Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Piękno bez granic Od Marii Walewskiej do Sisleya

Hubert D'Ornano

Piękno bez granic Od Marii Walewskiej do Sisleya

120,00

 

Francuskie kosmetyki z „polskim sercem”

Jak powstawało imperium kosmetyczne Sisley zrodzone z miłości między Francją a Polską


Książka Od Marii Walewskiej do Sisleya to biografia starego szlacheckiego rodu d’Ornano pochodzącego z Korsyki, którego losy od ponad 200 lat są związane z Polską. To również historia powstania firmy kosmetycznej Sisley. Jej autor Hubert d’Ornano urodził się w Polsce w 1926 roku. Hubert d’Ornano,potomek Marii Walewskiej i jego żona Izabela d’Ornano, z domu Potocka, stworzyli jedną z najbardziej ekskluzywnych marek kosmetycznych – Sisley.
Izabela i Hubert d'Ornano są bardzo zaangażowani w promowanie. Polski. Przed 10 laty utworzyli stowarzyszenie "Pomoc dla Polski", które wysyłało sprzęt medycznyi leki (między innymi do Gdańska i Lublina) i szkoliło polski personel medyczny w ośrodkach francuskich. Dzięki stypendium, ufundowanemu dla uczczenia pamięci ich tragicznie zmarłego syna Marka, szkoleni są we Francji polscy biznesmeni. Izabela d'Ornano zawsze stara się promować swój kraj rodzinny - Polskę, tak wychowali ją rodzice i dlatego nazywana jest często ambasadorem spraw polskich na świecie. W 1994 r. za swą działalność została odznaczona Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

Pragnę opowiedzieć historię rodu d’Ornano, która jest zarazem historią firmy Sisley. To dzieje nazwiska d’Ornano, szlacheckiej rodziny pochodzącej z Korsyki, która dała Francji trzech marszałków i jednego ministra. To również zdumiewająca historia polskiego pochodzenia trzech postaci kobiecych w naszej rodzinie: Marii Walewskiej, Elżbiety d’Ornano z domu Michalskiej i Izabeli d’Ornano z domu Potockiej; i ja także urodziłem się w Polsce, w 1926 roku.
To również historia związków naszej rodziny ze światem kosmetyków od chwili, kiedy mój ojciec, Guillaume d’Ornano, postanowił wraz ze swym wspólnikiem stworzyć, na początku lat trzydziestych ubiegłego wieku, pierwszą markę kosmetyków do pielęgnacji. To także historia mojego brata Michela i moja – a dołączyli do nas niebawem nasi rodzice – kiedy stworzyliśmy, tuż po drugiej wojnie światowej, nową markę perfum i kosmetyków. To w końcu historia firmy Sisley, która począwszy od lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku wykorzystała, czerpiąc z rodzinnego doświadczenia i nowoczesności wszystko, co najlepsze, ożywiana zawsze duchem przedsiębiorczości, wiarą w sens wysiłku i wolą, by tworzyć coraz lepiej, kierując się umiłowaniem natury.

Editions Spotkania
Oprawa: Oprawa twarda z obwolutą

Wydanie: pierwsze

ISBN: 978-83-796-5040-8

Liczba stron: 198

Format: 198x245mm

Cena detaliczna: 120,00 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...