Menu

Krzysztof Drozdowski

JAK ROZWIJAŁA SIĘ PRZYJAŹŃ REICHSWEHRY I ARMII CZERWONEJ? KTO BYŁ PIERWOWZOREM HANSA KLOSSA? CZY W OBLĘŻONYM LENINGRADZIE JEDZONO LUDZI? CO SKRYWAŁ BUNKIER STALINA? Przez całą II wojnę światową Sowieci toczyli własną, brudną grę. Zawierali i zmieniali przymierza, mając na względzie wyłącznie własne interesy i „szerzenie światowej rewolucji”. Ostatecznie okazali się największymi zwycięzcami „najstraszniejszej z wojen”. W cieniu świętowanego co roku z wielką pompą „Dnia Zwycięstwa” nikną powoli stojące za nim mroczne sekrety – niezliczone, bezsensowne ofiary, nieudolne dowództwo, polityczne knowania i oszustwa, gwałty, mordy, zniszczenia… Skoro więc historia ma być nauczycielką życia, trzeba przypomnieć największe spośród sowieckich tajemnic II wojny światowej. Ku przestrodze.
Na okres PRL patrzymy dwojako. Z jednej strony niekończące się kolejki, bieda, tworząca się Solidarność, strach w Stanie Wojennym, represje i mordy sądowe. Z drugiej strony spotykamy się z mocno romantycznym wspomnieniem zakupów w PEWEXach, statków z pomarańczami płynących z Kuby, wielkich romansów wśród gwiazd ówczesnego kina i estrady. A przecież okres PRL to była mieszanka wybuchowa łącząca w sobie wszystkie te historie. Często na jednej stronie w prasie informowano o wyborach na miss Polski jak i kolejnym morderstwie dokonanym przez jakiegoś zwyrodnialca. My jednak chcemy pamiętać to co dobre, to co spotkało nas w naszej młodości, odsuwając w otchłań zapomnienia codzienną tragedię tych, którzy w jakiś sposób weszli na kurs kolizyjny z ówczesnym systemem władzy. W tej książce znajdziecie najgłośniejsze sprawy, którymi żyli Polacy w PRL.
W 2017 roku opublikowałem książkę pt. Bydgoska architektura militarna w latach 1772-1945, która spotkała się z przychylnymi recenzjami i dużym zainteresowaniem wśród czytelników. Otrzymałem również od ówczesnego szefa Rejonowego Zarządu Infrastruktury podziękowania za zasługi w promowaniu instytucji. Umożliwiono mi również zwiedzenie obiektu Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych, a także Mesy Oficerskiej, która dawniej była siedzibą komendanta Szkoły. Wielokrotnie proszono mnie również o pomoc w trakcie uroczystości wojskowych, czy też w budowie pomnika Józefa Piłsudskiego. Najciekawszym zadaniem była merytoryczna pomoc w przygotowaniu Izby Pamięci znajdującej się w koszarach przy ul. Gdańskiej. Udało mi się także poprowadzić kilkakrotnie spacery tematyczne szlakiem bydgoskiej architektury militarnej, cieszące się zawsze dużym zainteresowaniem. Od momentu publikacji ukazało się na różnych aukcjach internetowych kilka ciekawych fotografii. Tekst jednakże wymagał pewnych uzupełnień, odświeżenia i naniesienia poprawek. Stąd też po sześciu latach, dzięki wydawnictwu Stara Szuflada, na rynku wydawniczym ukazuje się nowa, zaktualizowana jej wersja. (ze Wstępu)
"Czym jest polityka historyczna i dlaczego budzi negatywne emocje? Kto odpowiada za prowadzenia polityki historycznej? Czy zawsze jest ona budowana na mitach? Czy polityka historyczna jest nam w ogóle potrzebna? Na te i wiele innych pytań znajdziecie odpowiedzi w niniejszej publikacji".
