Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Wojna pieniądza

Kowalkowski Janusz Piotr

Wojna pieniądza

40,01

 

Podjęty w książce temat wojny pieniądza jest świadomą prowokacją i analizą zachowań. Od wieków ludzie pragną ,,mieć’’, często za wszelką cenę. ,,Mieć’’ kojarzy się z następnym etapem marzeń, czyli ,,rządzić’’. Na przestrzeni czasów przewinęło się wielu marzycieli pieniądza, którzy zarażali swoją chęcią posiadania innych, zakładając klany, zakony, nielegalne stowarzyszenia dążące do przejęcia władzy. Przyjęło się określenie, że pieniądz jest ucieleśnieniem wolności. Jego rozkwit przypada na wiek XIX, w którym dominował w największy rozwój techniki, bankowości w ideologii klasycznego liberalizmu, wytwarzając przepaści pomiędzy narodami, tworzące świadomy wyzysk człowieka przez człowieka. Od początków, kiedy człowiek wymyślił dobro, jakim określano mniej więcej ukształtowaną równość w oparciu o handel wymienny, zastąpiony w trakcie rozwoju wymianą na tzw. art. luksusowe, dalej zastąpiony przelicznikiem zawartym w metalach szlachetnych. W ten sposób doszliśmy do systemu monetarnego, dalej do procedur bankowych, zawartych w bonach, z czego narodziły się banknoty.

Do lat siedemdziesiątych XX w. nasza wartość była przeliczana w złocie, niestety w obecnym kształcie postępującej liberalizacji pieniądze nie posiadają żadnej wartości. Są jedynie ogólnie przyjętymi zasadami wartości monetarnej opartymi o gospodarki rynkowe mocarstw. I w ten sposób dochodzimy do ,,najświętszego’’ dolara USA. Ktoś zapewne może zapytać, dlaczego przelicznikiem stał się dolar USA?... Doszliśmy do filozofii uzależnienia samych siebie od pieniądza przez banki, firmy ubezpieczeniowe, internet, karty bankomatowe, telefony komórkowe itp. Panuje trend tzw. pomocy – jednak ta nieświadoma z jednej strony pomoc bardzo szybko przeradza się w inwigilacje i uzależnienie strony słabszej od silniejszej. Wspominając myśl Iluminatów, która doprowadziła do rozpętania pędu za powstaniem jednego Światowego Rządu, zastanawiamy się nad współczesną polityką świata oraz filozofią myśli gospodarczej. Za tym przykładem poszli żydzi, bolszewicy w carskiej Rosji, narodowi socjaliści w Niemczech, a dzisiaj?? Przeanalizujmy standardy EWWiS, EWG oraz obecną politykę Unii Europejskiej. Podobnie jak Naród nie posiadający kultury nie będzie istniał, tak samo to stwierdzenie należy odnieść do ekonomii i gospodarki: czym mniej posiadamy tym bardziej jesteśmy uzależnieni od innych...

Janusz Piotr Kowalkowski

Kowalkowski Janusz
Oprawa miękka

Wydanie: pierwsze

ISBN: 978-83-943-4421-4

Liczba stron: 108

Format: 17.0x24.0cm

Cena detaliczna: 40,01 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...