Ostatnie spotkanie w Paryżu Lynn Sheene Książka
Wydawnictwo: | Otwarte |
Rodzaj oprawy: | Wydanie kieszonkowe |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 384 |
Format: | 124 x 195 mm |
Rok wydania: | 2012 |
Szczegółowe informacje na temat książki Ostatnie spotkanie w Paryżu
Wydawnictwo: | Otwarte |
EAN: | 9788375152098 |
Autor: | Lynn Sheene |
Tłumaczenie: | Tatiana Szurlej |
Rodzaj oprawy: | Wydanie kieszonkowe |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 384 |
Format: | 124 x 195 mm |
Rok wydania: | 2012 |
Data premiery: | 2012-03-07 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Wydawnictwo Otwarte Sp. z o.o. Smolki 5 lok. 302 30-513 Kraków PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Ostatnie spotkanie w Paryżu
Oceny i recenzje książki Ostatnie spotkanie w Paryżu
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Sięgając po tę pozycję oczekiwałam lekkiego „romansidła", a trafiłam na kawał dobrej powieści obyczajowej pod hasłem „miłość i wojna". Naprawdę nieźle napisana i wciągająca. Pochłonęłam ją w jeden wieczór.
Lubię czytać o skomplikowanych życiowych sytuacjach, o trudnej przeszłości definiującej teraźniejszość, o poszukiwaniu własnej tożsamości i uczeniu się siebie. Lektury wykorzystujące ten motyw to najczęściej nie tylko porywające historie, w których czytelnik może się rozpłynąć, rozmarzyć i w napięciu śledzić kolejne perypetie, ale są to także pozycje tłumaczące w pośredni sposób, co tak naprawdę liczy się w życiu, co stanowi o jego głębi i wartości, dzięki czemu stajemy się bardziej ludzcy...
Lubię czytać o skomplikowanych życiowych sytuacjach, o trudnej przeszłości definiującej teraźniejszość, o poszukiwaniu własnej tożsamości i uczeniu się siebie. Lektury wykorzystujące ten motyw to najczęściej nie tylko porywające historie, w których czytelnik może się rozpłynąć, rozmarzyć i w napięciu śledzić kolejne perypetie, ale są to także pozycje tłumaczące w pośredni sposób, co tak naprawdę liczy się w życiu, co stanowi o jego głębi i wartości, dzięki czemu stajemy się bardziej ludzcy...
Sięgając po tę pozycję oczekiwałam lekkiego „romansidła", a trafiłam na kawał dobrej powieści obyczajowej pod hasłem „miłość i wojna". Naprawdę nieźle napisana i wciągająca. Pochłonęłam ją w jeden wieczór.