Lot motyla Barbara Kingsolver Książka
Wydawnictwo: | Filia |
Rodzaj oprawy: | Twarda |
Wydanie: | 1 |
Liczba stron: | 496 |
Format: | 15.5x23.5cm |
Rok wydania: | 2024 |
Dwukrotna laureatka NAGRODY PULITZERA oraz THE WOMEN’S PRIZE FOR FICTION
Dellarobia jest młodą żoną i matką, mieszka na podupadającej farmie, ledwie wiążąc koniec z końcem. Jej życie to pasmo rozczarowań. Pewnego dnia napotyka szokujący widok: jezioro ognia pośród cichej zalesionej doliny. Okazuje się, że jest to stado motyli monarszych, które z niewiadomych przyczyn zjawiło się w wiosce pośród Appalachów.
Zjawisko wywołuje wielką konsternację wśród naukowców, przywódców religijnych i dziennikarzy, wywracając życie Dellarobii i okolicznych mieszkańców do góry nogami. Dziewczyna musi skonfrontować się ze swoją rodziną, kościołem, miastem i całym światem, szukając prawdy, która może zniweczyć wszystko, w co kiedykolwiek wierzyła.
„Lot motyla” podejmuje jeden z najważniejszych tematów naszych czasów: zmiany klimatyczne. Z wielką empatią Barbara Kingsolver analizuje motywy, które kierują zarówno zaprzeczeniem, jak i wiarą w niepewny świat. Opowiada o małej społeczności i codziennych rozejmach między rozumem, a przekonaniami.
„Liryczna, zaangażowana społecznie i pełna pasji”
„SUNDAY”
„Fascynująca fabuła”
„SUNDAY TELEGRAPH”
„Fenomenalne”
„NEW YORK TIMES”
„Powieść, za którą tęskni się po przeczytaniu ostatniej strony”
„USA TODAY”
Szczegółowe informacje na temat książki Lot motyla
Wydawnictwo: | Filia |
EAN: | 9788383573007 |
Autor: | Barbara Kingsolver |
Tłumaczenie: | Anna Kłosiewicz |
Rodzaj oprawy: | Twarda |
Wydanie: | 1 |
Liczba stron: | 496 |
Format: | 15.5x23.5cm |
Rok wydania: | 2024 |
Data premiery: | 08/03/2024 |
Język wydania: | polski |
Oceny i recenzje książki Lot motyla
Gdy na stronie Wydawnictwa Filia znalazłam zapowiedź książki Barbary Kingslover Lot Motyla i przeczytałam jej opis pomyślałam, że ta książka musi być wyjątkowa . Obiecywała bowiem niezwykłą powieść obyczajową romans oraz nutę refleksji na temat zmian klimatu. Brzmi ciekawie , ale.. właśnie.Język którym posługuje się autorka jest naprawdę piękny i zasługuje na uznanie, lecz całość jest pełna tak wielu rozległychDellarobia Turnbow, - główna bohaterka powieści niesamowicie mnie irytowała. Jej postawa , wszystkie jej rozterki i narzekania na trudną sytuację a także relacje z rodziną i innymi mieszkańcami Feathertown - prowincjonalnej miejscowości w Tennessee u podnóża Appalachów mnie nie porwały. Próżno było też szukać wzruszeń, porywu serca czy pięknych pełnych magii scen scen miłosnych przez co lektura bardzo mi się dłużyła.Myślę, że by ją docenić trzeba pewnej dojrzałości i skupienia, ale w moim odczuciu książka dużo by zyskała, gdyby była nieco krótsza i bardziej dynamiczna.Mimo to polecam sięgnąć, jeśli szukacie niespiesznie pisanej powieści o ważnych zagadnieniach współczesnego świata.