Intymnie – czyli sekretnie, poufnie, blisko. Marzymy o takich spotkaniach, o takich chwilach, spędzanych z najbliższą osobą. Wyobrażamy je sobie na wszystkie możliwe sposoby, cieszymy się ich perspektywą. I bywa, że te wszystkie plany i pragnienia spełniają się, a wtedy jesteśmy najszczęśliwszymi ludźmi na świecie. Ale bywa też – i to, niestety, coraz częściej – że na planach się kończy lub zaczyna brakować energii, aby do takich chwil doprowadzać. Wtedy odsuwamy się od siebie, popadamy w rutynę.
Czy można odzyskać ten świat tylko dla dwojga? Czy można odbudować intymność? Zdecydowanie tak! Anna Golan i Andrzej Depko, doskonali specjaliści od problemów
z bliskością, dowodzą, że z bliskości i z seksu można czerpać radość bez względu na wiek
i długość trwania związku. Tak, potrzeba do tego trochę wysiłku, chęci do współpracy, a przede wszystkim wzajemnego zaufania, ale dzięki temu stanie się coś nadzwyczajnego – znowu będziemy cieszyć się sobą nawzajem.
Dlaczego nuda i monotonia są tak podstępnym wrogiem miłości i erotyki? Bo zazwyczaj towarzyszą im różne negatywne stany i emocje. Narastają irytacja i rozdrażnienie, a także przekora, małostkowość i czepianie się o wszystko. Partnerzy zaczynają kłócić się o byle co – każdy pretekst jest dobry. Nieświadomie któreś wywołuje spięcie, byle tylko coś się zadziało. I na krótko rzeczywiście „się dzieje”, ale taki sposób na małżeńską nudę mnoży konflikty, a pożądanie znika! Czasami doprowadza to do kryzysu w relacji i uśmierca intymność.
Szczęśliwie na nudę i brak ochoty na igraszki istnieje antidotum, proste i powszechnie dostępne – jest nim ruch, czyli aktywność fizyczna, a także kreatywność, otwartość na nowe doświadczenia oraz spontanicznie podejmowane działania. Wystarczy wyłączyć laptopa, wstać z kanapy, wybrać się na tańce, pobiegać, pograć w squasha, a serce bije szybciej, krew żywiej krąży i kto wie, jak się to rozwinie…
Anna Golan, Przywracanie pożądania
Fragmenty:
Seks wiele mówi o uczuciach między partnerami i o jakości komunikacji. Pożądanie drugiej osoby jest związane z poziomem namiętności i bliskości, który się zmienia, ewoluuje.
W początkowym etapie związku partnerzy są bardzo zafascynowani sobą, a poziom namiętności jest bardzo wysoki. W związkach z dłuższym stażem seks i pożądanie są nierozerwalnie związane z jakością relacji partnerów. Im dłużej są oni ze sobą, tym silniejsza jest ich relacja – pojawia się uczucie bliskości i przywiązania. Partnerzy wspierają się, dają sobie poczucie bezpieczeństwa,
do czego potrzeba zarówno namiętności, jak i bliskości fizycznej. Seks staje się dopełnieniem tego, co dzieje się w sferze psychicznej. Bywa jednak również tak, że im dłużej partnerzy są ze sobą, tym silniej uruchamiają się mechanizmy sprawiające, że tracą poczucie bezpieczeństwa
w związku i ranią się nawzajem. Pojawia się rozczarowanie partnerem – jego/jej zachowaniem, sposobem okazywania emocji. Druga osoba czuje się zraniona, zawiedziona, a jej potrzeba kontaktu seksualnego z partnerem stopniowo słabnie. Jak czuć pożądanie wobec kogoś, z kim przez cały dzień się kłócimy, nawet jeśli wydaje się, że poszło o błahostkę (nie bez znaczenia są różnice płciowe powodujące, że kobiety i mężczyźni w odmienny sposób przypisują wagę pewnym sytuacjom czy zachowaniom)? W kłótni często biorą górę emocje i padają słowa, które nie sposób szybko zapomnieć. Niektórym osobom wydaje się, że do wieczora złość partnerowi minie, a jeśli nawet nie, to przecież można spróbować pogodzić się... w łóżku. (…)
Andrzej Depko, Żaru brak