Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Język baklawy. Wspomnienia

Diana Abu-Jaber

Język baklawy. Wspomnienia

7.1

(63 ocen) wspólnie z

37,91

 

"Lekko i zabawnie opisane wspomnienia Diany Abu-Jaber z amerykańsko-jordańskiego dzieciństwa przeplatają się ze słodko-gorzkimi opowieściami o szukaniu własnego miejsca i rozdarciu między dwoma światami. Amerykański sen o sukcesie ma obiecujący smak lodów waniliowych w czekoladowej skorupce, ale też mdły posmak koktajli mlecznych. Natomiast Jordania to kraj tajemnicy, prostego życia, nowych zapachów, wyrazistszych smaków i niekończących się przyjęć. Tu wszystko jest inne, być może bardziej prawdziwe, ale okazuje się, że powrót nie jest prosty, nawet dla tęskniącego za bliskimi i rodzimą ziemią ojca Diany. Po każdym pobycie w ojczyźnie z rozgoryczeniem wraca do Ameryki i… ""gotuje, żeby pamiętać, ale im więcej gotuje, tym bardziej zapomina"". Smaki tej "kuchni wspomnień" autorka przybliża w licznych przepisach towarzyszących kolejnym opowieściom.
Język baklawy to zaproszenie, aby usiąść przy stole wraz z rodziną Diany, dzieląc z nimi ten niezwykły czas wspólnych posiłków.

"Czy to nie zabawne, że w powieściach nie ma prawie nic o jedzeniu?' - pyta w pewnym momencie bohaterka książki. - Na przykład w Powrocie do Howards End zawsze rozmawiają o domach i pieniądzach, ale można by pomyśleć, że wtedy ludzie w ogóle nic nie jedli'. Tą bohaterką jest sama autorka - Diana Abu-Jaber. W jej własnej książce jest mnóstwo o jedzeniu. O smakach i zapachach pisze z taką samą pieczołowitością i fantazją jak o uczuciach. Dowiadujemy się jak zrobić kibbeh, którym ojciec Diany poczęstował jej pierwszego amerykańskiego adoratora, zanim wyrzucił go za drzwi ('Kibbeh dla kowboja'), jak przyrządzić baklawę podaną przez jordańską ciotkę autorki w czasie ważnej narady rodzinnej ('Poetyczna baklawa kiedy trzeba kogoś uwieść') i jak ugotować bób dla mężczyzny, na którego czekało się całe życie ('Ful dla ukochanego'). Jednak nie tylko przepisy warto zapamiętać z książki Abu-Jaber. To wzruszająca i wyjątkowo zabawna opowieść o dzieciństwie, rodzinie i życiu na styku dwóch kompletnie różnych kultur (i dwóch różnych kuchni)".
Ludwika Włodek

"W Języku baklawy Diana Abu-Jaber opowiada czytelnikom historie zasłyszane w dzieciństwie od ojca. Z pozoru dotyczą spraw tak przyziemnych, jak gotowanie i jedzenie, ale tak naprawdę mówią o pięknie, przyjaźni, miłości i więzach rodzinnych. To tymi wartościami autorka przepełnia swe ciepłe, zabawne i wciągające wspomnienia (dodatkowo opatrzone z przepisami!), podążając za swą nomadyczną rodziną z Nowego Jorku do Jordanii i z powrotem".
Elle

Czarne
Oprawa miękka

Wydanie: pierwsze

ISBN: 978-83-753-6376-0

Tytuł oryginalny: THE LANGUAGE OF BAKLAVA: A MEMOIR

Liczba stron: 432

Czarne

Format: 12.6x20.6

Cena detaliczna: 37,91 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...