Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Zarządzanie zmianą, czyli jak przeżyć nieustającą przeprowadzkę

Piotr Puczyński

Zarządzanie zmianą, czyli jak przeżyć nieustającą przeprowadzkę

49,00

 

Jesteś tym, co robisz
Zmiana jest stałym elementem naszego życia, ponieważ w życiu chodzi o ruch. O podejmowanie działania. Nie ma przy tym aktywności mądrzejszych i głupszych. Jest tylko wybór i są jego konsekwencje. Wybór kierunku kształcenia i drogi zawodowej. Decyzja o podjęciu kolejnego wymagającego zadania. Dobrowolna zmiana pracy. Każda kolejna decyzja o zaangażowaniu się w zmianę stanowi konsekwencję uprzednio podjętej i równocześnie jest wstępem do przyszłej. Tej, która delikatnie zarysowuje się na horyzoncie życia. Bo człowiek jest istotą, która gnuśnieje w spokoju. Ludzki umysł wciąż i wciąż poszukuje nowych wyzwań. Zmian, które zmuszą go do intensywnej pracy, a tym samym - dostarczą przyjemnych doznań.

Skoro zmiana jest czymś, co permanentnie towarzyszy człowiekowi, staramy się nad nią zapanować, zarządzać nią. Aktualnie funkcjonujemy jednak w tak dynamicznie przekształcającym się świecie, w czasach tak niesamowitego postępu wszelkich dziedzin nauki i techniki, że doprawdy trudno za nimi nadążyć. Zarządzanie zmianą w szerokim kontekście staje się niemożliwe. A w skali mikro? W świecie własnej firmy albo własnego życia? Tu można się pokusić nie tyle o zarządzanie zmianą, ile raczej o prowadzenie organizacji/firmy/osoby drogą zmiany. O przyjmowanie przekształceń otoczenia w pozytywny sposób. O czerpanie z nich siły. Jak się tego nauczyć? Poznając teorię, ale przede wszystkim praktykę metodyk zmiany i wdrażając je dla siebie tak, by działały na naszą korzyść.

Bo zmienność świata będzie tylko rosnąć, więc my sami także musimy w odpowiednim tempie ulegać transformacjom.
O autorze
Piotr Puczyński — absolwent Uniwersytetu Warszawskiego i IESE Business School w Barcelonie. Posiada 27 lat doświadczenia zawodowego na stanowiskach menadżerskich i zarządczych w sektorach bankowym, ubezpieczeniowym i technologicznym. Lider zmiany. Przewodzi organizacjom w procesie pozytywnych transformacji i wspiera w zarządzaniu rozległymi projektami zmiany. Koncentruje się głównie na technologii i operacjach, z praktyczną wiedzą z zakresu finansów i rachunkowości. Zaangażowany w tworzenie strategii, w konsultacje, wystąpienia oraz prowadzenie sesji związanych z zarządzaniem zmianą, nowymi technologiami i bankowością. Autor artykułów na temat cyberbezpieczeństwa i efektywnego wykorzystania technologii

OnePress
Oprawa twarda

Data pierwszego wydania:
2018-10-11

ISBN: 978-83-283-4691-8

Liczba stron: 248

Format: 13.4x20.9

Cena detaliczna: 49,00 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...