Kobiety Kristin Hannah Książka
Wydawnictwo: | Świat Książki |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Liczba stron: | 544 |
Rok wydania: | 2024 |
Szczegółowe informacje na temat książki Kobiety
Wydawnictwo: | Świat Książki |
EAN: | 9788382890945 |
Autor: | Kristin Hannah |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Liczba stron: | 544 |
Rok wydania: | 2024 |
Data premiery: | 2024-05-15 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Dressler Dublin sp. z o.o Poznańska 91 05-850 Ożarów Mazowiecki PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Kobiety
Inne książki Kristin Hannah
Inne książki z kategorii Powieści
Oceny i recenzje książki Kobiety
Frankie - kobieta, dziewczyna, nastolatka. Amerykanka wychowana w patriotycznej rodzinie, w której z pokolenia na pokolenie stawało się w szeregi i szło na wojnę. Ją też to dotyka. Chodź od kobiet się tego nie wymaga. Po co kobiety na wojnę? Szanujemy tylko mężczyzn, to oni walczą, cierpią i ratują kraj - nie kobiety.Dziewczyna, której brat ruszył walczyć w Wietnamie chce być obok niego. Chce pokazać swojej rodzinie, że też może i, że kobiety też są ważne. Wyjeżdża. Niesamowicie poruszająca książka! Pełna osobistych myśli, przeżyć i trosk. WYJĄTKOWA! Obok tej historii i słów autorki, które w niej nie raz padają nie da się przejść obojętnie. Ta historia łapie za serduszko. Ja nie mogłam się od niej oderwać i byłam bardzo ciekawa, jak dalej potoczą się losy dziewczyny i czy w końcu zazna ona szczęścia? Takiego prawdziwego i beztroskiego! Przeczytajcie i przekonajcie się sami!
"Kobiety" autorstwa Kristin Hannah to niezwykła książka, która wciągnęła mnie od pierwszych stron. To nie tylko powieść historyczna, ale również głęboka ludzka opowieść o odwadze, wytrwałości i ogromnym wpływie służby wojskowej na życie tych, które miały odwagę stanąć na linii frontu. Jednym z najbardziej fascynujących aspektów tej książki są tematy, które Kristin porusza. Autorka z wielkim wyczuciem opisuje siłę więzi między kobietami, ich walki oraz triumfy, tworząc bogatą mozaikę ludzkich emocji i doświadczeń. Narracja jest tak żywa, że czytelnik niemal czuje obecność tych bohaterek i ich codzienne zmagania. Szczególnie poruszająca jest historia Frankie i jej relacje z innymi pielęgniarkami. Jej rozwój jako postaci jest nie tylko głęboko wzruszający, ale również pełen nadziei. Kristin Hannah w subtelny sposób ukazuje, jak te kobiety wspierały się nawzajem w obliczu niewyobrażalnych trudności, tworząc trwałe więzi i podnosząc się z kolan po każdej tragedii. Nie sposób pominąć również społecznego aspektu książki. Powrót tych kobiet do domu i ich walka o uznanie oraz honor w społeczeństwie, które często deprecjonowało ich wkład, jest szczególnie istotnym wątkiem. Autorka mistrzowsko oddaje ich walkę o godność i miejsce w historii, które im się należy. Dla miłośników literatury historycznej "Kobiety" będą niezapomnianą lekturą. Kristin Hannah stworzyła wyjątkowy hołd dla tych cichych bohaterów, który na długo pozostanie w sercach czytelników. To nie tylko wciągająca powieść z doskonale rozwiniętymi postaciami, ale także uznanie dla siły i odporności kobiet. Gorąco polecam tę książkę każdemu, kto chce poznać pełniejszą historię kobiet podczas wojny w Wietnamie.
