Menu

Dr Lex

Dr Lex
Proponowana Państwu praca jest swoistym przewodnikiem po świecie reklamy w tym sensie, że stara się w miarę najpełniej odpowiedzieć na podstawę dla Każdego reklamodawcy pytanie: jak zaprojektować reklamę i z jakich głównych elementów powinna się składać? Książka stara się podpowiedzieć Państwu, jak skonstruować taki komunikat reklamowy, który byłby KONKURENCYJNY, AKTUALNY, SKUTECZNY I ATRAKCYJNY w odbiorze potencjalnego konsumenta reklamowanych dóbr i usług. Nowych produktów i inicjatyw. Nowych pomysłów i idei.
Słownik zawiera ponad 22 000 polskich haseł, zwrotów frazeologicznych przetłumaczonych na język angielski i niemiecki, łącznie ponad 50 000 znaczeń. Słownik obejmuje zakres organizacji i techniki handlu zagranicznego, prawa, transportu międzynarodowego i spedycji, ubezpieczeń oraz zwyczajów w handlu zagranicznym, rozliczeń międzynarodowych itd.
Dlaczego chodzi nam akurat o „kult wyobraźni”? Czyżby dlatego, że „rozum śpi”? Otóż niezupełnie. Ten ostatni na pewno - na swój sposób - czuwa nieustannie nawet gdy o tym nie wiemy. To wyobraźnia działa jak życie poety: poetą się nie jest - nim się BYWA. Czy istnieją takie zasady, wedle których możemy mówić, że wyobraźnia stanowi podstawę naszych przedstawień rzeczywistości w sferze biznesu? Na pewno tak; temu ważkiemu problemowi poświęcam całą pracę. Nie chodzi tutaj oczywiście o żadną teorię, czy paradygmat. Chodzi głównie o właściwą artykulację wyobraźni np. w komunikacie reklamowym. O modyfikację utrwalonych i nieco skostniałych pojęć, np. w dziedzinie jakości życia, estetyki itp. Chodzi także o używanie całkowicie nowych pojęć, które powstają chociażby w sferze NOWYCH MEDIÓW i które mogą dać bogatszy i wyrazistszy obraz tego, co obiecuje producent w sferze nowych produktów, usług, pomysłów, idei i technologii. Takie nowe podejście do znanych kwestii może uruchomić nawet NOWE LOGIKI, jak logika emocji, potrzeby, motywacji itp. A może wyobraźnia stanowi remedium na wszystkie nasze życiowe niepewności? Tę tezę postaram się dowieść w dalszych rozważaniach. Wszystkie te i inne przesłanki wspomagają i w ogóle umożliwiają dekonstrukcje, czy też dezorganizację zastanych hierarchii wartości, potrzeb, marzeń, pragnień itp. Wymagają te zjawiska NOWEGO OPISU i to być może w innych kategoriach pojęciowych. Wymaga taka nowatorska DEKOMPOZYCJA ukształtowania się nowego rozumienia zawiłości naszego świata. Nowej jego interpretacji, co trąci już nie tylko biznesem, ale wręcz swoistą filozofią nowego biznesu. Na koniec tych propozycji pozostaje kwestia ich OCENY. Wszystkie te procesy, procedury, opcje i koncepcje opieraja się na fundamentalnych dla wszelkiego komunikowania zbiorze takich pojęć, jak: DYSKURS, NARRACJA i KONTEKST.
