Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Złoty list

29,00

 

Wilhelm z Saint-Thierry, starszy od św. Bernarda (urodzony prawdopodobnie pomiędzy 1070 a 1090 r.), jest bez wątpienia jedną z tych postaci XII stulecia, która, choć nie zdobyła takiego rozgłosu, jak wspomniany już św. Bernard, czy też Piotr Abelard, Rupert z Deutz albo Jan z Salisbury, to jednak odegrała kluczową rolę w wielopłaszczyznowej transformacji dokonującej się wówczas w Kościele, środowiskach monastycznych czy intelektualnych. Odebrał wszechstronne wykształcenie w szkołach w Leodium i Reims, odegrał niemałą rolę w kształtowaniu się myśli teologicznej i monastycznej XII stulecia. Około 1100 r. wstąpił do benedyktyńskiego opactwa Saint-Nicaise (koło Reims), a kilkanaście lat później (1119) został opatem w Saint-Thierry. W obu tych opactwach obecne były wpływy zarówno tradycyjnego nurtu monastycyzmu, w tym i kluniackiego, jak również „nowego”, zwłaszcza reformy z La Chaise-Dieu. Wilhelm, znając i szanując tradycyjną obserwancję, jednocześnie żywił głęboką sympatię dla nowego ruchu monastycznego, w tym szczególnie wobec kartuzów i cystersów. Z charyzmatycznym opatem Clairvaux poznał się zapewne około 1119 r., a ich relacje stopniowo stawały się coraz bardziej zażyłe i przyjacielskie, co dobrze ukazują zarówno zachowane listy, jak i dedykowane właśnie Wilhelmowi główne dzieło polemiczne Bernarda skierowane przeciwko kluniatom. Niewątpliwie Bernard stał się duchowym kierownikiem Wilhelma, lecz co interesujące, jeszcze w połowie lat 20. XII w. odradził przyjacielowi przejście do cystersów. Ostatecznie dopiero w 1135 r. Wilhelm zrealizował swe dawne marzenia – zrzekł się godności opackiej i przeniósł się do Signy (również koło Reims), gdzie napisał swe ostatnie dzieło – pierwszą księgę Vita prima Bernarda. Zmarł w roku 1147 lub 1148.

Tyniec
Oprawa miękka

Wydanie: pierwsze

ISBN: 978-83-735-4512-0

Liczba stron: 226

Format: 120x190mm

Cena detaliczna: 29,00 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...