Pierwsza monografia, w której zawarto informacje o ponad 100 schronach, tunelach i ukryciach wybudowanych pod budynkami mieszkalnych i pod obiektami użyteczności publicznej (szkoły, teatry, urzędy itp.), a także wykonanych na terenie zakładów przemysłowych w Bydgoszczy po 1945 roku. Omawiane zabezpieczenia dla ludności były częścią systemu obrony przeciwlotniczej istniejącego w ramach Obrony Cywilnej. Książka zawiera setki zdjęć i rysunków opisywanych obiektów, dziś w większości już nie istniejących albo całkowicie zdewastowanych. Bezpłatny dodatek - płyta CD z 217 barwnymi planami i schematami opisanych schronów i ukryć plot, które w komputerze można powiększyć i dokładnie obejrzeć.
Historia wojny polsko-bolszewickiej jest obecnie różnie oceniana. Zdecydowanie jednak odchodzimy od hagiograficznych opisów na rzecz rzetelnego przedstawienia działań poszczególnych jednostek. 15 Dywizja Piechoty Wielkopolskiej pomimo, że jest wielce zasłużona dla polskiej niepodległości, to jednak nie znajduje należytego zainteresowania wśród historyków. Tym bardziej niniejsza publikacja ma za zadanie wypełnić tę lukę. Przynajmniej w stosunku do okresu wojny polsko-bolszewickiej. Podczas polskiej ofensywy na Kijów w kwietniu 1920 walczyła pod Berdyczowem z bolszewicką 44 Dywizją Strzelecką. W dniach odwetu wojsk polskich wchodziła w skład grupy gen. Junga. Od 2 do 7 sierpnia broniła Bugu pod Drohiczynem, następnie walczyła na przedmościu warszawskim. Podczas polskiej kontrofensywy, 20 sierpnia pod Prosienicą zadała ciężkie straty 5 Dywizji Strzelców, a 21 sierpnia pod Śniadowem rozbiła 11 Dywizję Strzelców. 22 sierpnia zdobyła Łomżę, zmuszając bolszewicką 15 Armię do zmiany kierunku odwrotu. W składzie grupy gen. Junga wzięła udział w polskiej ofensywie na Białorusi, walczyła między innymi w bitwie pod Wołkowyskiem. Odniesione zwycięstwa pozwoliły znacząco powiększyć wojenną zdobycz i chwałę bitewną. Niech ta publikacja będzie dobrym zaczynem do dalszych pogłębionych badań i uhonorowania tych, którzy na to zasługują dzięki swym czynom i postawie.
21 stycznia 1945 r. rozpoczęła się trwająca siedem dni bitwa o Bydgoszcz. Początkowo miasto nad Brdą miało być włączone w linię niemieckich miast-twierdz, tak jak Toruń i Grudziądz. Tak się jednak ostatecznie nie stało. W mieście przygotowano jedynie kilka umocnionych punktów oporu zlokalizowanych w takich obiektach jak rzeźnia miejska, szpital garnizonowy i koszary artylerii. Wokół tematu wyzwalania miasta spod niemieckie okupacji narosło wiele mitów. Tak jest choćby w przypadku wyzwolenia terenu lotniska czy też Zakładów Amunicyjnych na Osowej Górze. Zdobycie Bydgoszczy nie było dla Rosjan celem priorytetowym. Gdy nie udało się zająć miasta z marszu, przystąpiono do jego okrążenia. Stalin nie mógł czekać. Przed Armią Czerwoną do przebycia było jeszcze całe Pomorze, a celem ostatecznym Berlin.
