Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
„Przeklęty Prom" to thriller autorstwa „szwedzkiego Stephena Kinga" czyli Matsa Strandberga. Akcja rozgrywa się na pokładzie promu „Baltic Charisma" - promu kursującego między Szwecją a Finlandią. Od wielu lat Charisma pokonuje tą samą trasę, od wielu lat dziennie przewozi ponad 1000 pasażerów, od wielu lat jest świadkiem nocnych imprez. Ale tym razem będzie inaczej. Na pokładzie czai się zło. Zło, które pokrzyżuje plany pasażerom. Zamiast alkoholu poleje się krew...Okładka książki przyciąga i zarazem budzi strach. Gdy otworzy się skrzydełko okładki, ukaże nam się schemat statku. Jest to świetne rozwiązanie, gdyż w każdej chwili można do niego zajrzeć i zobaczyć gdzie dokładnie toczy się akcja. Akcja, która zajmuje około 470 stron! Jest co czytać ;)Początek książki to głównie zapoznanie się z jej bohaterami, a jest ich całkiem sporo. Znajdziemy tu m.in poszukującą przygody starszą panią, byłego pracownika promu, który zamierza oświadczyć się swojemu chłopakowi czy przyjaciółki, które chcą przebalować całą noc. Do setnej strony byłem bardzo zadowolony z lektury, niestety przez kolejnych 50 czekałem aż akcja nabierze tempa... I w końcu się doczekałem :) Od tamtego momentu wszystko było tak jak być powinno!Polecam tę książkę miłośnikom thrillerów, fanom Stephena Kinga (do których należę) oraz....***SPOJLER*** fanom wampirów ;)