Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Socjotechnika Metody manipulacji i ludzki aspekt bezpieczeństwa

Christopher Hadnagy, Ekman Paul

Socjotechnika Metody manipulacji i ludzki aspekt bezpieczeństwa

6.3

(25 ocen) wspólnie z

29,33

 

Człowiek jest istotą społeczną. To zrozumiałe, że każda część ciała informuje o emocjach danej osoby. Umiejętność świadomego korzystania z komunikacji niewerbalnej pomaga w zrozumieniu odczuć rozmówcy. Pomaga też w dostrzeżeniu dyskomfortu, a nawet zauważeniu ukrywanych emocji, takich jak gniew, radość, strach czy smutek. Zdolność do rozpoznawania tych oznak i ich prawidłowa interpretacja z pewnością poprawiają komfort komunikacji, jednak znaczenie tej umiejętności jest o wiele większe: socjotechnika jest nieodzownym elementem działania hakerów, przestępców czy służb specjalnych. Korzystanie z wiedzy socjotechnicznej i jej zdobyczy pozwala zachować kontrolę w każdej sytuacji, gdy mamy do czynienia z komunikowaniem się ludzi ze sobą.

Dzięki tej książce udoskonalisz swoje umiejętności komunikacyjne: nauczysz się odczytywać niewerbalne wskazówki i samemu prezentować niewerbalne wzmocnienia. Z jednej strony zaczniesz lepiej rozumieć przekaz innych ludzi, z drugiej - sprawisz, że rozmówcy zaczną cenić komunikowanie się z Tobą. Szybko zauważysz, jaka to cenna umiejętność: jako specjalista do spraw bezpieczeństwa będziesz skuteczniej edukować współpracowników i zwalczać cyberataki. Jako osoba działająca publicznie łatwiej przekonasz ludzi do swoich idei. Dowiesz się, jak naukowe zdobycze socjotechniki mogą być wykorzystywane do różnych celów: dobrych, złych czy po prostu brzydkich. Wiedza zdobyta dzięki tej lekturze oraz odrobina krytycznego myślenia staną się Twoim najlepszym zabezpieczeniem.

W tej książce między innymi:

prawdziwa wiedza o mowie ciała i ekspresji mimicznej człowieka
metody zdobywania zaufania wykorzystywane do nieetycznych celów
tajniki warsztatu "hakera umysłów"
czynnik ludzki jako zagrożenie bezpieczeństwa systemu informatycznego
jak neutralizować rosnące zagrożenie ze strony nieetycznych socjotechników
Socjotechnika: tam, gdzie ludzkie cechy najsłabszym ogniwem!
O autorze
Christopher Hadnagy jest głównym twórcą www.social-engineer.org, pierwszego modelu socjotechniki. Dysponuje więcej niż czternastoletnim doświadczeniem w branży systemów zabezpieczeń oraz IT. Współpracował z zespołem www.backtrack-linux.org i brał udział w licznych projektach związanych z bezpieczeństwem. Pracuje również jako szkoleniowiec i główny socjotechnik w grupie penetracyjnej Offensive Security.

OnePress
Oprawa miękka

ISBN: 978-83-283-6948-1

Liczba stron: 248

Cena detaliczna: 49,00 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...