Ucieczka z mitu nicości. Znany gnostyk, Bazylides, miał napisać niegdyś, że był taki czas, kiedy nie było NICZEGO. Co więcej, kiedy nie było nawet tego niczego, co by w jakiś sposób było pomiędzy istniejącymi rzeczami. Jeśli takowe rzeczy oczywiście były; to to COŚ mogło być, jak się zdaje, tym co dziś nazywamy KOMUNIKOWANIEM. Autor podkreślał, że nawet jak owo coś BYŁO, to nie musiało być naprawdę, ale było dlatego, aby nie można powiedzieć wprost. NIE BYŁO NICZEGO…
Wysiłek uczonych, odkrywających nowe prawa nauki - jak staram się pokazać - koncentrował się głownie na poszukiwaniu sensownej składni form symbolicznych. To właśnie SENS miał być kryterium ich PRAWDZIWOŚCI, jako zgodności twierdzeń i praw z rzeczywistością. W grę wchodziła także oczywiście spójność z innymi teoriami cząstkowymi, w ramach danej dziedziny przedmiotowej; w ten sposób zostawała zrealizowana tzw. koherencyjna koncepcja prawdy w nauce. Jeśli mamy na myśli tworzenie składni (syntaksy) symboli określonych wielkości, to można powiedzieć, że jest to jak gdyby składnia określonych „słów” wyrażających w życiu potocznym to, co chcą wyrazić uczeni w nauce. Tak więc w tym znaczeniu można powiedzieć, że praca badawcza uczonego przypomina nieco pracę artysty. Warto w tym miejscu, zaraz na wstępie, zacytować zdanie fizyka wszech czasów Alberta Einsteina, który o tej kwestii pisze następująco: Muzyka i praca badawcza różnią się pochodzeniem, lecz związane są między sobą jednością celu: pragnieniem wyrażenia nieznanego. Co zaś tyczy się twórczości w nauce i sztuce, zgadzam się w pełni z Schopenhauerem, iż najsilniejszym motywem jest pragnienie oderwania się od szarzyzny i monotonii codzienności, by znaleźć azyl w świecie wypełnionym stworzonymi przez nas samych obrazami. Świat ten może składać się z muzycznych nut, tak samo jak z matematycznych równań. W obu przypadkach usiłujemy stworzyć racjonalny obraz świata, w którym moglibyśmy czuć się jak u siebie w domu i uzyskać tę pewność, która jest dla nas w powszednim życiu niedostępna.
Osoby i twórczości Jorge Luisa Borgesa (1899-1986) wielkiego argentyńskiego pisarza, jednego z najlepiej znanych w Polsce przedstawicieli boomu latynoamerykańskiego, Czytelnikowi przedstawiać nie trzeba. Wywierając olbrzymi wpływ na kształt całej literatury światowej Borges pozostawał jednocześnie wierny swemu wewnętrznemu przekonaniu o „inności” znaczeń, wobec których człowiek czuje się bezradny. Labirynty. Nowa antologia to wędrówka po świecie Borgesa, w którym przenikają się wzajemnie sacrum i profanum, rzeczywiste i nierzeczywiste, proste i najbardziej złożone w labiryncie codziennego życia, emocji, poznawania i zamyślenia. To nowa próba odczytania świata, który, aczkolwiek dobrze nam znany, pozostaje tajemniczy i nieodgadniony.
Leksykon rozliczeń w handlu zagranicznym zawiera ponad 400 haseł z zakresu szeroko rozumianych rozliczeń stosowanych w obrocie towarowym z zagranicą. Pozycja ta adresowana jest do szerokiego kręgu czytelników, w tym szczególnie do osób dokonujących importu i eksportu towarów i usług, spedytorów, przewoźników, bankowców, ubezpieczycieli, tłumaczy, lektorów, prawników, studentów ekonomii.
"Leksykon ubezpieczeń i gwarancji w handlu zagranicznym" zawiera ponad 420 haseł z zakresu szeroko rozumianych ubezpieczeń i gwarancji stosowanych w obrocie towarowym z zagranicą.
Dzisiejszy świat żyje pełnią zmian i stara się odpowiedzieć na wiele pytań, z których część zdaje się nie mieć odpowiedzi. Wielu ludzi oczekuje Końca Świata, nowej Apokalipsy, która wedle przepowiedni Majów 21 grudnia 2012 roku mają nastąpić nieodwołalnie i zamknąć piąty cykl istnienia wszechświata. Majowie pozostawili nam przekazy tradycji mityczno-religijnej, których początków przyszło nam szukać w cywilizacji Olmeków i Tolteków. Czy zachowane kodeksy majańskie dają nam odpowiedź o przyszłość Ziemi? Chilam Balam to księgi, które przybliżają nam świat Majów i jego tradycje, a pośród nich Chilam Balam z Chumayel jest najważniejszą. Przekonajmy się sami, czy zawarte tam przepowiednie wieszczą koniec świata i początek nowego. Kultura Majów to jedna z największych, najbardziej tajemniczych i najlepiej rozwiniętych z kultur przedchrześcijańskich. To około 3.000 lat w dziejach świata, które dowiodły istnienia cywilizacji niezwykłej, a o dokonaniach której świadczą nie tylko zachowane budowle, zapisy literackie, dzieła sztuki lecz przede wszystkim ogromna wiedza matematyczno-astronomiczna.
