Są to wspomnienia z wojennego dzieciństwa, w których zawarta jest kwintesencja dziecięcej naiwności (na przykład kłótnia ze św. Mikołajem), które na tle tragicznych wydarzeń okupacyjnych mogą się wydawać infantylne, ale równocześnie pokazują, jak w tych strasznych czasach funkcjonowała przeciętna polska rodzina.
Prawdziwe wydarzenia wojenne są relacjonowane bezpośrednio przez moich rodziców: Mamę, dźwigającą ciężar utrzymania swego domu, dzieci, uwięzionego męża i pracy, w którą była zaangażowana, oraz Ojca, z jego potwornymi przeżyciami związanymi z półrocznym katowaniem przez gestapo i półtorarocznym pobytem w obozach. Różne emocje towarzyszyły mi podczas opisywania tych zdarzeń, o które w jakiś sposób jako dziecko także się otarłam.
Alina Gutry, fragm. Wstępu
Wojenne dziedzictwo to opowieść o losach rodziny Pawlikowskich, począwszy od początków XX wieku, po lata 60. Poświęcona jest pamięci ojca autorki, Bolesława Pawlikowskiego (1901–1987), pseudonim „Ostroga”, obrońcy Polski w 1920 roku, przodownika Policji Państwowej w Kłobucku, komendanta Podobwodu Kłobuckiego Armii Krajowej w latach 1943–1944, komendanta Obwodu Armii Krajowej Kłobuck-Krzepice. Był więźniem niemieckiego obozu koncentracyjnego Gross-Rosen. Podczas ewakuacji obozu w 1945 roku uciekł z transportu więźniów. Po wojnie aresztowany przez UB, w 1949 roku uwolniony, następnie na własny wniosek zrehabilitowany przez W. Gomułkę. Zamieszkał wraz z rodziną we Wrocławiu, pracując przez kilka lat w Zakładzie Energetycznym, po czym przeszedł na emeryturę. Umarł w 1987 roku, przeżywszy swoją żonę Jadwigę o 11 lat.