Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Anna Kryska
27/10/2021
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
"Dźwięk spadających łez" od @aga.kalicka z @waspos to historia diametralnie inna od tych po które zazwyczaj sięgam. Przypomina mi trochę jedną z książek Brittainy C. Cherry pt "Woda która niesie ciszę" motyw milczenia u głównego bohatera spowodowany traumatycznym wydarzeniem w dzieciństwie dosłownie krzyczy z kart książki.Historia chłopca któremu odebrano to co miał najcenniejsze. Historia anioła z jednym skrzydłem który na nowo musi nauczyć się latać i robi to dzięki przyjacielowi. To historia o człowieku który potrzebował normalności, który dopiero jako dorosły mężczyzna zrozumiał sens opowiadanych przez matkę na dobranoc bajek o księżniczce i chroniącym ją dzielnym rycerzu. Teraz Silent może spełnić swoje marzenie i zostać czyimś superbohaterem a nie tylko niemową jakim stworzył go ojciec.Jest to mega trudna, ciężka i bolesna historia, a z drugiej strony dająca nadzieję, że marzenia się spełniają jeśli się bardzo chce. Nie mówię tutaj o takich prozaicznych marzeniach jak rodzinny dom, czysta pościel, ciepły posiłek ale o czymś o wiele cenniejszym o ludziach na których można liczyć, którzy dodają skrzydeł a nie podcinają je, o wierze w siebie i swoje możliwości, i wreszcie o sile marzeń.Dźwięk spadających łez wprawił mnie w mocno nostalgiczny nastrój, typowy dla aury jesiennej za oknem. A Silent swoim milczeniem spowodował, że jeszcze bardziej słyszalny jest odgłos spadających łez, a te mam wrażenie wielu czytelnikom podczas lektury będą towarzyszyć.Na koniec bardzo chciałam podziękować @waspos za egzemplarz do recenzji a @aga.kalicka pogratulować poruszającej fabuły i pomysłu na historię Milczącego bohatera Silent'a.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
"Dźwięk spadających łez" od @aga.kalicka z @waspos to historia diametralnie inna od tych po które zazwyczaj sięgam. Przypomina mi trochę jedną z książek Brittainy C. Cherry pt "Woda która niesie ciszę" motyw milczenia u głównego bohatera spowodowany traumatycznym wydarzeniem w dzieciństwie dosłownie krzyczy z kart książki.Historia chłopca któremu odebrano to co miał najcenniejsze. Historia anioła z jednym skrzydłem który na nowo musi nauczyć się latać i robi to dzięki przyjacielowi. To historia o człowieku który potrzebował normalności, który dopiero jako dorosły mężczyzna zrozumiał sens opowiadanych przez matkę na dobranoc bajek o księżniczce i chroniącym ją dzielnym rycerzu. Teraz Silent może spełnić swoje marzenie i zostać czyimś superbohaterem a nie tylko niemową jakim stworzył go ojciec.Jest to mega trudna, ciężka i bolesna historia, a z drugiej strony dająca nadzieję, że marzenia się spełniają jeśli się bardzo chce. Nie mówię tutaj o takich prozaicznych marzeniach jak rodzinny dom, czysta pościel, ciepły posiłek ale o czymś o wiele cenniejszym o ludziach na których można liczyć, którzy dodają skrzydeł a nie podcinają je, o wierze w siebie i swoje możliwości, i wreszcie o sile marzeń.Dźwięk spadających łez wprawił mnie w mocno nostalgiczny nastrój, typowy dla aury jesiennej za oknem. A Silent swoim milczeniem spowodował, że jeszcze bardziej słyszalny jest odgłos spadających łez, a te mam wrażenie wielu czytelnikom podczas lektury będą towarzyszyć.Na koniec bardzo chciałam podziękować @waspos za egzemplarz do recenzji a @aga.kalicka pogratulować poruszającej fabuły i pomysłu na historię Milczącego bohatera Silent'a.