Niniejszy zbiór tekstów to w istocie wykłady, wygłoszone w latach 2009-2010 dla studentów Wyższej Szkoły Humanistycznej w Katowicach na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Humanistycznych.Całość problematyki została podzielona na trzy części: 1. Wykłady, w których problematyka komunikatu, komunikacji i komunikowania stanowi istotny element współczesnych prądów intelektualnych i zagadnień metodologicznych. 2. Komunikacja ujęta z punktu widzenia zjawisk społecznych (psychologia, socjologia, antropologia kultury itp.). 3. Rola komunikatów i komunikacji w sferze działań ekonomicznych, a więc w marketingu, reklamie, public relations itp. Praca przeznaczona dla szerokiego audytorium, w którym relacja miedzy nadawcą a odbiorcą komunikatu jest kwestią najważniejszą i stanowi o jakości porozumiewania się między ludźmi. A zatem dla studentów nauk humanistycznych, organizacji i zarządzania, marketingu i reklamy, nauk społecznych i politycznych.
W roku 1942 odnaleziono manuskrypt zawierający teksty spisane w języku Majów. Okazało się szybko, że manuskrypt składa się z 15 lirycznych utworów i jest najważniejszym z zachowanych pisemnych przekazów tradycji literackiej wielkiego narodu, którego imperium legło w gruzach z przybyciem Hiszpanów na amerykański kontynent. Pośród tzw. Pieśni znajdują się utwory związane z kosmogonią i mitologią Majów, w tym święte hymny obrzędowe, utwory związane z obrzędami inicjacji, zakończenia roku i powitania nowego oraz związane z obrzędami składania ofiar z ludzi. Pierwotnie spisane około 1440 roku ukazują nam, w niewielkiej co oczywiste części, świat, którego już nie ma oraz ludzi, dla których życie było darem od Najwyższego i dla którego to życie oddawano w wyrazie czci i miłości.
W życiu każdego z nas pojawiają się pytania. I wątpliwości. W głębi duszy poszukujemy odpowiedzi na najbardziej istotne pytania, koncentrujące się wokół życia i śmierci oraz istnienia Absolutu, który jest tajemnicą i tajemnicy ucieleśnieniem. Szukając tych odpowiedzi doświadczamy bliskości Stwórcy i Tajemnicy Cierpienia. odnajdujemy drogi, które wcześniej straciliśmy z oczu i przeżywamy najbardziej intymnie łaski istnienia. Potrzeba nam doświadczeń, które utwierdzą nas w przekonaniu, że nasze istnienie nie jest pozbawione sensu i ma szczególną wartość. Zebrane w tym tomie wiersze poetów hispanojęzycznych wpisują się w wielką tradycję poezji wewnętrznej tradycji chrześcijańskiej począwszy od Świętego Jana od Krzyża po Karola Wojtyłę. Skupienie wewnętrzne wymaga ciszy. Niekiedy także słów, dzięki którym zarówno ciszę jak i skupienie można wyrazić. Żyjemy w świecie ograniczeń i przestrzeni, które potrafimy odpoznać jedynie dzięki naszym zmysłom. Lecz poza tymi zmysłami, dzięki którym widzimy otaczającą nas rzeczywistość, słyszymy dźwięki, które tworzy i której dotykamy błądząc w ziemskiej wędrówce są zmysły wewnętrzne, którym zawdzięczamy możliwość „dostrzeżenia” tego, czego nasz wzrok nie ogarnia i „odczuwania” tego, co łączy nas z Tajemnicą. W naturze człowieka leży bowiem ustawiczne poszukiwanie i podążanie drogą Tajemnicy, wobec której każdy z nas czuje się bezbronny, niewinny i w pewien sposób naiwny. Poznanie samego siebie staje się wyzwaniem, któremu nie zawsze udaje się sprostać. Dano nam zatem słowo, poprzez które staramy się opisać rzeczywistość, której częścią sami pozostajemy. Poznanie samego siebie jest retrospektywną podróżą od wyjątkowości i indywidualności ku temu, co łączy, scala, pozwala zrozumieć i w swej istocie jest absolutne. Mówimy zatem o „rzeczywistości transcendentnej”, a tym samym o rzeczywistości ducha i rzeczywistości Absolutu – Boga. Lecz kim (lub czym – jak chcą niektórzy) jest Bóg? Nikt tego nie wie, a słowa św. Tomasza z Akwinu: „Jak niemożliwym jest poznanie natury Boga, tak samo niemożliwym jest o Bogu