Menu

Zbigniew Mentzel

Zbigniew Mentzel urodził się w 1951 roku w Warszawie. Jest filologiem polskim, prozaikiem, eseistą, publicystą i felietonistą. Pisywał dla Polityki, Tygodnika Powszechnego oraz Skarpy Warszawskiej. Ukończył Liceum Ogólnokształcące im. Adama Mickiewicza w Warszawie. W latach 70 studiował filologię polską na Uniwersytecie Warszawskim. Działając na rynkach finansowych, został laureatem Akademii Gry na Giełdzie z 1995 roku. Jego debiut w Polityce, to Kronika życia Kulturalnego.

Zbigniew Menzel i jego dorobek literacki

Zbigniew Mencel swój pierwszy zbiór esejów "Pod kreską", wydał w 1990 roku. Wkrótce potem pojawił się "Laufer" oraz "Niebezpieczne narzędzie w ustach". W 2006 roku wyszła jego najbardziej znana książka - "Wszystkie języki świata". Wydał również dwa tomy rozmów z Leszkiem Kołakowskim "Czas ciekawy, czas niespokojny" oraz jego biografię „Kołakowski. Czytanie świata”. W swoich tekstach często sięga do wspomnieć z dzieciństwa, lat 50 i 60, pisze o relacjach z bliskimi.

Zbigniew Mentzel, finalista Nagrody Literackiej Nike

Zbigniew Mencel wielokrotnie był nagradzany w prestiżowych konkursach i plebiscytach. Największy sukces odniosła jego książka "Wszystkie języki świata, która znalazła się w finale Literackiej Nagrody Nike. Pisarz prywatnie był związany w pewnym okresie swojego życia ze znaną, wybitną, polską pisarką Agnieszką Osiecką.
Zbigniew Mentzel ma od dawna własne, odrębne miejsce we współczesnej literaturze i życiu intelektualnym – jako prozaik, eseista, krytyk, znawca dorobku Leszka Kołakowskiego. Nowa książka Mentzla potwierdza to miejsce. Zbudował ją autor z dwudziestu pięciu szkiców pisanych przez wiele lat i publikowanych w różnych czasopismach. Każdy z tych szkiców mógłby być dowodem opanowania rzadko dziś spotykanych umiejętności: znajdowania ważnych (choć nieoczywistych) tematów, trafnego rozróżniania tego, co istotne od tego, co nieistotne, wskazywania tego co autentyczne w zalewie nieautentyczności. Jeszcze ważniejsze jest to, iż z zebranych w nowej książce Mentzla szkiców wyłania się spójny, wyrazisty, przenikliwy, godny uwagi sposób widzenia rzeczywistości i literatury. Jeszcze inaczej: Mentzel jako krytyk (i jako pisarz, zapewne) marzy o wielkiej literaturze, zwłaszcza – o wielkiej powieści. Wielkiej, czyli mówiącej prawdę o rzeczywistości, odsłaniającej rozdzierające świat sprzeczności, bez prób zniwelowania tych sprzeczności czy prostego opowiedzenia się po jednej stronie sporu (czy dialogu). Marzenia Mentzla są maksymalistyczne, szansa ich realizacji tu i teraz wydaje się znikoma. Ale bez takich marzeń krytyka i literatura zmarnieją do reszty. Stąd wartość szkiców Mentzla, stąd istotność jego nowej książki.
Krzycz! Teraz! to powrót znajdującego się w wielkiej formie Zbigniewa Mentzla – powieściopisarza. Twórczość Zbigniewa Mentzla rozwija się dwutorowo: biograf Leszka Kołakowskiego i edytor jego pism jest także rasowym felietonistą i powieściopisarzem. Nowa powieść przechyla szalę jego twórczości na stronę literatury. Po quasi-autobiograficznych Wszystkich językach świata (które w roku 2005 znalazły się w finale Nagrody Nike) nowa powieść też zdaje się sugerować autobiograficzny charakter utworu, ale na ten fortel nie należy się nabrać – to dojrzałe dzieło fikcji literackiej, osadzonej w wiernie odtwarzanych realiach polskich lat 1951-2021. Mamy tu duchotę PRL-u, koszmar stanu wojennego, kłopotliwą współczesność. Ważne wątki prowadzą czytelnika do Niemiec, Francji, Włoch, a nawet Norwegii, nadając dziełu wymiar uniwersalny. W Krzycz! Teraz! prostym, przejrzystym językiem, Mentzel mówi o sprawach seksu, miłości i śmierci istotnych dla każdego. Odważnie i intrygująco oddane są tu niepokoje okresu dojrzewania, fascynacje erotyką, młodzieńcze próby przeniknięcia tajemnicy płci. Jeśli ktoś chciałby jednak doszukiwać się w tej powieści wątków autobiograficznych, to musi oddać autorowi, że o osobistych dramatach, trudnych relacjach rodzinnych i inicjacjach seksualnych bohatera mówi z wielką odwagą, tworząc z życiowych doświadczeń prawdziwą literaturę. Tak dojrzałej, wyrafinowanej polskiej prozy nie czytaliśmy od dawna!
Pierwsza pełna biografia Leszka Kołakowskiego Ten wybitny filozof niechętnie mówił o sobie i życiu prywatnym, pozostając w cieniu swego dzieła. Pozbawiony w PRL-u prawa nauczania i obłożony zakazem druku, opuścił w 1968 roku Polskę, by wkrótce zostać profesorem prestiżowego All Souls College w Oxfordzie. Jego Tezy o nadziei i beznadziejności w latach 70. stały się głównym źródłem intelektualnej inspiracji dla powstającej w Polsce opozycji demokratycznej, a Główne nurty marksizmu, wielki rozrachunek z totalitaryzmem, to jedna z najważniejszych książek XX wieku. Znawca chrześcijaństwa i filozofii religii, szukający Absolutu, do końca życia pozostawał poza Kościołem. Pierwszy laureat amerykańskiej Nagrody im. Johna Klugego nazywanej „filozoficznym Noblem” (2003), kawaler Orderu Orła Białego (1997). W bestsellerowych tomach Mini wykłady o maxi sprawach oraz O co nas pytają wielcy filozofowie? Leszek Kołakowski przybliżył szerszej publiczności w Polsce dorobek najwybitniejszych myślicieli w historii. Korzystając z bogatego archiwum udostępnionego niedawno przez rodzinę, Zbigniew Mentzel opowiada historię fascynującego człowieka, którego przenikliwości bał się Gomułka i partyjni aparatczycy. Nieprzyjaciel banału. Imponujący wiedzą mistrz. Nauczyciel, jakiego dziś potrzebujemy. Zbigniew Mentzel – pisarz, krytyk, felietonista. Przygotował do druku osiem tomów pism rozproszonych Leszka Kołakowskiego. Autor rozmowy rzeki z filozofem zatytułowanej Czas ciekawy, czas niespokojny oraz kilku zbiorów opowiadań i felietonów, a także powieści Wszystkie języki świata i Spadający nóż.
Nowa książka autora światowego bestsellera "Wszystkie języki świata". Sam autor określa tę książkę jako zbiór tekstów czy też felietonów, z których część pochodzi sprzed pietnastu i dwudziestu lat. Ma świadomość faktu, że dla sporej liczby czytelników jest to bardzo odległy czas, wręcz nawet prehistoria. Mimo wszystko autor nie zgadza się z tym, aby sprzedawał antyki i nie uważa się za osobę, która "nie nadąża" za współczesnością. Przyznaje jednak, że podczas pisania nie miał na uwadze "współczesności" a "rzeczywistość", której nie da się określic konkretną datą.