Menu

Jerzy Czech

Pamięci wieku XIX, kiedy to literatura była wielka, wiara w postęp - bezgraniczna, a zbrodnie popełniano i wykrywano ze smakiem tudzież elegancją. Czy zabójstwo generała Sobolewa było morderstwem politycznym? Kto odebrał Erastowi Fandorinowi teczkę z milionem rubli? Jaką rolę odgrywa najemny zabójca Achimas i co wiąże go z dworem cesarskim? Książki Borisa Akunina przetłumaczono na 35 języków i wydano w nakładzie ponad 20 milionów egzemplarzy Rok 1882. Fandorin powraca do Rosji po sześcioletnim pobycie w Japonii. Wkrótce po przybyciu do Moskwy dowiaduje się o śmierci generała Sobolewa. Bohater wojny z Turcją zmarł jakoby na atak serca, jednak okoliczności tragedii budzą podejrzenia. Istotną rolę w sprawie odgrywa piękna śpiewaczka Wanda. Lecz wkrótce na horyzoncie pojawia się niemiecki szpieg, po nim zawodowy morderca, a wszystko zaczyna otaczać aura spisku politycznego... Boris Akunin (Grigorij Szałwowicz Czchartiszwili), ur. w 1956 r. w Gruzji, od 1958 r. mieszka w Moskwie. Japonista, tłumacz, autor znanych serii powieści Przygody Erasta Fandorina, Przygody siostry Pelagii, Przygody magistra, Gatunki. W 2000 roku był nominowany do nagrody Bookera i otrzymał tytuł Rosyjskiego Pisarza Roku. Azazel i Gambit turecki zostały przeniesione na ekran.
Druga – po „Azazelu” – powieść sensacyjna o przygodach detektywa Erasta Fandorina, jednego z najsłynniejszych bohaterów stworzonych przez Borisa Akunina, którego książki przetłumaczono na 35 języków i wydano w nakładzie ponad 20 milionów egzemplarzy. Jest rok 1877. Trwa wojna rosyjsko-turecka. Warwara Suworow, emancypantka, przedziera się ku granicy rumuńsko-bułgarskiej na spotkanie z narzeczonym Pietią. W dramatycznych okolicznościach poznaje zmierzającego w tym samym kierunku Erasta Fandorina. Gdy na Pietię pada podejrzenie o współpracę z wrogiem, Waria postanawia ratować narzeczonego. Pomaga jej w tym Fandorin. Czy poszukiwanie tureckiego szpiega w sztabie wojsk rosyjskich zaważy na losach wojny z imperium osmańskim?
Czym zajmuje się międzynarodowa organizacja Azazel? Czy naprawdę istnieje międzynarodowy spisek? Czy Erastowi Pietrowiczowi Fandorinowi uda się rozwikłać zagadkę? Rok 1876. Młody policjant moskiewski Erast Fandorin pracuje nad tajemniczą sprawą: bogaty student publicznie popełnia samobójstwo, pozostawiając majątek Angielce, lady Astair. Próbując rozwiązać zagadkę, Fandorin co chwila naraża się na niebezpieczeństwo. Ktoś czyha na jego życie. Śledztwo prowadzi go do Londynu. Gdyby przypuszczał, jak wysoką cenę przyjdzie mu zapłacić za ujawnienie tajemnicy... Książki Akunina przetłumaczono na 35 języków i wydano w nakładzie ponad 20 milionów egzemplarzy.