Silne kobiety, o których historia milczy? Właśnie o takich bohaterkach, zapomnianych, zepchniętych na margines pisze Kristin Hannah w swojej najnowszej powieści zatytułowanej prosto, ale sugestywnie „Kobiety". I czyni to tak poruszająco, angażująco i tak prawdziwie, że dzielimy z nimi przeżywane emocje, ich miłości i zdrady, przyjaźnie i odrzucenia, cierpienia i radości, bezsilności i nadzieje. Ich życie i śmierć.Gdy wychowywana w patriotycznym duchu Frankie śladami walczącego w Wietnamie brata zgłasza się na wojnę jako sanitariuszka, okazuje się, że nie jest to powodem do dumy dla jej najbliższych, a wręcz niewygodnym faktem, który powinno się ukrywać. Ale nie tylko rodzina pragnie jak najszybciej wymazać jej udział w wojnie. Społeczeństwo ją opluwa i obraża. Również system o niej zapomina. „Przecież kobiet nie było w Wietnamie", nie są weteranami wojennymi, więc nie przysługuje im żadna pomoc, nawet psychologiczna. A przecież i one przeżyły piekło, narażały życie, były świadkami okropności i wszechobecnej śmierci. Przecież i one straciły najbliższych, budzą się w nocy z krzykiem przeżywając ponownie koszmar, którego doświadczyły.Czy dysharmonia pomiędzy pięknym, beztroskim życiem w słonecznej Kalifornii, a dwoma laty obcowania ze śmiercią, permanentnego strachu i zmęczenia może przejść bez echa? Czy tylko zawiązana w tym piekle przyjaźń jest autentyczna? Czy tylko te, którego tego doświadczyły są w stanie zrozumieć i dać sobie nawzajem wsparcie?Ta powieść wciągnęła mnie bez reszty i nie traktujcie tych słów, jak wyświechtanego frazesu, bo Autorka ma prawdziwy dar nie tylko kreowania pełnokrwistych, angażujących nas w swoje losy bohaterów, sugestywnego oddania wojennej brutalności, realiów politycznych i społecznych tamtego okresu, ale przede wszystkim stworzenia fabuły, od której nie sposób się oderwać. Uderza w niej kobieca odporność i odwaga, która objawia się nie tylko na froncie, ale też po powrocie, kiedy muszą stawić czoła brutalnej, odrzucającej ich bohaterstwo rzeczywistości, walcząc o honor i uznanie ich zasług i poświęcenia.Tę piękną i wielowarstwową powieść można uznać za hołd złożony kobietom, których rola w wietnamskim koszmarze była marginalizowana, czy wręcz zapomniana. Jest też niewątpliwie bogatym źródłem informacji przybliżających tę niechlubną kartę amerykańskiej historii. To jedna z tych powieści, która z pewnością rozdziera serce, ale po stokroć warto ją przeczytać.
Silne kobiety, o których historia milczy? Właśnie o takich bohaterkach, zapomnianych, zepchniętych na margines pisze Kristin Hannah w swojej najnowszej powieści zatytułowanej prosto, ale sugestywnie „Kobiety". I czyni to tak poruszająco, angażująco i tak prawdziwie, że dzielimy z nimi przeżywane emocje, ich miłości i zdrady, przyjaźnie i odrzucenia, cierpienia i radości, bezsilności i nadzieje. Ich życie i śmierć.Gdy wychowywana w patriotycznym duchu Frankie śladami walczącego w Wietnamie brata zgłasza się na wojnę jako sanitariuszka, okazuje się, że nie jest to powodem do dumy dla jej najbliższych, a wręcz niewygodnym faktem, który powinno się ukrywać. Ale nie tylko rodzina pragnie jak najszybciej wymazać jej udział w wojnie. Społeczeństwo ją opluwa i obraża. Również system o niej zapomina. „Przecież kobiet nie było w Wietnamie", nie są weteranami wojennymi, więc nie przysługuje im żadna pomoc, nawet psychologiczna. A przecież i one przeżyły piekło, narażały życie, były świadkami okropności i wszechobecnej śmierci. Przecież i one straciły najbliższych, budzą się w nocy z krzykiem przeżywając ponownie koszmar, którego doświadczyły.Czy dysharmonia pomiędzy pięknym, beztroskim życiem w słonecznej Kalifornii, a dwoma laty obcowania ze śmiercią, permanentnego strachu i zmęczenia może przejść bez echa? Czy tylko zawiązana w tym piekle przyjaźń jest autentyczna? Czy tylko te, którego tego doświadczyły są w stanie zrozumieć i dać sobie nawzajem wsparcie?Ta powieść wciągnęła mnie bez reszty i nie traktujcie tych słów, jak wyświechtanego frazesu, bo Autorka ma prawdziwy dar nie tylko kreowania pełnokrwistych, angażujących nas w swoje losy bohaterów, sugestywnego oddania wojennej brutalności, realiów politycznych i społecznych tamtego okresu, ale przede wszystkim stworzenia fabuły, od której nie sposób się oderwać. Uderza w niej kobieca odporność i odwaga, która objawia się nie tylko na froncie, ale też po powrocie, kiedy muszą stawić czoła brutalnej, odrzucającej ich bohaterstwo rzeczywistości, walcząc o honor i uznanie ich zasług i poświęcenia.Tę piękną i wielowarstwową powieść można uznać za hołd złożony kobietom, których rola w wietnamskim koszmarze była marginalizowana, czy wręcz zapomniana. Jest też niewątpliwie bogatym źródłem informacji przybliżających tę niechlubną kartę amerykańskiej historii. To jedna z tych powieści, która z pewnością rozdziera serce, ale po stokroć warto ją przeczytać.
