Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji Piotr Milewski Książka

Książka niezwykle interesująca, biorąc pod uwagę, że opisana została całkiem inna kultura. Jako pracownik korporacji w Warszawie byłem ciekawy jak taka korporacyjna rzeczywistość wygląda gdzie indziej. Jestem pozytywnie zaskoczony. Rzetelnie napisana książka

Wyobrażaliście sobie kiedyś jakby to było mieszkać w innym kraju? Pracować, żyć, funkcjonować na co dzień? Ja owszem. Ale brakuje mi odwagi, żeby zaryzykować i spróbować samemu tego doświadczyć. Książka Piotra Milewskiego świetnie opisuje właśnie takie życie. Na obczyźnie, z daleka od kraju, w zupełnie innej kulturze. I opisuje to doskonale, mogłem wyobrazić sobie, jakbym sam tam mieszkał. Polecam!

Długie lata mieszkałam w Tokio. Moje ukochane miasto, do którego na zawsze będę miała sentyment. Tam również pracowałam w jednej z korporacji. Zupełnie inne realia. Gdy wróciłam do Polski, z początku nie mogłam się odnaleźć. Dlatego książka „Planeta K" jest mi bardzo bliska. Pamiętam swoje początki na obczyźnie, trudy tamtejszego życia i decyzję o zakończeniu współpracy z moim pracodawcą. Pan Milewski rzetelnie i z poczuciem humoru opisuje życie i pracę w japońskiej korporacji. Podczas lektury niejednokrotnie uśmiechałam się sama do siebie, wracały do mnie wspomnienia. To nie było łatwe życie, ale bez wątpienia było warte wszystkich trudów.

Wyobrażaliście sobie kiedyś jakby to było mieszkać w innym kraju? Pracować, żyć, funkcjonować na co dzień? Ja owszem. Ale brakuje mi odwagi, żeby zaryzykować i spróbować samemu tego doświadczyć. Książka Piotra Milewskiego świetnie opisuje właśnie takie życie. Na obczyźnie, z daleka od kraju, w zupełnie innej kulturze. I opisuje to doskonale, mogłem wyobrazić sobie, jakbym sam tam mieszkał. Polecam!

Książka niezwykle interesująca, biorąc pod uwagę, że opisana została całkiem inna kultura. Jako pracownik korporacji w Warszawie byłem ciekawy jak taka korporacyjna rzeczywistość wygląda gdzie indziej. Jestem pozytywnie zaskoczony. Rzetelnie napisana książka

Długie lata mieszkałam w Tokio. Moje ukochane miasto, do którego na zawsze będę miała sentyment. Tam również pracowałam w jednej z korporacji. Zupełnie inne realia. Gdy wróciłam do Polski, z początku nie mogłam się odnaleźć. Dlatego książka „Planeta K" jest mi bardzo bliska. Pamiętam swoje początki na obczyźnie, trudy tamtejszego życia i decyzję o zakończeniu współpracy z moim pracodawcą. Pan Milewski rzetelnie i z poczuciem humoru opisuje życie i pracę w japońskiej korporacji. Podczas lektury niejednokrotnie uśmiechałam się sama do siebie, wracały do mnie wspomnienia. To nie było łatwe życie, ale bez wątpienia było warte wszystkich trudów.

Wyobrażaliście sobie kiedyś jakby to było mieszkać w innym kraju? Pracować, żyć, funkcjonować na co dzień? Ja owszem. Ale brakuje mi odwagi, żeby zaryzykować i spróbować samemu tego doświadczyć. Książka Piotra Milewskiego świetnie opisuje właśnie takie życie. Na obczyźnie, z daleka od kraju, w zupełnie innej kulturze. I opisuje to doskonale, mogłem wyobrazić sobie, jakbym sam tam mieszkał. Polecam!

Książka niezwykle interesująca, biorąc pod uwagę, że opisana została całkiem inna kultura. Jako pracownik korporacji w Warszawie byłem ciekawy jak taka korporacyjna rzeczywistość wygląda gdzie indziej. Jestem pozytywnie zaskoczony. Rzetelnie napisana książka

Długie lata mieszkałam w Tokio. Moje ukochane miasto, do którego na zawsze będę miała sentyment. Tam również pracowałam w jednej z korporacji. Zupełnie inne realia. Gdy wróciłam do Polski, z początku nie mogłam się odnaleźć. Dlatego książka „Planeta K" jest mi bardzo bliska. Pamiętam swoje początki na obczyźnie, trudy tamtejszego życia i decyzję o zakończeniu współpracy z moim pracodawcą. Pan Milewski rzetelnie i z poczuciem humoru opisuje życie i pracę w japońskiej korporacji. Podczas lektury niejednokrotnie uśmiechałam się sama do siebie, wracały do mnie wspomnienia. To nie było łatwe życie, ale bez wątpienia było warte wszystkich trudów.

Piotr Milewski to niezły podróżnik, zawsze zaskakuje swoimi odkryciami i podróżami. W jakie miejsce przeniesie nas tym razem? To, że do Japonii to wiemy z opisu, ale czym tak naprawdę dla niego jest japońska korporacja, jak on się tam znalazł i odnalazł, aż sam jestem ciekaw. Zamawiam już dziś i nie mogę się doczekać!