Tylko matka Elisabeth Carpenter Książka
Wydawnictwo: | Albatros |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 416 |
Format: | 13.5 x 20.5 cm |
Szczegółowe informacje na temat książki Tylko matka
Wydawnictwo: | Albatros |
EAN: | 9788381259316 |
Autor: | Elisabeth Carpenter |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 416 |
Format: | 13.5 x 20.5 cm |
Data premiery: | 2020-06-05 |
Podmiot odpowiedzialny: | Wydawnictwo Albatros Sp. z o.o Hlonda 2a/25 02-972 Warszawa PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Tylko matka
Inne książki z kategorii Horror
Oceny i recenzje książki Tylko matka
Po przeczytaniu książki „Tylko matka" narobiłam sobie ogromnej ochoty, by wejść w posiadanie wszystkiego, co wyszło spod pióra autorki. Niestety nie spotkałam się nigdzie z polskim tłumaczeniem jej pozostałych książek, więc pozostaje mi cierpliwie czekać.Z pewnością, gdy tak się stanie moja ulubiona księgarnia będzie miała te tytuły w sprzedaży :)„Tylko matka" to książka, którą czyta się na bezdechu, by nie marnować czasu. Akcja rozwija się powoli, niemniej jednak to niesamowicie buduje napięcie. Sytuacja jest niepewna do tego stopnia, że nie da się odłożyć jej na bok, nie myśląc tylko i wyłącznie o tym, jak ta historia się skończy. Poza tym klimat tej opowieści jest nie do opisania, choć skupia się na uczuciach, jest zimy, mroczny, a pustka w emocjach jest przeszywająca do szpiku kości.
Wyciskacz łez. Tak w dwóch słowach mogę streścić tę książkę. Historia koncentruje się na relacji matki z synem. Synem, który został przed laty skazany za morderstwo. Choć czytałam fikcyjną opowieść o zupełnie obcych ludziach, cały czas wczuwałam się w postać głównej bohaterki, Ericki, jakby ta historia dotyczyła mnie. Z tyłu głowy nieustannie kłębiła mi się myśl, co ja zrobiłabym na jej miejscu? Jak ja daleko byłabym w stanie posunąć się w takiej sytuacji? Czy nic nie byłoby w stanie złamać wiary w moje dziecko? Ericka po skazaniu jej syna stała się ofiarą społecznego ostracyzmu. To, co mówili i robili jej inni ludzie, dosłownie łamało mi serce. Autorka zdecydowanie zadbała o realizm przedstawionych wydarzeń, byłam wstrząśnięta. Niestety takie rzeczy zdarzają się w normalnym życiu, kiedy najbliżsi muszą płacić za błędy kogoś z rodziny. W przypadku syna Ericki czy to było w ogóle słuszne? Czy cierpienia Ericki miały sens, a jej syn rzeczywiście jest niewinny? Naprawdę zachęcam do zapoznania się z tą książką. Poza grającym pierwsze skrzypce wątkiem psychologicznym, jest to również doskonały thriller.
Kiedy Craig został skazany, nie mógł liczyć na nikogo innego poza matką. Tylko ona nie wydała na niego skazującego wyroku, czuła w sercu, że jest niewinny, choć dla niego skłamała. Wierzyła mu, to w końcu jej syn. Przez lata musiała zmagać się z okrutną społecznością, która zamieniła jej życie w koszmar. Jej siedział za kratami więzienia, a ona własnego domu, ponieważ mieszkańcy i na nią wydali wyrok. Niestety, kiedy Craig wyszedł na wolność, matkę spotkał niewyobrażalny szok. Kim jest ten mężczyzna?! Czy 17 lat upokorzeń były jedynie karą za jej naiwność? Oboje zdecydowanie inaczej wyobrażali sobie ten moment, choć Erica odwiedzała syna niemal co tydzień, teraz czuje, że w jej domu przebywa zupełnie obcy mężczyzna. „Tylko matka" to książka pełna emocji, będąca obrazem matczynej miłości i niesłychanego oddana. Gorzka opowieść, której zakończenie daje wiele do myślenia.
Wyciskacz łez. Tak w dwóch słowach mogę streścić tę książkę. Historia koncentruje się na relacji matki z synem. Synem, który został przed laty skazany za morderstwo. Choć czytałam fikcyjną opowieść o zupełnie obcych ludziach, cały czas wczuwałam się w postać głównej bohaterki, Ericki, jakby ta historia dotyczyła mnie. Z tyłu głowy nieustannie kłębiła mi się myśl, co ja zrobiłabym na jej miejscu? Jak ja daleko byłabym w stanie posunąć się w takiej sytuacji? Czy nic nie byłoby w stanie złamać wiary w moje dziecko? Ericka po skazaniu jej syna stała się ofiarą społecznego ostracyzmu. To, co mówili i robili jej inni ludzie, dosłownie łamało mi serce. Autorka zdecydowanie zadbała o realizm przedstawionych wydarzeń, byłam wstrząśnięta. Niestety takie rzeczy zdarzają się w normalnym życiu, kiedy najbliżsi muszą płacić za błędy kogoś z rodziny. W przypadku syna Ericki czy to było w ogóle słuszne? Czy cierpienia Ericki miały sens, a jej syn rzeczywiście jest niewinny? Naprawdę zachęcam do zapoznania się z tą książką. Poza grającym pierwsze skrzypce wątkiem psychologicznym, jest to również doskonały thriller.