"Wdrapałem się na piedestał" to długo oczekiwana, pierwsza w Polsce antologia poezji rosyjskiego samizdatu. Ta kapitalna pozycja obejmuje ponad pół wieku rozwoju poezji rosyjskiej – od lat pięćdziesiątych do czasów obecnych. Autorski tom przekładów wybitnego tłumacza i rusofila Jerzego Czecha to pasjonujący przegląd twórczości szesnastu poetów, należących do kilku pokoleń. Są to poeci bardzo różni, jednak nierozerwalnie połączeni silnym poczuciem przynależności do drugiego obiegu kultury. "Wdrapałem się na piedestał" to barwny kalejdoskop rozmaitych poetyk, to tutaj – niepokornie i dynamicznie – wiersze regularne sąsiadują z wolnymi, a miniatury poetyckie przeplatają się z długimi poematami. A co najważniejsze – te ironiczne, groteskowe, pełne czarnego humoru utwory nie mają, wbrew przekornemu tytułowi, nic wspólnego z „piedestałem”! Nawet Josif Brodski pokazuje swoje rubaszne i obsceniczne oblicze, jakże dalekie od tego, do którego przyzwyczaił się polski czytelnik. To obowiązkowa pozycja dla wszystkich, którym słowo „poezja” wciąż kojarzy się wyłącznie z podniosłym nudziarstwem.
Morelowe konfitury powstały po powrocie autora z wieloletniego wygnania z kraju. Jest to zbiór powiązanych ze sobą, zestawionych w pary opowiadań. Kreśląc literackie sylwetki dowódców wojskowych, uwięzionych aktywistów, przesiedlonych rodzin, zwykłych ludzi wciągniętych w wir niezależnych od ich woli zdarzeń, przedstawia Sołżenicyn moralne dylematy i konflikty ideologiczne charakteryzujące najmroczniejszy okres dwudziestego wieku. Aleksander Sołżenicyn (1918-2008), aresztowany w 1945 roku i skazany na osiem lat obozu pracy, do 1956 roku przebywał na zesłaniu. W 1970 roku otrzymał literacką Nagrodę Nobla. Cztery lata później został ponownie aresztowany, pozbawiony obywatelstwa ZSRR i deportowany do RFN. Do ojczyzny wrócił ze Stanów Zjednoczonych dopiero w 1994 roku. Od kilku lat Dom Wydawniczy REBIS wznawia jego dzieła.
Rosja po wielkim wybuchu. Rzeczywistość tworzy się od nowa, tylko czasem spod ruin zburzonego miasta ludzie wydobywają księgi – pamiątki minionej epoki. Czy książka może stać się przedmiotem pożądania? Czy czytane bez opamiętania teksty wzbogacają, czy też odrywają od rzeczywistości, dają fałszywy obraz świata? Dokąd prowadzi pragnienie władzy i dlaczego historia zatacza zawsze to samo koło?  Kyś to niezwykle zabawna satyra na współczesną Rosję i jej mieszkańców. Wydobywa największe słabości narodu, bierze pod lupę mechanizmy władzy. Niestety, wytykane przywary mogą i nam wydać się dziwnie znajome. Lektura Kysia skłania do uważnego spojrzenia na polskie realia. Oby wynikająca z tego refleksja nie ostudziła przyjemności obcowania z tekstem wnuczki wielkiego Tołstoja!
Rosja po wielkim wybuchu. Rzeczywistość tworzy się od nowa, tylko czasem spod ruin zburzonego miasta ludzie wydobywają księgi – pamiątki minionej epoki. Czy książka może stać się przedmiotem pożądania? Czy czytane bez opamiętania teksty wzbogacają, czy też odrywają od rzeczywistości, dają fałszywy obraz świata? Dokąd prowadzi pragnienie władzy i dlaczego historia zatacza zawsze to samo koło?  Kyś to niezwykle zabawna satyra na współczesną Rosję i jej mieszkańców. Wydobywa największe słabości narodu, bierze pod lupę mechanizmy władzy. Niestety, wytykane przywary mogą i nam wydać się dziwnie znajome. Lektura Kysia skłania do uważnego spojrzenia na polskie realia. Oby wynikająca z tego refleksja nie ostudziła przyjemności obcowania z tekstem wnuczki wielkiego Tołstoja!