mówienie” – kierują nas ku wrotom zamkniętym tej rzeczywistości, do której kluczem pozostajemy my sami. Poszukiwanie Boga jest bowiem poszukiwaniem poprzez naszą duszę i może wyrażać się słowem, które z tej duszy wypływa. Nasza niewiedza i nieświadomość (niekiedy bez – świadomość) istniejącej pomiędzy prawdą i fikcją oraz rzeczywistością i wyobrażeniem równowagi sprawia, że staramy się wyjaśnić to, co jest niewytłumaczalne. I tak poezja staje się wehikułem, dzięki któremu wędrujemy w przestrzeni odmiennej od tej, w której przyszło nam żyć zbliżając się, niekiedy jedynie na ułamek chwili, do Wiecznej i Odwiecznej Tajemnicy. Poeta staje się stwórcą, twórcą i architektem obrazów, których na co dzień nie dostrzegamy. Rodzaj ludzki tworzy ta sama organiczna struktura: jesteśmy cieleśni, a ciało jest zarówno komponentem, jak i odosobnioną całością. Ciała możemy dotknąć, poczuć je i stwierdzić, iż to jest nasze ciało. Lecz jest w człowieku coś ponadto, czego dotknąć i poznać się nie udaje. Żyjemy w świecie przeciwieństw: dnia i nocy, dobra i zła, ciała i … ducha. Tam, gdzie ma swój kres to, co daje się poznać i wyjaśnić rozpoczyna się to, co poznania i wyjaśnienia jest przeciwieństwem i trwałą kontynuacją zarazem. Coś (mikrokosmos) jest odbiciem czegoś (makrokosmosu) – lecz wiemy także, że istnieje (lub istnieć musi) jakaś siła, która wszystkim porusza, albowiem nic (co jest nam znane) nie dzieje się bez przyczyny i takiej mocy sprawczej nie posiada. Nie słowem przecież tworzymy siłę, której nic oprzeć się nie zdoła – miłość. W niej zawiera się Akt Stworzenia, bowiem bycie Wszystkim lub Niczym zawiera się w istnieniu lub nie – istnieniu. Granicę opisującą Bycie oraz Trwanie przekroczyć może jedynie Miłość, moc sprawcza, poruszająca i umożliwiająca zbliżenie się do Tajemnicy.
Przedstawiamy Państwu 4000 zdań do ćwiczenia różnych konstrukcji z angielskim czasownikiem. Czasownik, po łacinie Verbum, po angielsku Verb jest chyba najważniejszą częścią mowy, a z pewnością najtrudniejszą dla Polaków ze względu na czasy gramatyczne, jakie tworzy, formy czasowników nieregularnych i konstrukcje werbalne nieistniejące w naszym języku. Większość błędów gramatycznych popełnianych przez Polaków polega na nieumiejętnym, a zatem niepoprawnym użyciu konstrukcji werbalnych. Dlatego powstała ta książka, której zadaniem jest pomóc uczącym się języka angielskiego w poprawnym posługiwaniu się czasownikiem. Ćwiczenia tu przedstawione podzielone są na dwa poziomy : podstawowy i rozszerzony i przeznaczone dla osób dysponujących już pewną umiejętnością i sprawnością językową. Poziom podstawowy odpowiada ogólnie wymaganiom na FCE ( First Certificate in English), a poziom rozszerzony na CAE (Certificate in Advanced English). Analogicznie poziomy te mają zastosowanie w odniesieniu do egzaminu maturalnego. Dwa ostatnie rozdziały są tylko na poziomie rozszerzonym. Ćwiczenia przedstawione są w trzech formach. Podstawowa to korekta, czyli poprawianie czasowników w nawiasach poprzez nadanie im właściwej formy. Drugi rodzaj to transformacje będące rodzajem zabawy intelektualnej, w której należy się wykazać umiejętnością alternatywnego wyrażenia danej myśli, często przy zastosowaniu odpowiednich konstrukcji i zwrotów językowych. I najtrudniejszy rodzaj ćwiczeń, tłumaczenia, wymagający znajomości zarówno teorii gramatycznej jak i słownictwa. Ale jest to bardzo ważna umiejętność, bo uczący się języka obcego nawet podświadomie odwołuje się do języka ojczystego w formułowaniu wypowiedzi w języku obcym. Ponieważ niniejsza książka nie jest podręcznikiem, a stanowi jedynie materiał uzupełniający do nauki języka angielskiego, nie zawiera zasadniczo teorii gramatycznej. Zamieszczone w poszczególnych rozdziałach uwagi i wskazówki mają jedynie na celu przypomnienie praktycznego zastosowania teorii.