Po przeczytaniu książki „Tylko matka" narobiłam sobie ogromnej ochoty, by wejść w posiadanie wszystkiego, co wyszło spod pióra autorki. Niestety nie spotkałam się nigdzie z polskim tłumaczeniem jej pozostałych książek, więc pozostaje mi cierpliwie czekać.Z pewnością, gdy tak się stanie moja ulubiona księgarnia będzie miała te tytuły w sprzedaży :)„Tylko matka" to książka, którą czyta się na bezdechu, by nie marnować czasu. Akcja rozwija się powoli, niemniej jednak to niesamowicie buduje napięcie. Sytuacja jest niepewna do tego stopnia, że nie da się odłożyć jej na bok, nie myśląc tylko i wyłącznie o tym, jak ta historia się skończy. Poza tym klimat tej opowieści jest nie do opisania, choć skupia się na uczuciach, jest zimy, mroczny, a pustka w emocjach jest przeszywająca do szpiku kości.
Kiedy Craig został skazany, nie mógł liczyć na nikogo innego poza matką. Tylko ona nie wydała na niego skazującego wyroku, czuła w sercu, że jest niewinny, choć dla niego skłamała. Wierzyła mu, to w końcu jej syn. Przez lata musiała zmagać się z okrutną społecznością, która zamieniła jej życie w koszmar. Jej siedział za kratami więzienia, a ona własnego domu, ponieważ mieszkańcy i na nią wydali wyrok. Niestety, kiedy Craig wyszedł na wolność, matkę spotkał niewyobrażalny szok. Kim jest ten mężczyzna?! Czy 17 lat upokorzeń były jedynie karą za jej naiwność? Oboje zdecydowanie inaczej wyobrażali sobie ten moment, choć Erica odwiedzała syna niemal co tydzień, teraz czuje, że w jej domu przebywa zupełnie obcy mężczyzna. „Tylko matka" to książka pełna emocji, będąca obrazem matczynej miłości i niesłychanego oddana. Gorzka opowieść, której zakończenie daje wiele do myślenia.
Wyciskacz łez. Tak w dwóch słowach mogę streścić tę książkę. Historia koncentruje się na relacji matki z synem. Synem, który został przed laty skazany za morderstwo. Choć czytałam fikcyjną opowieść o zupełnie obcych ludziach, cały czas wczuwałam się w postać głównej bohaterki, Ericki, jakby ta historia dotyczyła mnie. Z tyłu głowy nieustannie kłębiła mi się myśl, co ja zrobiłabym na jej miejscu? Jak ja daleko byłabym w stanie posunąć się w takiej sytuacji? Czy nic nie byłoby w stanie złamać wiary w moje dziecko? Ericka po skazaniu jej syna stała się ofiarą społecznego ostracyzmu. To, co mówili i robili jej inni ludzie, dosłownie łamało mi serce. Autorka zdecydowanie zadbała o realizm przedstawionych wydarzeń, byłam wstrząśnięta. Niestety takie rzeczy zdarzają się w normalnym życiu, kiedy najbliżsi muszą płacić za błędy kogoś z rodziny. W przypadku syna Ericki czy to było w ogóle słuszne? Czy cierpienia Ericki miały sens, a jej syn rzeczywiście jest niewinny? Naprawdę zachęcam do zapoznania się z tą książką. Poza grającym pierwsze skrzypce wątkiem psychologicznym, jest to również doskonały thriller.
Po przeczytaniu książki „Tylko matka" narobiłam sobie ogromnej ochoty, by wejść w posiadanie wszystkiego, co wyszło spod pióra autorki. Niestety nie spotkałam się nigdzie z polskim tłumaczeniem jej pozostałych książek, więc pozostaje mi cierpliwie czekać.Z pewnością, gdy tak się stanie moja ulubiona księgarnia będzie miała te tytuły w sprzedaży :)„Tylko matka" to książka, którą czyta się na bezdechu, by nie marnować czasu. Akcja rozwija się powoli, niemniej jednak to niesamowicie buduje napięcie. Sytuacja jest niepewna do tego stopnia, że nie da się odłożyć jej na bok, nie myśląc tylko i wyłącznie o tym, jak ta historia się skończy. Poza tym klimat tej opowieści jest nie do opisania, choć skupia się na uczuciach, jest zimy, mroczny, a pustka w emocjach jest przeszywająca do szpiku kości.
Kiedy Craig został skazany, nie mógł liczyć na nikogo innego poza matką. Tylko ona nie wydała na niego skazującego wyroku, czuła w sercu, że jest niewinny, choć dla niego skłamała. Wierzyła mu, to w końcu jej syn. Przez lata musiała zmagać się z okrutną społecznością, która zamieniła jej życie w koszmar. Jej siedział za kratami więzienia, a ona własnego domu, ponieważ mieszkańcy i na nią wydali wyrok. Niestety, kiedy Craig wyszedł na wolność, matkę spotkał niewyobrażalny szok. Kim jest ten mężczyzna?! Czy 17 lat upokorzeń były jedynie karą za jej naiwność? Oboje zdecydowanie inaczej wyobrażali sobie ten moment, choć Erica odwiedzała syna niemal co tydzień, teraz czuje, że w jej domu przebywa zupełnie obcy mężczyzna. „Tylko matka" to książka pełna emocji, będąca obrazem matczynej miłości i niesłychanego oddana. Gorzka opowieść, której zakończenie daje wiele do myślenia.
„Tylko matka" to kryminał psychologiczny, który niezwykle lekko i przyjemnie się czyta. Autorka świetnie wykreowała postacie, szczególnie główną bohaterkę Ericę. Ukazała niesamowitą więź jaka wytworzyła się między matką a synem. Wyśmienicie opisała emocje towarzyszące kobiecie i wszelkie jej wątpliwości związane z domniemaniem niewinności syna. Jestem pod wrażeniem tak realistycznego oddania uczuć i zbudowania atmosfery. Zakończenie totalnie mnie zaskoczyło. Polecam wszystkim, bo bardzo dobrze się czytało!