A gdybyś to Ty któregoś dnia znalazł na łące coś co pochodzi z innej planety? I nie mówimy tu o meteorytach, ani nawet o nieziemsko pięknej córce krawca, która podobnie jak Ty spędza wakacje w rodzinnej wiosce swoich rodziców. Wyobraź sobie, że jest to niewidzialny statek kosmiczny, gotowy nie tylko na to, by zabrać Cię na pokład, lecz także przygotowany, aby udzielić Ci niezbędnych lekcji pilotażu!
Stefan Murawski dorastał w dość trudnych warunkach. Jedyne, co mógł zrobić, by choć trochę realizować swą największą pasję, to wpatrywać się w nocne niebo, spędzając noce na dachu obskurnego bloku. Kosmos fascynował go od zawsze. Nigdy jednak nie przypuszczał, że marzenia o podróżach wśród gwiazd staną się czymś więcej niż tylko młodzieńczą ucieczką od przytłaczającej, nudnej rzeczywistości...