Pakiet obejmujący nastepujące pozycje: Yurupary Amazońska epopeja o początkach świata W tradycji kolumbijsko-brazylijskiej Amazonii odnajdujemy jeden z najstarszych przedhiszpańskich przekazów literackich, niekiedy porównywany ze świadectwem Popol Vuh. Jest to amazoński mit o Yurupary, mitycznym herosie, znanym, wedle tradycji, szczepom zamieszkującym dzisiejsze ziemie Kolumbii oraz Brazylii. Chilam Balam z Chumayel Majów Księga Przepowiedni Chilam Balam to księgi, które przybliżają nam świat Majów i jego tradycje, a pośród nich Chilam Balam z Chumayel jest najważniejszą. Pieśni z Dzitbalche Majów pieśni o miłości i o umieraniu Okazało się szybko, że manuskrypt składa się z 15 lirycznych utworów i jest najważniejszym z zachowanych pisemnych przekazów tradycji literackiej wielkiego narodu, którego imperium legło w gruzach z przybyciem Hiszpanów na amerykański kontynent.
Reklama teoria projektu Proponowana Państwu praca jest swoistym przewodnikiem po świecie reklamy w tym sensie, że stara się w miarę najpełniej odpowiedzieć na podstawę dla Każdego reklamodawcy pytanie: jak zaprojektować reklamę i z jakich głównych elementów powinna się składać? Książka stara się podpowiedzieć Państwu, jak skonstruować taki komunikat reklamowy, który byłby KONKURENCYJNY, AKTUALNY, SKUTECZNY I ATRAKCYJNY w odbiorze potencjalnego konsumenta reklamowanych dóbr i usług. Nowych produktów i inicjatyw. Nowych pomysłów i idei. Wykłady z komunikacji społecznej Niniejszy zbiór tekstów to w istocie wykłady, wygłoszone w latach 2009-2010 dla studentów Wyższej Szkoły Humanistycznej w Katowicach na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Humanistycznych.Całość problematyki została podzielona na trzy części: 1. Wykłady, w których problematyka komunikatu, komunikacji i komunikowania stanowi istotny element współczesnych prądów intelektualnych i zagadnień metodologicznych. 2. Komunikacja ujęta z punktu widzenia zjawisk społecznych (psychologia, socjologia, antropologia kultury itp.). 3. Rola komunikatów i komunikacji w sferze działań ekonomicznych, a więc w marketingu, reklamie, public relations itp. Praca przeznaczona dla szerokiego audytorium, w którym relacja miedzy nadawcą a odbiorcą komunikatu jest kwestią najważniejszą i stanowi o jakości porozumiewania się między ludźmi. A zatem dla studentów nauk humanistycznych, organizacji i zarządzania, marketingu i reklamy, nauk społecznych i politycznych.
Słownik zawiera 22 000 terminów obejmujących terminologię z zakresu: organizacji i techniki handlu zagranicznego, makroekonomii, mikroekonomii, prawa, transportu i spedycji, ubezpieczeń i rozliczeń w handlu zagranicznym, zwyczajów w handlu zagranicznym, badań rynków zagranicznych, ceł , podatków oraz dziedzin pokrewnych. Słownik przeznaczony jest dla pracowników handlu zagranicznego, spedytorów, przewoźników, tłumaczy, studentów oraz pracowników naukowych.
