubelszczyźnie i Chełmszczyźnie zapadła cisza. Wysiedleni zamieszkali kilkaset kilometrów dalej, w okolicach Olsztyna, Morąga, Giżycka, Węgorzewa, w Zielonogórskiem, na Dolnym Śląsku i Pomorzu Zachodnim. Odtąd towarzyszył im strach, przekazywany z pokolenia na pokolenie. „Każdy naród ma w swojej przeszłości takie wydarzenia, o których woli nie pamiętać. W historii narodu ukraińskiego – to pamiętny dla Polaków Wołyń. W historii Polaków – to pamiętna dla narodu ukraińskiego akcja „Wisła”. O tej akcji i jej przebiegu przez dziesięciolecia milczano lub opowiadano w sposób propagandowo kłamliwy. Paweł Smoleński – podążając drogą odważnych i uczciwych historyków – kreśli obraz akcji piórem delikatnym i bezkompromisowym. To przerażający obraz gehenny Ukraińców i Łemków, obywateli państwa polskiego, na których wyrok wydała totalitarna dyktatura, a wsparł tę zbrodnię ciemny polski szowinizm. I oto powstało doniosłe świadectwo polskiego pisarza, który pojmuje swój polski patriotyzm jako obowiązek mówienia prawdy w oczy własnemu narodowi. To znak, że potrafimy być uczciwi wobec siebie. Przejmująca lektura.” Adam Michnik
Armenia. Niegdyś potężne imperium rozciągające się od Morza Kaspijskiego po Morze Śródziemne, dzisiaj zubożałe państewko na Kaukazie Południowym. A przecież to tutaj, na szczycie Araratu, osiadła po biblijnym potopie arka Noego, to tutaj na nowo miał się zacząć świat. Armenia jako pierwsze państwo na świecie przyjęła chrześcijaństwo, a jej mieszkańcy uznali się za naród wybrany przez Boga. Ale jeśli Bóg naprawdę wybrał Ormian, to potraktował ich niczym Hioba. Ten mały naród z bogatą tradycją piśmiennictwa, kultury i sztuki żyje dzisiaj wspomnieniami czystek, wojny i prześladowań, nieustannie ożywia pamięć o karawanach śmierci i ludobójstwie. Trudne sąsiedztwo naznaczone konfliktami zbrojnymi, napięcia polityczne, emigracja zarobkowa to zaledwie kilka przeszkód, które spowalniają rozwój Armenii, stawiając ją wśród najbiedniejszych republik poradzieckich. Za to rozsiani po całym świecie Ormianie tworzą zwartą i solidarną ponadpaństwową wspólnotę, która pielęgnuje świadectwa zamierzchłej świetności ojczyzny i pieczołowicie zlicza znamienite postaci ormiańskiego pochodzenia. Armenia. Karawany śmierci to owoc wieloletnich podróży dwojga wybitnych specjalistów od tematyki wschodniej. „Polakowi winna to być opowieść emocjonalnie bliska, bo jest o narodzie wybranym, a wciąż wystawianym na próbę. Hiob, wskazany przez autorów na patrona tej literackiej podróży, wiele zatem pomaga zrozumieć. Pomagają jednak przede wszystkim autorzy, którzy, jak zwykle zresztą, tkają opowieść z ogromną delikatnością i empatią. Gdyby to nie była książka, ale ormiański dywan, to pewnie w samym centrum byłaby mapa z ukradzioną przez Turków górą Ararat. Obok byłby Górski Karabach, a wokół niego armia żołnierzy gotowych do wojny z Azerbejdżanem. Nie zmieściłyby się portrety milionów emigrantów, którzy kiedyś uciekali przed prześladowaniami, a dziś przed korupcją i bezrobociem. Byłby natomiast Kreml, którego Armenia jest pod wieloma względami zakładnikiem. Gdzieś w tych wzorach plątałyby się nici teorii spiskowych, a nad wszystkimi unosiły koszmary senne z ludobójstwa. I tak byłby to najpiękniejszy dywan na świecie.” Agnieszka Lichnerowicz
1 2 3 4 5
z 56
skocz do z 56

Publicystyka to subiektywny gatunek wypowiedzi - w środkach komunikacji społecznej takich jak: prasa, radio, telewizja, internet, książka - na publicznie interesujące w danym momencie tematy. Wypowiedź publicystyczna interpretuje i ocenia fakty z przyjętego przez autora punktu widzenia, celem jej jest zaś wpływ na opinię publiczną.

W kategorii "Publicystyka i eseje Polskie" znajdziesz osobiste oceny i spostrzeżenia polskich uczonych, polityków, a także wybitnych jednostek na tematy ważne dla gospodarki, nauku oraz kultury. Księgarnia internetowa Paskarz.pl poleca m.in. pozycję profesora ekonomii Ryszarda Bugajskiego, który podjął się próby oceny wydarzeń z przełomu 1989/1990 czyli transformacji ustrojowej. Autor kreśli szeroką panoramę tych historycznych przemian i analizuje ich dzisiejsze skutki.

Józef Białek propagator podziemia antykomunistycznego, działacz społeczny i polityk w książce "Czas niewolników" poddaje wątpliwości współczesne relacje pracownik-pracodawca. Porównuje nas do niewolników zmuszonych do oddawania dużej części swoich zarobków bankom, jak feudalni chłopowie zgromadzeni w czworakach.

W naszek ksiegarni dostępne są także takie tytuły jak: "Rozmowy z katem" (Kazimierz Moczarski), "Wolne media" (Sołdan Maciej Kajetan) czy "Siedem boskich pomyłek" (Eichelberger Wojciech, Arendt-Dziurdzikowska Renata ) i wiele innych.