Przepięknie ilustrowana, obszerna i wyczerpująca publikacja poświęcona miejscom i wydarzeniom opisywanym w Biblii. Książka zabiera czytelnika w fascynującą podróż przez krainy, kultury i dzieje miejsc biblijnych. Została opracowana przez międzynarodowy zespół złożony z katolickich, protestanckich i żydowskich teologów. Atlas podzielono na sześć rozdziałów. Pierwsze poświęcone zostały ogólnemu przedstawieniu Ziemi Świętej. Ukazują poszczególne elementy środowiska naturalnego, zamieszkania i zagospodarowania terenu. W kolejnych rozdziałach omówiono najważniejsze wydarzenia w nawiązaniu do Starego i Nowego Testamentu. Książka: opisuje dramatyczne losy postaci, narodów i królestw biblijnych, zawiera informacje na temat topografii, położenia, klimatu, roślinności i innych cech regionów i miejsc biblijnych, ujawnia najnowsze wyniki odkryć archeologicznych oraz badań teologicznych i historycznych, prezentuje szerokie spektrum poglądów teologicznych: katolickich, żydowskich i protestanckich, opracowany przez międzynarodowy zespół wybitnych naukowców. Atlas zawiera 650 kolorowych ilustracji i 125 oryginalnych map ukazujących najważniejsze miejsca, regiony i państwa oraz migracje, podróże i bitwy omówione w Biblii.
Dolina Śmierci w Fordonie, dzielnicy Bydgoszczy, kryje wiele tajemnic. Pomimo upływu 73 lat od zakończenia II wojny światowej nie znamy nazwisk wszystkich ofiar rozstrzelanych tam przez Niemców jesienią 1939 roku. Zbrodniarzami byli w większości Niemcy, którzy do 1.09.1939 roku mieszkali w Polsce i mieli polskie obywatelstwo, nierzadko sąsiedzi i znajomi ofiar. Mordercy byli członkami Selbstschutzu (pol. Samoobrona) i aresztowali, a następnie zabijali Polaków, których jeszcze przed wojną uznano za wrogów państwa niemieckiego i umieszczono na listach śmierci (listy proskrypcyjne). Do dnia dzisiejszego sprawcy nie zostali rozliczeni z popełnionych zbrodni. W dodatku tak umiejętnie zatarli za sobą ślady, o czym pisze K. Drozdowskich, że większości z nich nie znamy z imienia i nazwiska. Czy po zakończeniu wojny, w 1945 roku, teren fordońskiej Doliny Śmierci był wykorzystywany przez UB i NKWD do likwidacji niewygodnych osób? Czy prowadzono tam ekshumacje, na temat których nie zachowały się żadne dokumenty, a jedynie relacje świadków? Dlaczego dopiero po dwóch latach, w 1947 roku, rozpoczęto w Dolinie Śmierci ekshumacje? I najważniejsze pytanie! Czy 8 maja 1947 roku Urząd Bezpieczeństwa nakazał natychmiastowe zakończenie prowadzonych prac ekshumacyjnych w obawie przed ujawnieniem swoich zbrodni z 1945 roku? Czy jeśli tak było, to nadal stąpamy po kościach naszych bohaterów? W takim razie ilu ich jeszcze leży zapomnianych w ziemi? Co się stało z depozytami rzeczy znalezionych w trakcie ekshumacji? Czy prowadzone przez IPN od kwietnia 2018 roku śledztwo doprowadzi do poznania prawdziwej liczby ofiar? Dlaczego tak długo zwlekano ze wznowieniem tego śledztwa, które prowadzono w 1967 roku i wkrótce zawieszono? Czy starano sie ukryć niewygodne fakty? Co się stało z niemieckimi zbrodniarzami po zakończeniu wojny? Na to i wiele innych pytań K. Drozdowski stara się odpowiedzieć w niniejszej publikacji.
