Lovelight Farms tom 1 Stella & Luka B. K. Borison Książka
Wydawnictwo: | MT Biznes |
Rodzaj oprawy: | Miękka |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 432 |
Format: | 13.0x19.5cm |
Rok wydania: | 2023 |
„Lovelight Farms tom 1 Stella & Luka” - B. K. Borison
Pastwisko pełne martwych drzew. Wrogie przejęcie stodoły Świętego Mikołaja przez rodzinę szopów. I zaginiona w niewyjaśnionych okolicznościach przesyłka. Bożonarodzeniowa Farma nie jest magicznym miejscem, które wymarzyła sobie Stella Bloom. Aby ratować swój biznes, Stella decyduje się na udział w konkursie organizowanym przez popularną instagramerkę Evelyn St. James. Ma nadzieję, że dzięki jej zasięgom i nagrodzie w wysokości stu tysięcy dolarów Stelli uda się wyjść z finansowego dołka. Jest tylko jeden problem: aby zaprezentować swoją farmę jako idealny przystanek podczas romantycznego wypadu, Stella skłamała, że prowadzi ją razem ze swoim chłopakiem. Tylko że żaden chłopak nie istnieje. Luka Peters chciał po prostu odwiedzić swoją najlepszą przyjaciółkę i napić się gorącej czekolady, a został wmanewrowany w związek i stał się współwłaścicielem farmy choinek. Wygląda jednak na to, że funkcja fikcyjnego chłopaka może stać się najlepszym prezentem, jaki mógłby sobie wymarzyć. „Lovelight Farms Stella&Luka” to pierwsza część serii „Lovelight Farms”, której bohaterami są właściciele niezwykłej farmy.
Szczegółowe informacje na temat książki Lovelight Farms tom 1 Stella & Luka
Wydawnictwo: | MT Biznes |
EAN: | 9788382313413 |
Autor: | B. K. Borison |
Tłumaczenie: | Marcin Kowalczyk |
Rodzaj oprawy: | Miękka |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 432 |
Format: | 13.0x19.5cm |
Rok wydania: | 2023 |
Data premiery: | 27/10/2023 |
Oceny i recenzje książki Lovelight Farms tom 1 Stella & Luka
Mega bardzo mi się podobała! Ale pięknym stylem jest napisana, to aż się nie spodziewałam. Niczego nie ma w nadmiarze, ani niedoborze. Podobały mi się porównania jakie były stosowane, jak i drobne myśli postaci, które przeważnie wyrażały się w żartobliwy sposób. Akcja rozwijała się równym rytmem, były elementy zaskoczenia i taka niepewność, gdyż najpierw poznawaliśmy postać, plan jaki jej dotyczył, a dopiero później dowiadywaliśmy się kim ta osoba jest. Co do postaci, to każda z nich była inna, mocno charakterystyczna. Inne osoby tylko podkręcały ich wyjątkowość, przez co budziły naszą sympatię. Główna postać niekoniecznie wydawała mi się twarda, może była nawet odrobinę romantyczna, gdyż z największą czułością wypowiadała się o swoim przyjacielu w którym od lat się podkochiwała. To był wątek bardzo zagadkowy, gdyż ona sama niby sugerowała, że może i jej przyjaciel również coś do niej czuł, ale czy to się zgadzało z myślami samego Luki? Kiedy pisała o plantacji choinek, to od razu przypomniały mi się moje marzenia, gdyż sami taką posiadamy, tylko niezbyt dużą. Rozumiałam ją jak bardzo chciała spełnić swoje marzenia i jak później wyglądało to w rzeczywistości. Niestety nic nie było takie jak w jej marzeniach, więc ostatnią deską ratunku mógł okazać się plan do którego potrzebowała chłopaka, którego aktualnie nie miała:-) Nieco zapędziła się w swoich słowach i teraz przyszło jej kombinować jak urzeczywistnić to, czego nie posiadała. Tajemniczą postacią był tutaj jej przyjaciel, gdyż darzył Stellę wielkimi uczuciami przyjaźni, a tutaj musiał stać się kimś więcej. Pytanie tylko, czy było mu to na rękę, czy gorszego planu nie mógł sobie wymarzyć?Nawet nie wiecie jak się cieszę, że to jest tom pierwszy! Bardzo się zżyłam z postaciami z książki i życzyłam sobie by pozostały na dłużej. Są tacy prawdziwi i niekiedy idą tam gdzie kierują się ich myśli nie biorąc pod uwagę konsekwencji. Pragną iść na przód i robią co mogą, by nie zawieść innych. Dodatkowo książka ma przepiękną obudowę, mój ulubiony średni druk i magię nadchodzących świąt. Bardzo polecam!