Wojna nie ma w sobie nic z kobiety była gotowa już w 1983 roku. Dwa lata przeleżała w wydawnictwie. Autorkę oskarżono o „pacyfizm, naturalizm oraz podważanie heroicznego obrazu kobiety radzieckiej”. W okresie pieriestrojki książka prawie jednocześnie ukazywała się w odcinkach w dwóch rosyjskich czasopismach: „Oktiabr” i „Roman-gazieta” i została opublikowana w dwóch wydawnictwach: mińskim Mastackaja Litaratura oraz moskiewskim Sowietskij Pisatiel. Łączny nakład wyniósł prawie dwa miliony egzemplarzy. Na podstawie książki powstał cykl filmów dokumentalnych, wyróżniony m.in. Srebrnym Gołębiem na Festiwalu Filmów Dokumentalnych i Animowanych w Lipsku. Jegor Letow, założyciel i wokalista legendarnego rosyjskiego zespołu punkrockowego Grażdanskaja Oborona, napisał piosenkę zainspirowaną książką Aleksijewicz.
Nie sposób go z nikim pomylić, choć jest podobny i zarazem niepodobny do reszty ludzkości. Ma własny słownik i doskonale wie, co jest dobre, a co złe. Paszport radziecki przechowuje jako najcenniejszy skarb. Homo sovieticus. Nie umarł wraz z upadkiem imperium, za to musiał stawić czoła nowej rzeczywistości, gdy wbrew przewidywaniom Marksa po socjalizmie nastąpił kapitalizm, ojczyznę zastąpił supermarket, a władzę przejęli handlarze i cinkciarze. Wiecznie żywy, chętnie opowiada o swoich bohaterach i męczennikach, o nadziejach i rozczarowaniach, o złości, frustracji i zderzeniu z rzeczywistością. To z tych opowieści, domowych i osobistych składa się nowa niezwykła książka wybitnej białoruskiej autorki, wymienianej w gronie kandydatów do Nagrody Nobla. Swietłana Aleksijewicz po raz kolejny oddaje hołd zwykłemu człowiekowi, którego losy przeplatają się z Historią. Książka Aleksijewicz została uznana za najlepszą książkę 2013 roku we Francji, a jej autorka otrzymała francuską nagrodę Médicis w kategorii esej. "Swietłana Aleksijewicz nie osądza – ona w każdej sytuacji szuka sedna zjawisk, najgłębszych przyczyn; równie ważne jest dla niej to, co jednostkowe, szczególne ludzkie losy, jak i najszersze znaczenia zdarzeń. Ta podwójność spojrzenia i empatia są jej wyjątkowym darem." Agnieszka Holland
Książka uhonorowana najbardziej prestiżową nagrodą dla literatury rosyjskiej – „Bolszaja Kniga”, a także tytułem „Książka Roku 2010” Ukazała się po raz pierwszy w Rosji w 2010 roku i od tego czasu miała 10 wydań. Sto lat temu w Jasnej Polanie zdarzyło się coś, co wstrząsnęło światem. Osiemdziesięciodwuletni pisarz, geniusz i największa ówczesna sława literacka, hrabia Lew Tołstoj, potajemnie uciekł z domu w nieznanym kierunku. Od tego czasu szczegóły ucieczki i śmierci wielkiego starca obrosły mnóstwem mitów i legend… Ostatecznie w listopadzie 1910 roku z 50 rublami w kieszeni dotarł do stacji Astapowo, gdzie stan zdrowia zmusił go do zatrzymania się. Na wieść o tym, że Lew Tołstoj umiera w niewielkiej i oddalonej od cywilizacji miejscowości, zjechały się media, by na bieżąco relacjonować stan zdrowia „sumienia narodu”. Aby ułatwić komunikację ze światem, wybudowano prowizoryczny telegraf, a raportom towarzyszyły komentarze najznamienitszych rosyjskich pisarzy, duchownych i władzy. To, co miało być dla Tołstoja początkiem nowego życia jako pielgrzymującego ascety, poszukującego prawdy o człowieku, stało się medialnym cyrkiem, w który włączyły się najważniejsze siły ówczesnej Rosji: Cerkiew, tajna policja i władze z carem Mikołajem II i premierem