Każda współczesna firma czy inna organizacja gospodarcza i społeczna stara się dowartościować pozycję swych pracowników, członków itp. Powszechnie mówi się nawet o kapitale ludzkim, stawiając go na pierwszym miejscu hierarchii wartości. Zwłaszcza gdy chodzi i komunikację interpersonalną wewnątrz takiej organizacji, jaką stanowi firma. Kapitał ludzki stawia się na równi z wizją i misją firmy w jej społecznym i konkurencyjnym otoczeniu. Biorąc to wszystko pod uwagę, trzeba przyznać, że w skali wartości organizacji coraz ważniejsze stają się ludzkie potrzeby, motywacje, inteligencja emocjonalna, zdolność do empatii czy wreszcie skomplikowany splot wzajemnych interakcji. W takiej społecznej całości zarówno menedżer wysokiego, czy średniego szczebla, jak i pozostali pracownicy muszą być - dla dobra organizacji - postrzegani jako konkretne ludzkie jednostki ze swymi systemami wartości, odmiennością charakterów, rozmaitymi wizjami świata i różnymi odeń oczekiwaniami. Leksykon Prezentowany Leksykon obejmuje 1000 haseł i słownik polsko-angielski i angielsko-polski objaśnianych terminów i ma być - w zamierzeniu autora - kompendium niezbędnej wiedzy, która może być przydatna wszystkim, którzy maja na codzień do czynienia z ludzkimi zbiorowościami zarówno w pracy zawodowej jak i w karierze społecznej, politycznej czy ekonomicznej. Jest zatem adresowany do zarządzających innymi, do menedżerów, polityków, biznesmenów a nawet ludzi nauki, sztuki i kultury. Leksykon daje pogłębione pojecie o złożoności i stopniu komplikacji materii międzyludzkich stosunków, wzajemnych wpływów i relacji. Jest to książka, która może być przydatna każdemu, kogo interesują pogłębione kontakty z innymi ludźmi.
Słownik zawiera 22 000 terminów obejmujących terminologię z zakresu: organizacji i techniki handlu zagranicznego, makroekonomii, mikroekonomii, prawa, transportu i spedycji, ubezpieczeń i rozliczeń w handlu zagranicznym, zwyczajów w handlu zagranicznym, badań rynków zagranicznych, ceł , podatków oraz dziedzin pokrewnych. Słownik przeznaczony jest dla pracowników handlu zagranicznego, spedytorów, przewoźników, tłumaczy, studentów oraz pracowników naukowych.
Wielkim wyzwaniem jest zawsze podjęcie próby przybliżenia Czytelnikowi dziejów literackich jakiegoś narodu. Tym większym wydaje się być wyzwaniem podjęcie wędrówki nie tyle przez wieki, co przez ogromny obszar jakim jest dla nas Nowy Świat. Posługiwanie się językiem hiszpańskim przez większość ludzi zamieszkujących Amerykę Łacińską nie oznacza bowiem, że dzieje literackie krajów w skład Ameryki Łacińskiej wchodzących spisane są jedynie w tym języku. Kiedy mówimy o literaturze iberoamerykańskiej mamy na myśli literaturę tego kontynentu spisaną w językach hiszpańskim i portugalskim. Zawęża do znacznie rozumienie dziejów tych literatur, wyklucza się bowiem w ten sposób literaturę pisaną w innych niż wyżej wspomniane językach. Dlatego też pozwoliliśmy sobie zatytułować naszą wizję literackiej panoramy jako Historia literatur latynoamerykańskich, przyjmując założenie, że to określenie pozwoli zbliżyć się nam także do literatur pisanych w innych językach. To dzięki temu możemy zaprosić Czytelnika do lektury pierwszego tomu tej Historii opowiadającej o literaturze tworzonej przez narody pierwsze Nowego Świata, czyli Literaturze prekolumbijskiej. Mieszko A. Kardyni Paweł Rogoziński
