Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
"Kryptonim Romeo" to kontynuacja powieści "Przecięcie", która bardzo przypadła mi do gustu. Jak jest w przypadku drugiego tomu?Uważam, że jest to kolejna świetna książka autora. Dalsze perypetie Kaśki i Kidda wcale nie są spokojniejsze, wręcz przeciwnie, los rzuca ich na Bliski Wschód, gdzie spragniony odnalezienia, jak się okazuje, żyjącej żony, mężczyzna przeprowadzi własne śledztwo. Oczywiście z pomocą temperamentnej Kaśki. Ma przed sobą potężnego przeciwnika, który bardzo dobrze się ukrywa.Czytałam z wielkim zaciekawieniem, co wydarzy się w życiu dwójki bohaterów, do których pałam sympatią. Ona piękna, szalona. On przystojny, ze stali. Jednak w głębi duszy skrywają emocje, które są do nich zewnętrznie niepodobne. Muszą założyć maski, ale kiedyś i na nich powstaną rysy. Było mi żal Kaśki, która musiała patrzeć na ukochanego mężczyznę goniącego za tropem żony. Na szczęście jej humor wnosił do niektórych sytuacji nutkę rozbawienia.Nie tylko Bliski Wschód jest jednym z głównych miejsc akcji, ale także Polska, gdzie odbywają się tajne operacje służb. Postać Młodego została rozwinięta, co uznaję za duży plus, ponieważ ten wątek wniósł kolejny ciekawy temat jakim jest zdrada w służbach i został dobrze wplątany w całość powieści. Jednak autor nie poprzestał na tym, co zdążyłam Wam przedstawić. Ekologia. Tak, to kolejne zaskoczenie, które mnie spotkało czytając tę książkę. Więcej nie zdradzę.Świetna powieść szpiegowska, w której znajdziecie akcję, dramatyzm, emocje, ale i nadzieję. Nie ma czasu na nudę. Jeśli szukacie książki, w której nie brakuje pustynnego piasku, wręcz sam ciśnie się do oczu, nosa, buzi, pod odzież, gorące słońce wyciska siódme poty, zasycha w gardle nie tylko od braku wody, ale również emocji, jak w przytoczonym w książce filmie "Mr. & Mrs. Smith", to orzeźwiająco polecam. "Kryptonim Romeo" zapamiętam na długo, tak jak w przypadku poprzedniej książki. Na szczęście autor nie napisał ostatniego słowa dla Kidda i Kaśki Coś czuję, że następny tom wniesie ponownie wiele zamieszania.