Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Poza grą Mit rewolucji Wiersze

Herberto Padilla

Poza grą Mit rewolucji Wiersze

34,90

 

Pośród tych, którzy w czas walki otworzyli swe serca Rewolucji, był rewolucjonista, który Rewolucji miał wiele do powiedzenia. Heberto Padilla był znacznie więcej niż tylko pisarzem. Był, i nadal pozostaje, mitem, z którym to mitem trudno się zmierzyć. Urodził się 20 stycznia 1932 roku w Puerta del Golpe w prowincji Pinar del Río. W Hawanie studiował prawo oraz filozofię, a następnie nauki humanistyczne na uniwersytetach zagranicznych.

Życie Heberta i jego żony Belkis stało się życiem w cieniu Bezpieki. Funkcjonariusze byli w ich domu gośćmi częstszymi, niż ktokolwiek inny. W roku 1971 Padilla miał wieczór autorski, podczas którego czytał wyjątki ze swego najnowszego zbioru wierszy Provocaciones. Dwa miesiące później funkcjonariusze bezpieki naszli jego dom, dokonali rewizji i skonfiskowali maszynopis nowej powieści Heberta En mi jardín pastan los héroes. Małżonkowie zostali aresztowani i postawiono im zarzuty zdrady ojczyzny i działalności wywrotowej. Po wielu dniach przesłuchań, tortur i zastraszania poddano Heberta „farmakologicznemu leczeniu”, po którym wręczono mu tekst, który miał odczytać przed członkami Unión de Escritores y Artistas de Cuba jako wyraz samokrytyki, co było warunkiem odzyskania przez niego wolności. Ten akt mea culpa był aktem degradacji i destrukcji, podobnie jak tzw. Proces Moskiewski. Wedle tekstu, który Heberto miał odczytać, to on właśnie był zdrajcą i kontrrewolucjonistą wraz z żoną i przyjaciółmi, którzy mieli odwagę myśleć podobnie jak sam poeta. Jestem kłamcą, przewrotnym zdrajcą własnego narodu, zaprzedanym szpiegiem na pasku burżujów, a mym jedynym celem jest atakowanie tych, którzy w imię sprawiedliwości społecznej, wolności i dobrego bytu ustanowili w drodze Rewolucji raj na ziemi. Czyżbyśmy znali skądś te słowa? Może to tylko przypadkowa zbieżność. Kiedy poza Wyspą dowiedziano się o „samokrytyce” i „szczerym wyznaniu zdrajcy” wielu z tych, którzy postrzegali rzeczywistość taką jaka jest, a nie jaką wydawać się może w geście protestu skierowali do Fidela Castro list w obronie tego, który miał odwagę żyć prawdą i prawdzie służyć. Takimi słowami wystąpili o wolność tych, którzy pozostali pisarzami nie przyjmując posady szpicli:

„Uważamy za swój obowiązek poinformować Pana o naszym wstydzie i naszej wściekłości. Żałosny tekst wyznania podpisany przez Heberta Padillę mógł zostać pozyskany jedynie metodami zaprzeczającymi legalności i rewolucyjnej sprawiedliwości. Treść i forma rzeczonego wyznania, ze zawartymi w nim absurdalnymi oskarżeniami i zapewnieniami rodem z majaczeń, tak jak i samo wystąpienie w UNEAC Padilli jak i jego towarzyszy Belkis Cuza Malé, Díaza Martíneza, Césara Lópeza i Pabla Armanda Fernándeza, którzy ulegli bolesnej maskaradzie samokrytyki, przypominają najbardziej plugawe czasy epoki stalinizmu, jego fabrykowane wyroki i polowania na czarownice.”

Dr Lex
Oprawa miękka

Wydanie: pierwsze

ISBN: 978-83-614-4807-5

Liczba stron: 140

Format: 145x210mm

Cena detaliczna: 34,90 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...