Publikacja albumowa "Z lotu ptaka. Bydgoszcz na fotografiach lotniczych 1911-1945" to kolejna publikacja przygotowana przez młodego, ale już mającego pokaźny dorobek bydgoskiego pasjonata historii Krzysztofa Drozdowskiego. Autor kolejny raz podjął się opracowania tematu, który do tej pory nie znalazł uznania w środowisku akademickim. Zebrał ponad 50 zdjęć lotniczych do tej pory nieznanych i nie publikowanych. Wiele z nich autor odnalazł podczas żmudnej kwerendy archiwalnej, kilkanaście udostępnili prywatni kolekcjonerzy. Książka została podzielona na 5 rozdziałów, co nie tylko ułatwia opis okoliczności wykonania prezentowanych zdjęć, ale pozwala na także na chronologiczne postrzeganie zmian urbanistycznych w Bydgoszczy. Do książki dołączona została płyta CD zawierająca wszystkie opublikowane zdjęcia, co pozwoli zainteresowanym osobom powiększyć ich obraz na komputerach i dokładniej analizować wybrane fragmenty zabudowy miasta.
Bydgoszcz jest pięknym miastem mającym bardzo ciekawą, ale słabo znaną historię. Obfituje ona w wiele wydarzeń, które jednak nie nadają się do analizy w obszernych opracowaniach naukowych. Zresztą wiele osób takowych nie czyta, w zamian chętnie sięga po lżejszą lekturę zawierającą intrygujące wątki, ale opisane przystępnym stylem. Taki też cel przyświecał K. Drozdowskiemu, gdy publikował cykl artykułów o niektórych wątkach z historii Bydgoszczy w lokalnej prasie. Teksty te stanowią główny zrąb niniejszej publikacji. Całość dopełniają zupełnie nowe rozdziały, które wypełniają białe plany w historii miasta nad Brdą i Wisłą. Wśród najciekawszych tematów opisanych przez autora są: historia niemieckich Zakładów Amunicji Lotniczej – Luftamunitionanstalt 1/II Bromberg (poprzednik zakładów Zachem, a obecnie Nitrochem), sylwetka szefa Ekspozytury nr 3 w Bydgoszczy Oddziału II (wywiad) Sztabu Głównego Wojska Polskiego mjr. Jana Żychonia – asa polskiego wywiadu, rola Elli Harder w procesie innego asa polskiego wywiadu – mjr. Jerzego Sosnowskiego, wizyta Reichsführera SS Heinricha Himmlera w Bydgoszczy, historia nazistowskiego złota w Bydgoszczy, kulisy masowych egzekucji inteligencji bydgoskiej w Doliny Śmierci w Fordonie w październiku 1939 r., przebieg operacji "Walkiria" (zamach na A. Hitlera 20 VII 1944 r.) w Bydgoszczy, mit o zdobyciu niemieckiego lotniska w Bydgoszczy w styczniu 1945 r. przez lokalnych konspiratorów, historia wieży spadochronowej w Bydgoszczy, kulisy budowy pomnika marsz. J. Piłsudskiego w Bydgoszczy, budowa tajnego schronu dla lokalnych władz zbudowanego w latach 50. Tekst urozmaica kilkadziesiąt zdjęć dokumentalnych.
Pomorze nadwiślańskie jest krainą obfitującą w niezliczone ilości historii, zagadek i tajemnic. Niektóre nadal czekają na swoich odkrywców. Wiele z nich zasługuje na osobne publikacje książkowe, a inne ledwo na wzmiankę. Każdą jednak warto upamiętnić na kartach historii. W trakcie II wojny światowej na Pomorzu Niemcy popełnili niezliczone zbrodnie na Polakach. W większość są to fakty znane, choć każdy z nich nadal wymaga badania, tak jak zbrodnia w Lesie Szpęgawskim czy też w Fordonie w Dolinie Śmierci (obecnie dzielnica Bydgoszczy). Jednakże oprócz tych oczywistych historii kraina ta była areną wielu wydarzeń mniej znanych, o których dzisiaj wiedzą jedynie nieliczni lub do tej pory nie były znane. I właśnie tym wydarzeniom