Jest późny wieczór 2 sierpnia 1492 roku. Krzysztof Kolumb zamyślony przechadza się wzdłuż portowego nabrzeża, przy którym stoi zacumowany flagowy okręt wyprawy, która następnego dnia po wschodzie słońca opuścić ma gościnny port Palos wyruszając w podróż o tyle niezwykłą, że tak naprawdę prowadzącą donikąd. Czy rzeczywiście? Mówienie o literaturze portorykańskiej jest w rzeczywistości mówieniem o tradycji zawartej w mitologii taína (narodu Tainów), tradycji przekazanej nam przez kronikarzy amerykańskich, w początkowym okresie przede wszystkim Hiszpanów towarzyszącym różnym konkwistadorom w okresie kolonizacji, a następnie w okresie kolonialnym także wywodzącym się z podbitych narodów przedstawicieli rdzennych mieszkańców ziem dzisiejszej Ameryki oraz o tradycji literatury, która powstawała i powstaje na terytorium państwa, które dzisiaj określamy mianem Portoryko. Bez wątpienia największy wpływ na formę oraz sposób naturalnego rozwoju literatury portorykańskiej miały rdzenna tradycja Tainów oraz nowy sposób rozumienia i odpoznawania świata, który zawdzięczamy przybyszom zza Atlantyku. Okres kolonialny to przede wszystkim wpływ literatury dworskiej, która swe wzorce narzucała we wszystkich amerykańskich koloniach. Początkowo nieudolne, a następnie coraz bardziej śmiałe próby łączenia przekazu ustnego tradycji rdzennych narodów z tradycją okresu przejściowego (emancypacji) ukształtowały obecne oblicze literatury portorykańskiej. Nie jest przy tym łatwo uporać się z dylematem, wobec którego stanie każdy, kto zechce z literaturą latynoamerykańską się zapoznać – w jaki sposób (i czy w ogóle) należy wyróżnić literaturę danego obszaru geograficznego od szeroko rozumianej literatury latynoamerykańskiej? I co za tym idzie, czy i w jaki sposób różnicować należy literaturę pisaną przez Hiszpanów oraz ich potomków – osadników na wyspie – od tej, która była pisana (i jest pisana) przez potomków rdzennych jej mieszkańców? W naszym odczuciu literatura stanowi jedność, której nie należy ani w sposób nieuzasadniony, ani tym bardziej w sposób sztuczny i powierzchowny dzielić. Synkretyzm kulturowy udowadnia nam bowiem, iż w szerszym znaczeniu literatura portorykańska stanowi skonsolidowaną jedność, a połączenie różnych tradycji nie tylko jej nie szkodzi, lecz wyraźnie wzbogaca. Dlatego też za punkt wyjścia przyjęliśmy, iż za literaturę portorykańską uznać należy te przejawy literackiej twórczości, które zrodziły się i powstały na wyspie, bez względu na to, czy przejawy te mają swe korzenie w tradycji arawackiej, hiszpańskiej czy też portorykańskiej.
Kiedy Hiszpanie przybyli na amerykański kontynent nie spodziewali się, że zastaną w Nowym Świecie wysoce rozwinięte cywilizacje. Wkroczyli w świat Majów, Azteków oraz Inków z przekonaniem, że przynoszą dobrą nowinę i nowy sposób życia. Nie zastanawiali się przy tym, czy sami mogą skorzystać z obecności innych kultur, ich tradycji i wiedzy uznając, że cywilizacje te niegodne są chrześcijańskiego rozumienia porządku świata. Okres konkwisty jest jednym z najciekawszych i najbardziej tragicznych w dziejach świata. Oto legły w gruzach wielkie cywilizacje, a nowy porządek nie sprostał zadaniu. Literatura tego okresu jest świadectwem podboju i zniszczenia oraz wielkości pierwszych narodów Nowego Świata. Szczególnym jej przejawem są amerykańskie kroniki, początkowo mające na celu upamiętnienie historycznych wydarzeń związanych z dziełem podboju i ewangelizacji nowych ziem, a w późniejszym okresie zachowanie tradycji i wierzeń odchodzących w zapomnienie cywilizacji. Oto cel naszej kolejnej literackiej podróży po ziemiach Ameryki.
