Czarna woda S. K. Tremayne Książka
Wydawnictwo: | Czarna Owca |
Rodzaj oprawy: | Miękka |
Liczba stron: | 434 |
Format: | 13.5x21.0cm |
Rok wydania: | 2023 |
Czarna woda
S. K. Tremayne
Nowy porywający thriller psychologiczny autora bestsellerowej powieści Bliźnięta z lodu. Hotel Stanhope mieści się na malowniczej i odludnej wyspie Dawzy otoczonej ujściem rzeki Blackwater. Rzeki, w której kryje się zabójcza pułapka. Podczas hucznej imprezy z okazji otwarcia hotelu dochodzi do tragedii. Beztroska kąpiel kończy się śmierciąpięciorga gości porwanych przez zdradliwy prąd – Czarną Wodę. Hannah, która pracuje w hotelu, była świadkiem tego wypadku, przez co nabawiła się panicznego strachu przed wodą i nie może opuścić wyspy. Uwięziona na Dawzypróbuje dociec, co naprawdę wydarzyło się tamtej nocy, i odkrywa mroczną tajemnicę. Okazuje się, że sama również nie jest bezpieczna…
Szczegółowe informacje na temat książki Czarna woda
Wydawnictwo: | Czarna Owca |
EAN: | 9788382522334 |
Autor: | S. K. Tremayne |
Rodzaj oprawy: | Miękka |
Liczba stron: | 434 |
Format: | 13.5x21.0cm |
Rok wydania: | 2023 |
Data premiery: | 28/06/2023 |
Oceny i recenzje książki Czarna woda
Do najnowszej książki S.K. Tremayne pod tytułem "Czarna Woda" podchodziłam dwa razy. Za pierwszym razem nie mogłam przebrnąć przez początek i to totalnie mnie odrzuciło. Za jakiś czas spróbowałam ponownie po nią sięgnąć i o dziwo udało się, mało tego, ta książka tak mnie wciągnęła, że aż zarwałam nockę. Otrzymałam bardzo ciekawą fabułę, wartką akcję ze znakomitymi jej zwrotami. Totalnie się ich nie spodziewałam. Śmiałam się i płakałam razem z główną bohaterką, moją angielską imienniczką Hannah. Dosłownie przeżywałam te same emocje co ona. Brawa dla autora, za te emocjonalne doznania.Hannah jest wspaniałą siostrą i córką. Cały czas przeżywa śmierć swojej mamy. Pracuje i mieszka w hotelu Stanhope, który mieści się na pięknej i odludnej wyspie Dawzy. Otoczony jest ujściem rzeki Blackwater. Wszystko byłoby fajne, gdyby nie fakt, że nasza bohaterka przeżyła prawdziwą tragedię. Była świadkiem utonięcia pięciu osób. Dzięki temu boi się wody i nie jest w stanie opuścić wyspy. Dosłownie utknęła na niej, jak Robinson Crusoe. Martwiłam się o nią. Miałam cichą nadzieję, że w końcu uwolni się od lęku i będzie mogła wrócić do swojej rodziny. Nudząc się postanawia cofnąć się w czasie i dowiedzieć się, co tak naprawdę stało się tamtego tragicznego dnia. Czy warto rozdrapywać rany? Co takiego odkryje? Czy warto narażać własne życie?Poznałam również siostrę Hannah, Kat. O niej oczywiście dowiecie się sami czytając "Czarną Wodę". Napiszę tylko tyle, że często odwiedza swoją siostrę.Komu Hannah może ufać, a kogo tak naprawdę powinna unikać?Czytając ten thriller momentami byłam bardzo przerażona. Współczułam głównej bohaterce. Wiem, jak to jest ciężko, gdy się zmaga z jakimś lękiem. To nic przyjemnego. Niestety nie wszyscy ludzie to rozumieją.Jeżeli przebrniecie przez odpychający początek, to otrzymacie cudowny thriller. O takiej historii się nie zapomina.Z czystym sercem polecam.Ps.Autor na początku książki wyjaśnia, co jest prawdą, a co fikcją. Bardzo dobre rozwiązanie.
Do najnowszej książki S.K. Tremayne pod tytułem "Czarna Woda" podchodziłam dwa razy. Za pierwszym razem nie mogłam przebrnąć przez początek i to totalnie mnie odrzuciło. Za jakiś czas spróbowałam ponownie po nią sięgnąć i o dziwo udało się, mało tego, ta książka tak mnie wciągnęła, że aż zarwałam nockę. Otrzymałam bardzo ciekawą fabułę, wartką akcję ze znakomitymi jej zwrotami. Totalnie się ich nie spodziewałam. Śmiałam się i płakałam razem z główną bohaterką, moją angielską imienniczką Hannah. Dosłownie przeżywałam te same emocje co ona. Brawa dla autora, za te emocjonalne doznania.Hannah jest wspaniałą siostrą i córką. Cały czas przeżywa śmierć swojej mamy. Pracuje i mieszka w hotelu Stanhope, który mieści się na pięknej i odludnej wyspie Dawzy. Otoczony jest ujściem rzeki Blackwater. Wszystko byłoby fajne, gdyby nie fakt, że nasza bohaterka przeżyła prawdziwą tragedię. Była świadkiem utonięcia pięciu osób. Dzięki temu boi się wody i nie jest w stanie opuścić wyspy. Dosłownie utknęła na niej, jak Robinson Crusoe. Martwiłam się o nią. Miałam cichą nadzieję, że w końcu uwolni się od lęku i będzie mogła wrócić do swojej rodziny. Nudząc się postanawia cofnąć się w czasie i dowiedzieć się, co tak naprawdę stało się tamtego tragicznego dnia. Czy warto rozdrapywać rany? Co takiego odkryje? Czy warto narażać własne życie?Poznałam również siostrę Hannah, Kat. O niej oczywiście dowiecie się sami czytając "Czarną Wodę". Napiszę tylko tyle, że często odwiedza swoją siostrę.Komu Hannah może ufać, a kogo tak naprawdę powinna unikać?Czytając ten thriller momentami byłam bardzo przerażona. Współczułam głównej bohaterce. Wiem, jak to jest ciężko, gdy się zmaga z jakimś lękiem. To nic przyjemnego. Niestety nie wszyscy ludzie to rozumieją.Jeżeli przebrniecie przez odpychający początek, to otrzymacie cudowny thriller. O takiej historii się nie zapomina.Z czystym sercem polecam.Ps.Autor na początku książki wyjaśnia, co jest prawdą, a co fikcją. Bardzo dobre rozwiązanie.