Piotrem Stołypinem na czele. Słowo anarchista określało go najlepiej – władzę uważał za zło, nawoływał do odmawiania służby wojskowej i piętnował wszelki zbytek. Władze cerkiewne i świeckie także miały z nim spory kłopot – największy żyjący Rosjanin, sumienie narodu, od dziewięciu lat objęty był oficjalną ekskomuniką, ponieważ twierdził, że Cerkiew i państwo są zepsute i sprzeniewierzają się prawdziwemu chrześcijaństwu. Pomimo podejmowanych starań, do końca się nie nawrócił. Jak twierdzi Pawieł Basiński, Tołstoj dzisiaj także jest niewygodny. Autor rekonstruuje wydarzenia na podstawie archiwów i wszelakiej dostępnej dokumentacji. Śledzimy też dramatyczną sytuację rodzinną Tołstoja. Jakie powody kierowały nim, by uciec z Jasnej Polany? Czy był to „heroizm duchowy”, oznaka słabości czy może panika i strach przed czymś lub kimś…? Czy ta ucieczka wiązała się ze spisanym w największym sekrecie testamentem Tołstoja? Czy miał dosyć panującej w domu atmosfery, szpiegującej go żony, która podejrzewała, że zapisy ostatniej woli męża są dla niej niekorzystne? Książka ilustrowana jest rzadkimi fotografiami ze zbiorów muzeum w Jasnej Polanie oraz Państwowego Muzeum Lwa Tołstoja. Pawieł Basiński (ur. 1961) – ceniony pisarz, dziennikarz, krytyk i literaturoznawca. Studiował na uniwersytecie w Saratowie oraz w Literackim Instytucie im. Maksyma Gorkiego w Moskwie. Członek Związku Pisarzy Rosyjskich, wykładowca na rosyjskiej akademii literatury współczesnej. Zasiada w jury Nagrody Sołżenicyna. Autor kilkunastu książek: antologii wierszy, zbiorów esejów i powieści. Jest specjalistą nie tylko od Lwa Tołstoja, ale i Maksyma Gorkiego czy Osipa Mandelsztama.
Życie Grossmana w pisanych przez niego listach i oczami przybranego syna. Wasilij Grossman (1905-1964) to jeden z najważniejszych pisarzy radzieckich. W czasie wojny był korespondentem wojennym. Uczestnik bitwy stalingradzkiej; z Armią Czerwoną doszedł aż do Berlina. Jako jeden z pierwszych opisał Majdanek i Treblinkę. Najsłynniejsza powieść Grossmana Życie i los, stawiająca znak równości między nazizmem i stalinizmem, nie ukazała się za jego życia, maszynopis skonfiskowano. Fiodor Huber, przybrany syn Grossmana, z pokaźnego archiwum dzienników, listów i innych pism wybrał te materiały, które by najdobitniej ukazywały niełatwy charakter i skomplikowane życie osobiste Wasilija Siemienowicza. Jest tu więc historia poślubienia przez Grossmana żony przyjaciela, jest historia jego burzliwej miłości do żony poety Nikołaja Zabołockiego, ich wspólnej ucieczki, a następnie powrotu do poprzednich związków. Przedstawił również Huber życie literackie w ZSRR z całą jego okrutną specyfiką („Niemało miejsca zajęłoby też wyliczenie tych, którzy się ze mną nie witają - wyobraź sobie, całe kolegium «Nowego Miru» - od Twardowskiego do Sachsa..." - napisał w 1959 roku po zjeździe pisarzy). Najwięcej jednak miejsca poświęcił działalności literackiej Grossmana. Jej początki były spektakularne: opowiadanie W mieście Berdyczowie z 1934 roku przypadło do gustu samemu Gorkiemu. Lecz w 1953 roku ostrej krytyce została poddana jego powieść Za słuszną sprawę o bitwie pod Stalingradem. Najpoważniejszy cios padł osiem lat później. „Data aresztowania powieści Wasilija Grossmana Życie i los 14 lutego 1961 roku jest pamiętna w historii literatury rosyjskiej. Do tej pory aresztowano pisarzy, powieść - po raz pierwszy" - zauważa Huber.