Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Kodowanie na wesoło Rysuję i zgaduję

Katarzyna Michalec

Kodowanie na wesoło Rysuję i zgaduję

29,30

 

Kodowanie na wesoło (4–7 lat) to zestaw edukacyjnych zabaw z bestsellerowej serii Rysuję i zgaduję dla przyszłych programistów i inżynierów. Zawiera ponad 100 kreatywnych zabaw (książka + karty ścieralne), które doskonalą myślenie logiczne i matematyczne, orientację przestrzenną i wyobraźnię. Zagadki stanowią świetne wprowadzenie w podstawy matematyki, robotyki i informatyki. Książka zawiera również wskazówki, jak rozwijać kompetencje cyfrowe u dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym.
Tajniki kodowania w zabawie Kodowanie na wesoło to świetna przygoda wprowadzająca przedszkolaki i uczniów klas pierwszych w podstawy programowania. Zawiera mnóstwo łamigłówek, m.in. zabawy z rytmami, sekwencjami i algorytmami, ćwiczenia na kratownicy przygotowujące do pracy z matą do kodowania, a także ćwiczenia na wyznaczanie tras, pisanie kodu i odgadywanie szyfrów. Dla najmłodszych przygotowano zadania na obrazkach, które są bliskie ich zainteresowaniom. Łamigłówki dla starszych dzieci wykorzystują kody na literach, liczbach i symbolach, aby rozwijać myślenie abstrakcyjne, poszerzać zasób słownictwa oraz utrwalać umiejętności matematyczne.
Pakiet zawiera ponad 100 wciągających zadań (książka + 30 dwustronnych kart ścieralnych) kształtujących myślenie, orientację przestrzenną, uwagę oraz percepcję wzrokową. Zadania zostały tak przygotowane, aby nauka programowania kojarzyła się z ciekawym wyzwaniem – zgodnie z ideą STEM. To nowe podejście do nauki polegające na rozwiązywaniu problemów metodą prób i poprawek. Integruje ono nauki ścisłe, nowoczesne technologie, inżynierię oraz matematykę, by efektywniej myśleć oraz znajdować nowe pomysły. Dzięki flamastrowi suchościeralnemu dołączonemu do zestawu łamigłówki można rozwiązywać wielokrotnie, a dzięki temu testować swoje pomysły i rozwijać umiejętności. Rozwój kodowanie, myślenie logiczne, kreatywność, grafopercepcja
W serii również Rysuję i zgaduję z mewą Ewą (3–4 lata) Rysuję i zgaduję z robotem Eliotem (4–5 lat) Rysuję i zgaduję z królikiem Kazikiem (4–5 lat) Rysuję i zgaduję z kangurem Arturem (4–6 lat) Rysuję i zgaduję z koparką Barbarką (5–6 lat) Rysuję i zgaduję. Czytanie sylabowe (5–8 lat) Rysuję i zgaduję. Zabawy z liczeniem (4–7 lat) Rysuję i zgaduję. Zabawy logiczne (4–7 lat) Zabawy logopedyczne. Gimnastyka języka (3–6 lat) Rysuję i zgaduję. Koncentracja z detektywem Motywem (6–9 lat)

Edgard
Oprawa: Pudełko kartonowe

Wydanie: pierwsze

ISBN: 978-83-672-1952-5

Liczba stron: 30

Format: 15.0x21.5cm

Cena detaliczna: 49,90 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...