Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Powiem tak, jeśli ktoś z was nie przepada za biologią i ogólnie genetyką ze wszystkimi molekułami, to raczej nie jest to pozycja dla niego. To jest fantastyka, prawda, ale w dużej mierze jest to przede wszystkim genetyka i każde wiążące się z nią pojęcie będzie tu bardzo istotne. Bo jest to też opowieść o mężczyźnie, który się poddaje pewnej przemianie, jednak sprawy o których rozmawiają są dosyć trudne do pojęcia. Styl również jest twardy i wyrywkowy, potrafią z jednego tematu bardzo szybko wchodzić w drugi i kolejny i następny, aż zaczęłam zostawać w tyle. Z pewnością jestem pod wrażeniem ogromnej wiedzy autora, bo widać, że wie o czym pisze, ma w tym zakresie szerokie pojęcie. Jednak jeśli jesteś zwyczajnym czytelnikiem szukającym przygód z nadnaturalnymi mocami, to momentami może być dla ciebie zbyt trudno w wyłapaniu toku myślenia postaci. Główna postać była dla mnie małą zagadką, gdyż niby tęsknił za rodziną, a jednak misja jakiej dostąpił była ważniejsza. I patrząc z perspektywy prawdy zdarzenia, to najlepiej gdyby nigdy do niego nie doszło. Jeśli ma jakieś zadania do wykonania, kody DNA do rozszyfrowywania, to będziemy je rozwiązywali razem z nim. Przyznaję, że lubię genetykę, ale on był ode mnie zdecydowanie mądrzejszy. Jestem nawet zdania, że choć książkę uważam za inteligentną, to jednak chyba za wysoki dla mnie poziom. I sam koniec jakby był zaprzeczeniem tego do czego dążył. Napięcie podczas czytania jest ogromne, gdyż czasami rozmawiają o czymś i robią coś innego, a aluzje, którymi się posługują są dla nas dostępne. Niemal widać było ich gestykulację ciała. Obserwacje Logana uważałam za bardzo trafne, gdyż niewielu ludzi doznaje momentu olśnienia. W pewnym też momencie może bardzo przerazić, gdyż jak wiadomo inne kraje mają u siebie sprzęty o których możemy tylko domniemać. A po tej lekturze możecie inaczej na to spojrzeć. Dla tych, co lubią te klimaty będzie idealna:-)