poświęca uwagę K. Drozdowski. Ciekawsze wątki to m.in.: historia tajnego archiwum Heinricha Himmlera dotyczącego średniowiecznych procesów o czary (Niemcy chcieli wykorzystać te materiały do stworzenia nowej nazistowskiej religii wraz z odpowiednim ceremoniałem), walki o Grudziądz w 1945 r., w których brała udział brygada powietrzno-desantowa „Hermann Gőring”, konsekwencje zamachu na Hitlera w lipcu 1944 r., tajemnica nazistowskiego złota, które pod koniec 1944 roku znalazło się w Bydgoszczy. Kilka rozdziałów dotyczy osób związanych z projektami niemieckich „cudownych broni” (Wunderwaffe) i konstrukcjom lotniczym, które były dziełem inżyniera Kurta Tanka. Osobne rozdziały dotyczą tajnego poligonu dla rakiet V-2 w Borach Tucholskich i ogromnych zakładów Luftamunitionanstalt 1/I, w których produkowano materiały wybuchowe i głowice bojowe dla samolotu pocisku V-1 i rakiety V-2. Najbardziej tajemnicze osobistości III Rzeszy, jak H. Himmler, H. Kammler, A. Forster i wielu innych, również są powiązane z historią Pomorza nadwiślańskiego. Na tym terenie ludność polska była poddana wyjątkowemu terrorowi, łącznie z zakazem używania języka polskiego. Mimo to już od jesieni rozwijała się antyniemiecka konspiracja, m.in powstała organizacja "Gryf Kaszubski", w lipcu 1941 r. w związku z prężnym rozwojem organizacyjnym przekształcona w Tajną Organizację Wojskową "Gryf Pomorski". Gestapo w Gdańsku długo nie mogło wpaść na jej trop. Udało się to dopiero w 1943 r., m.in. na skutek ostrego konfliktu w kierownictwie TOW "Gryf Pomorski". K. Drozdowski przypomina, że w marcu 1944 r. agent gdańskiego Gestapo (a po 1945 r. konsultant i konfident Urzędu Bezpieczeństwa) Jan Kaszubowski vel Hans Kassner odnalazł i zabił dowódce pionu wojskowego "Gryfa Pomorskiego" por. J. Dambka. Mimo to organizacja działała do 1945 r., aż do wyzwolenia Pomorza. Przez wiele lat po wojnie członkowie "Gryfa" byli prześladowani przez tzw. władzę ludową.
Popularnonaukowe opracowanie młodego historyka z Bydgoszczy, przygotowane specjalnie z okazji obchodzonego w styczniu 2020 roku przyłączenia Bydgoszczy do odrodzonej Polski.
Historia ostatnich chwil życia wszechpotężnego przez wiele lat Reichsführera SS Heinricha Himmlera, pozostaje do dziś jedną z ostatnich wielkich zagadek II wojny światowej. Fakt ten potęguje to, że jedyny dokument, który mógłby rozwiać wiele wątpliwości został utajniony do 2045 roku.[...] Warto nie tylko zadać pytanie czy człowiek uznawany za Himmlera na pewno był Himmlerem, a jeśli nie, to czy prawdziwy Himmler przeżył wojnę i uciekł oraz jaki miał wpływ na powojenną rzeczywistość. Niemożliwe? Oficjalnie jego zwłoki przewieziono po śmierci do lasu pod Luneburgiem i zakopano tam w wielkiej tajemnicy, aby grób Reichsführera SS nie stał się miejscem kultu dla byłych SS-manów i neonazistów. Miejsce pochówku znało tylko 5 osób. Czy Brytyjczycy chcieli ukryć fakty przed Amerykanami i Rosjanami? W grudniu 1945 r. ekshumowano ciało szefa SS. Dlaczego? Czyżby Brytyjczycy nabrali podejrzeń, że pochowali kogoś innego niż Himmler? Czy dlatego podczas ekshumacji obecny był Walther Schellenberg, który miał dokonać identyfikacji. Jak widać wątpliwości jest dużo, a pytania można mnożyć. Dlatego też uważam, że warto przyjrzeć się tej historii jeszcze raz wzbogacając ją o nowe dokumenty i relacje świadków. ze Wstępu