Menu

Christine Nostlinger

„I właśnie przez Duszka-śmierdziuszka--wierciuszka-pierdziuszka wydarzyła się cała ta historia. Chociaż odrobinę winna była też Mizi, młodsza siostra Josziego. Bo często nazywała Josziego cykorem. To prawda, że Joszi był dosyć strachliwy(…). – Mizi wcale nie chce ci dokuczać, po prostu niczego się nie boi – pocieszała Josziego mama, gdy siostra znowu nazwała go cykorem. Dlatego Joszi pomyślał sobie kiedyś: Już ja jej pokażę, co to znaczy naprawdę się bać!. " "Mały Duszek Wierciuszek" to niezwykła książka o miłości i przyjaźni, o strachu i odwadze, o rywalizacji między rodzeństwem, o duchach i czarodziejskim haśle, które uruchomiło ciąg tajemniczych wydarzeń. Lektura obowiązkowa dla wszystkich miłośników duchów z instrukcją jak zrobić strasznego Duszka Wierciuszka.
Każe do siebie mówić Wasza Wysokość – dyniowaty ogór, który ni stąd, ni zowąd pojawia się w kuchni u państwa Hogelmannów i prosi o azyl polityczny. Pojawia się – i mąci w rodzinie. Zanim uda się go pozbyć, dziwoląg napsuje sporo krwi, ba, prawie dojdzie do katastrofy. Wolfi Hogelmann spisuje wypadki (według wskazówek pana od niemieckiego) w domu i w szkole, gdzie życie też nie jest usłane różami. Z właściwym sobie humorem Christine Nöstlinger kreśli portret rodziny niezupełnie idealnej. Surrealistyczny komizm postaci podłego ogóra łączy z wnikliwą obserwacją relacji w rodzinie oraz subtelnym studium tyranii. Książka wyróżniona prestiżową Deutscher Jugendlitaraturpreis
„Jesteś bezradny, kiedy dopada cię miłość”. Zwłaszcza jeśli miłością zapałasz do dziwacznej dziewczyny - córki handlarzy rupieciami - biegającej boso, w ażurowej spódnicy jak firanka i króliczym futerku, a sam jesteś chowanym pod kloszem chłopcem z tak zwanego dobrego domu. Małomówny, uparty Glaca zakochuje się nieprzytomnie w nowej sąsiadce, czym własną matkę przyprawia o migreny. Przechodzi metamorfozę. Pierwszy raz w życiu martwi się o kogoś. Pierwszy raz w życiu zmywa naczynia. Pierwszy raz w życiu kłamie. Jest gotów na wszystko. Nawet na to, by z Lorettą-Lumpettą na zawsze uciec z domu. Tylko czy Glaca dobrze lokuje uczucia? Loretta odstaje od rówieśników – nie chodzi do szkoły, zachowuje się i ubiera niekonwencjonalnie. Kłamie jak najęta i nie wie, co to dobre wychowanie. Jednak jest na tyle zaradna, by zadbać o dużo młodszego brata i skłonną do depresji mamę. No właśnie. Jej życie to nie sielanka, a szkoła przetrwania. Czy miłość do takiej dziewczyny może dobrze rokować? Fragment recenzji Krystyny Kornas ze „Świata Książki Dziecięcej” („Poradnika Bibliotekarza”)