"Kobiety" autorstwa Kristin Hannah to niezwykła książka, która wciągnęła mnie od pierwszych stron. To nie tylko powieść historyczna, ale również głęboka ludzka opowieść o odwadze, wytrwałości i ogromnym wpływie służby wojskowej na życie tych, które miały odwagę stanąć na linii frontu. Jednym z najbardziej fascynujących aspektów tej książki są tematy, które Kristin porusza. Autorka z wielkim wyczuciem opisuje siłę więzi między kobietami, ich walki oraz triumfy, tworząc bogatą mozaikę ludzkich emocji i doświadczeń. Narracja jest tak żywa, że czytelnik niemal czuje obecność tych bohaterek i ich codzienne zmagania. Szczególnie poruszająca jest historia Frankie i jej relacje z innymi pielęgniarkami. Jej rozwój jako postaci jest nie tylko głęboko wzruszający, ale również pełen nadziei. Kristin Hannah w subtelny sposób ukazuje, jak te kobiety wspierały się nawzajem w obliczu niewyobrażalnych trudności, tworząc trwałe więzi i podnosząc się z kolan po każdej tragedii. Nie sposób pominąć również społecznego aspektu książki. Powrót tych kobiet do domu i ich walka o uznanie oraz honor w społeczeństwie, które często deprecjonowało ich wkład, jest szczególnie istotnym wątkiem. Autorka mistrzowsko oddaje ich walkę o godność i miejsce w historii, które im się należy. Dla miłośników literatury historycznej "Kobiety" będą niezapomnianą lekturą. Kristin Hannah stworzyła wyjątkowy hołd dla tych cichych bohaterów, który na długo pozostanie w sercach czytelników. To nie tylko wciągająca powieść z doskonale rozwiniętymi postaciami, ale także uznanie dla siły i odporności kobiet. Gorąco polecam tę książkę każdemu, kto chce poznać pełniejszą historię kobiet podczas wojny w Wietnamie.
Frankie - kobieta, dziewczyna, nastolatka. Amerykanka wychowana w patriotycznej rodzinie, w której z pokolenia na pokolenie stawało się w szeregi i szło na wojnę. Ją też to dotyka. Chodź od kobiet się tego nie wymaga. Po co kobiety na wojnę? Szanujemy tylko mężczyzn, to oni walczą, cierpią i ratują kraj - nie kobiety.Dziewczyna, której brat ruszył walczyć w Wietnamie chce być obok niego. Chce pokazać swojej rodzinie, że też może i, że kobiety też są ważne. Wyjeżdża. Niesamowicie poruszająca książka! Pełna osobistych myśli, przeżyć i trosk. WYJĄTKOWA! Obok tej historii i słów autorki, które w niej nie raz padają nie da się przejść obojętnie. Ta historia łapie za serduszko. Ja nie mogłam się od niej oderwać i byłam bardzo ciekawa, jak dalej potoczą się losy dziewczyny i czy w końcu zazna ona szczęścia? Takiego prawdziwego i beztroskiego! Przeczytajcie i przekonajcie się sami!