Nie zawiedź mnie, tato. Zdzisław Mokryna. Tom 2 Stefan Darda Książka
Wydawnictwo: | Czarna Owca |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | 1 |
Liczba stron: | 448 |
Format: | 13.5x20.5cm |
Rok wydania: | 2024 |
Drugi po Zabij mnie, tato thriller ze Zdzisławem Mokryną w roli głównej!
Po dramatycznych wydarzeniach, które miały miejsce w Rykowie, emerytowany funkcjonariusz Biura Spraw Wewnętrznych Policji, próbuje odnaleźć wewnętrzną równowagę w domu na wsi. Gdy pewnego dnia dowiaduje się o pogrzebie osoby z bliskiej rodziny, wie jedno – w najbliższym czasie może zapomnieć o spokoju. Zwłaszcza, że tuż po przyjeździe do położonych na Podlasiu Czemian, Zdzisław Mokryna zostaje podejrzany o związek z zabójstwem krewnej. Niebawem dochodzi do kolejnej śmierci.
Czy ojcowskie niedopatrzenie było przyczyną serii zdarzeń wstrząsających podlaskim miasteczkiem? Jaką rolę w zagmatwanej sprawie odgrywa tamtejszy szef policji?
Emerytowany gliniarz rozpoczyna nieformalne śledztwo, rzucając w ten sposób rękawicę miejscowym układom. Jego znajoma sprzed lat, obecnie prokurator rejonowa w Czemianach, z pewnością zna odpowiedzi na wiele pytań. Mokryna chciałby uzyskać wsparcie dawnej sympatii, ale czy są na to jakiekolwiek szanse?
Szczegółowe informacje na temat książki Nie zawiedź mnie, tato. Zdzisław Mokryna. Tom 2
Wydawnictwo: | Czarna Owca |
EAN: | 9788382520477 |
Autor: | Stefan Darda |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | 1 |
Liczba stron: | 448 |
Format: | 13.5x20.5cm |
Rok wydania: | 2024 |
Data premiery: | 2024-05-15 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Wydawnictwo Czarna Owca Wspólna 35/5 00-519 Warszawa PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Nie zawiedź mnie, tato. Zdzisław Mokryna. Tom 2
Inne książki Stefan Darda
Oceny i recenzje książki Nie zawiedź mnie, tato. Zdzisław Mokryna. Tom 2
"Nie zawiedź mnie, tato" to powieść kryminalna napisana przez autora powieści grozy Stefana Dardę, a dokładnie pierwsza część tomu drugiego serii z Mokryną. Jest to kryminał bardzo spokojny, klimatyczny, małomiasteczkowy, z mocnym wątkiem obyczajowym. Ma w sobie też coś z thrillera psychologicznego - historia pisana jest w narracji pierwszoosobowej z perspektywy emerytowanego policjanta Zdzisława Mokryny. Postaci nieszablonowej, odbiegającej od tego, co znamy z literatury - bo Zdzisław jest zwyczajnie ludzki - czasem, a może nawet często niezdecydowany, działający pod wpływem impulsów, albo właśnie niedziałający, bo zwyczajnie nie wie jak się zachować. Każdy z nas tak z pewnością kiedyś miał, więc zachowanie Zdzisława jest bardzo nam bliskie, bardzo zrozumiałe. W tym drugim oczywiście mocno pomaga też fakt, że bohater chętnie dzieli się z nami własnymi przemyśleniami, dzięki czemu bardzo dobrze możemy go poznać. Poza kreacją postaci warto też zwrócić uwagę na klimat wieści - krążymy pomiędzy Podlasiem a Bieszczadami, miejscami dosyć odludnymi, bliski naturze, małomiasteczkowymi, gdzie wspomnienia z dzieciństwa i stare przyjaźnie zderzają się z aktualną rzeczywistością. Jest oczywiście i zbrodnia, na razie nie do końca wyjaśniona, na to trzeba będzie poczekać na część drugą, ale dobrze zawiązana, mocno frapująca i pełna bólu, pełna krzywd i zniszczonych ludzkich żyć. Całość jest dziwnie mocno zajmująca, a ta małomiasteczkowość, bliskość natury dobrze kontrastuje z ludzkimi tragediami. Coś dla fanów spokojnych, mocno podkreślających wątki obyczajowe kryminałów.
"Nie zawiedź mnie, tato" to powieść kryminalna napisana przez autora powieści grozy Stefana Dardę, a dokładnie pierwsza część tomu drugiego serii z Mokryną. Jest to kryminał bardzo spokojny, klimatyczny, małomiasteczkowy, z mocnym wątkiem obyczajowym. Ma w sobie też coś z thrillera psychologicznego - historia pisana jest w narracji pierwszoosobowej z perspektywy emerytowanego policjanta Zdzisława Mokryny. Postaci nieszablonowej, odbiegającej od tego, co znamy z literatury - bo Zdzisław jest zwyczajnie ludzki - czasem, a może nawet często niezdecydowany, działający pod wpływem impulsów, albo właśnie niedziałający, bo zwyczajnie nie wie jak się zachować. Każdy z nas tak z pewnością kiedyś miał, więc zachowanie Zdzisława jest bardzo nam bliskie, bardzo zrozumiałe. W tym drugim oczywiście mocno pomaga też fakt, że bohater chętnie dzieli się z nami własnymi przemyśleniami, dzięki czemu bardzo dobrze możemy go poznać. Poza kreacją postaci warto też zwrócić uwagę na klimat wieści - krążymy pomiędzy Podlasiem a Bieszczadami, miejscami dosyć odludnymi, bliski naturze, małomiasteczkowymi, gdzie wspomnienia z dzieciństwa i stare przyjaźnie zderzają się z aktualną rzeczywistością. Jest oczywiście i zbrodnia, na razie nie do końca wyjaśniona, na to trzeba będzie poczekać na część drugą, ale dobrze zawiązana, mocno frapująca i pełna bólu, pełna krzywd i zniszczonych ludzkich żyć. Całość jest dziwnie mocno zajmująca, a ta małomiasteczkowość, bliskość natury dobrze kontrastuje z ludzkimi tragediami. Coś dla fanów spokojnych, mocno podkreślających wątki obyczajowe kryminałów.