Martwy ptak Maciej Kaźmierczak Książka
Wydawnictwo: | Muza |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 480 |
Format: | 13.0x20.5cm |
Rok wydania: | 2021 |
Szczegółowe informacje na temat książki Martwy ptak
Wydawnictwo: | Muza |
EAN: | 9788328716186 |
Autor: | Maciej Kaźmierczak |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 480 |
Format: | 13.0x20.5cm |
Rok wydania: | 2021 |
Data premiery: | 2021-04-14 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | MUZA SA Ul. Sienna 73 00-833 Warszawa PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Martwy ptak
Inne książki Maciej Kaźmierczak
Inne książki z kategorii Horror
Oceny i recenzje książki Martwy ptak
Kiedy pierwszy raz zobaczyłam okładkę tej książki, wiedziałam, że chcę ją przeczytać. Okładka intrygująca, tytuł jeszcze bardziej, a opis tylko mnie utwierdził w przekonaniu, że jak najszybciej muszę po nią sięgnąć.Akcja powieści dzieje się w Łodzi, gdzie dochodzi do serii makabrycznych morderstw. Znakiem rozpoznawczym mordercy są obcięte palce u ofiar, oraz w usta włożone martwe ptaki. Przerażające prawda? Sprawą zajmuje się dwójka śledczych. Poznajemy również rysowniczkę Laurę, która zostaje wplątana w całą sprawę. Dziewczynę fascynuje śmierć, a zwłaszcza śmierć ptaków. Czy ma jakiś związek ze sprawą?Po przeczytaniu mocnego prologu byłam zachwycona. Brutalne morderstwa, które zostały opisane na kartach tej powieści, przyprawiły mnie o szok i niedowierzanie. Po kilku stronach powiedziałam wow to będzie świetne. Do połowy, książkę czytało mi się bardzo szybko, a później jakoś moje emocje opadły. Ta powieść sama w sobie jest dobra, brutalne opisy morderstw, intrygujące wydarzenia, postać Laury to na pewno plusy, które mogę wymienić po przeczytaniu tej powieści. Styl autora mi się podoba, aczkolwiek momentami przeszkadzały mi zbyt długie opisy. Wydaje mi się, że gdyby skrócić tę książkę o jakieś 100 stron to dla mnie wtedy byłoby idealnie. Tę książkę czytałam razem z Justyną @justus_reads i jestem zaskoczona przeogromnie, bo obie w połowie przewidziałyśmy zakończenie, co naprawdę rzadko mi się zdarza. Ta książka na pewno wielu z Was się spodoba, jednym bardziej innym mniej, więc zachęcam, abyście wyrobili sobie o niej swoje zdanie. Ja chyba tym razem miałam zbyt wysokie oczekiwania i troszeczkę się zawiodłam. Mam nadzieję, że moje kolejne spotkanie z twórczością autora będzie bardziej udane, bo po kolejne książki na pewno sięgnę.
Kiedy pierwszy raz zobaczyłam okładkę tej książki, wiedziałam, że chcę ją przeczytać. Okładka intrygująca, tytuł jeszcze bardziej, a opis tylko mnie utwierdził w przekonaniu, że jak najszybciej muszę po nią sięgnąć.Akcja powieści dzieje się w Łodzi, gdzie dochodzi do serii makabrycznych morderstw. Znakiem rozpoznawczym mordercy są obcięte palce u ofiar, oraz w usta włożone martwe ptaki. Przerażające prawda? Sprawą zajmuje się dwójka śledczych. Poznajemy również rysowniczkę Laurę, która zostaje wplątana w całą sprawę. Dziewczynę fascynuje śmierć, a zwłaszcza śmierć ptaków. Czy ma jakiś związek ze sprawą?Po przeczytaniu mocnego prologu byłam zachwycona. Brutalne morderstwa, które zostały opisane na kartach tej powieści, przyprawiły mnie o szok i niedowierzanie. Po kilku stronach powiedziałam wow to będzie świetne. Do połowy, książkę czytało mi się bardzo szybko, a później jakoś moje emocje opadły. Ta powieść sama w sobie jest dobra, brutalne opisy morderstw, intrygujące wydarzenia, postać Laury to na pewno plusy, które mogę wymienić po przeczytaniu tej powieści. Styl autora mi się podoba, aczkolwiek momentami przeszkadzały mi zbyt długie opisy. Wydaje mi się, że gdyby skrócić tę książkę o jakieś 100 stron to dla mnie wtedy byłoby idealnie. Tę książkę czytałam razem z Justyną @justus_reads i jestem zaskoczona przeogromnie, bo obie w połowie przewidziałyśmy zakończenie, co naprawdę rzadko mi się zdarza. Ta książka na pewno wielu z Was się spodoba, jednym bardziej innym mniej, więc zachęcam, abyście wyrobili sobie o niej swoje zdanie. Ja chyba tym razem miałam zbyt wysokie oczekiwania i troszeczkę się zawiodłam. Mam nadzieję, że moje kolejne spotkanie z twórczością autora będzie bardziej udane, bo po kolejne książki na pewno sięgnę.