W każdym czasie i w każdej społeczności są ludzie, dla których to, co zastane, trąci lekko myszką, przeszkadza w poznaniu i w określeniu rzeczywistości, nuży, męczy i czyni życie nieznośnym. Przypatrując się temu, co wokół nich i odczuwając wewnętrzną potrzebę i przekonanie odnalezienia „nowej utraconej ziemi” szukają sposobu na wypowiedzenie samych siebie i spełnienie własnych marzeń. Młodzi, bo o nich tu mowa, są tymi, którzy buntem ukazują swe niezadowolenie i pragnienie zmiany. Nie ma zatem nic dziwnego i niepokojącego w tym, że także w literaturze odnajdujemy buntowników zmieniających oblicze tego, co nazywamy literaturą. Trudno jest wyznaczać ramy czasowe w rozwoju literatury, bowiem zawsze faza początkowa nowego kierunku literackiego czerpie z okresu poprzedniego. Podobnie rzecz ma się w przypadku modernizmu, w którym ślady poetyki romantyzmu odnajdujemy długo w twórczości poetów, których zwykliśmy określać jako pisarzy modernistycznych. Można jednak przyjąć, że okres szczytowego rozwoju modernizmu latynoamerykańskiego przypadł na lata 1880-1910, był wynikiem głębokiego kryzysu powszechnego w literaturze, sztuce, nauce, religii oraz polityce. Modernizm literacki języka hiszpańskiego był syntezą poetyk parnasizmu i symbolizmu. Z parnasizmu pochodzi koncepcja poezji rozumianej jako „marmurowy blok”, czego wyrazem była formalna doskonałość, czy bardziej dążenie do doskonałości, egzotyczna tematyka utworów poetyckich oraz akcentowanie wartości zmysłowych jako tych, które mają wyznaczyć granice poznania i rozumienia rzeczywistości. Z poetyki symbolizmu pochodzi natomiast koncepcja mówiąca, iż sztuka powinna sama z siebie (i przez siebie) sugerować odbiorcy (czytelnikowi), poprzez określone symbole oraz ich układ w utworze, jakie wartości treściowe są przekazywane oraz jakiej sfery uczuć one dotyczą oraz poszukiwanie rytmicznych „efektów” w swoistej melodycznej zmienności, dzięki której struktura wiersza ulega zmianie stając się wolną kompozycją.
Oddajemy do Państwa rąk I tom poezji latynoamerykańskiej XX wielu. Wiek XX był okresem szczególnym dla literatury światowej. Epoka „-izmów” pozwoliła patrzeć nam na świat innymi oczami, docenić to, co minione i pokładać nadzieję w tym, co nowe i będące w nieustanej zmianie. Także dla literatur latynoamerykańskich był to okres szczególny. Dotąd mało znana i niedoceniana w Europie wkroczyła dziarsko na europejskie literackie salony dając się nie tylko poznać i zrozumieć, ale i oddziałując silnie na całą literaturę światową. Modernizm, który dzięki Rubénowi Darío stał się wiodącą estetyką przełomu wieku XIX i XX, a nie tylko przejawem buntu młodych i odwrócenia się od starej estetyki romantyzmu, rozpoczął triumfalny marsz po Nowym Świecie dając możliwość poszukiwania nowych form poetyckiej wypowiedzi i tematów, które odległe były romantyzmowi. Wiek XX potwierdził ważność literatury i jej zdolność do kształtowania i kreowania rzeczywistości bez konieczności rezygnacji z osobistej wypowiedzi i odkrywania własnych doświadczeń. To okres wielkich indywidualności i wielkich przemian. Nowy Świat zyskał nowy wymiar, a niezliczone głosy płynące z amerykańskiego kontynentu brzmiały coraz mocniej i głośniej. Tym głosom poświęcamy kolejne nasze spotkanie z literaturami Ameryki Łacińskiej.
Oddajemy do Państwa rąk II tom poezji latynoamerykańskiej XX wielu. Wiek XX był okresem szczególnym dla literatury światowej. Epoka „-izmów” pozwoliła patrzeć nam na świat innymi oczami, docenić to, co minione i pokładać nadzieję w tym, co nowe i będące w nieustanej zmianie. Także dla literatur latynoamerykańskich był to okres szczególny. Dotąd mało znana i niedoceniana w Europie wkroczyła dziarsko na europejskie literackie salony dając się nie tylko poznać i zrozumieć, ale i oddziałując silnie na całą literaturę światową. Modernizm, który dzięki Rubénowi Darío stał się wiodącą estetyką przełomu wieku XIX i XX, a nie tylko przejawem buntu młodych i odwrócenia się od starej estetyki romantyzmu, rozpoczął triumfalny marsz po Nowym Świecie dając możliwość poszukiwania nowych form poetyckiej wypowiedzi i tematów, które odległe były romantyzmowi. Wiek XX potwierdził ważność literatury i jej zdolność do kształtowania i kreowania rzeczywistości bez konieczności rezygnacji z osobistej wypowiedzi i odkrywania własnych doświadczeń. To okres wielkich indywidualności i wielkich przemian. Nowy Świat zyskał nowy wymiar, a niezliczone głosy płynące z amerykańskiego kontynentu brzmiały coraz mocniej i głośniej. Tym głosom poświęcamy kolejne nasze spotkanie z literaturami Ameryki Łacińskiej.
1 2 3
z 3
skocz do z 3