Układ idealny Emilia Szelest Książka
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Kobiece |
Rodzaj oprawy: | Miękka ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 288 |
Format: | 13.5x20.5cm |
Rok wydania: | 2020 |
Szczegółowe informacje na temat książki Układ idealny
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Kobiece |
EAN: | 9788366436732 |
Autor: | Emilia Szelest |
Rodzaj oprawy: | Miękka ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 288 |
Format: | 13.5x20.5cm |
Rok wydania: | 2020 |
Data premiery: | 26/02/2020 |
Oceny i recenzje książki Układ idealny
Jeśli macie jakieś ważne zajęcie to lepiej nie sięgajcie po tą książkę zanim tego nie skończycie! Ostrzegam was, bo "Układ idealny" wciąga jak mało jaka książka. Nie mogłam spać, bo chciałam wiedzieć co będzie dalej, a z każdą stroną akcja rozkręcała się jeszcze bardziej. Pani Szelest to mistrzyni! Wcześniej nie miałam styczności z twórczością tej autorki, ale po tej książce mam już na liście pozostałe pozycje tej autorki. Polecam tą książkę każdej kobiecie! Wspaniała
Od razu przyznam, że "Układ" czytało mi się równie dobrze co "Niebezpieczną grę". Jednak zżyłam się z główną bohaterką i było mi nieco smutno, że w drugiej książce została odsunięta na nieco dalszy plan. Jednak nowy główny bohater.... Nieidealny ideał - tak najkróej można chyba opisać Łukasza. Arogancki buntownik, lubiący wypić i wdać się w bójkę, oskarżony o zabójstwo i zdegradowany. Dzięki swojej przeszłości był idealnym kandydatem do roli szpiega w gangu zajmującym się handlem ludźmi, gdzie członkowie grupy przyjeli go od razu i uznali za swojego. Absolutnie nikt z gangu nie uwierzyłby, że jednym z nich jest policjant. Nawet Ewa, córka szefa gangu, na widok której serce Łukasza zabiło mocniej. Ale czy kłamstwo i miłość mogą iść ze sobą w parze? Otóż...
W tej książce wszystko jest. Akcja, romans, zagadki, a akcja rozwija się z każdą kolejną stroną. Nowych bohaterów polubiłam od razu. Co prawda Ewa jest jak rozpieszczona panna, ale mogę jej to wybaczyć ze względu na środowisko, w jakim się wychowała. I właściwie na podstawie tej bohaterki można zobaczyć jak wspaniale autorka kreuje swoje postacie. Nie są one drewniane, a każda z nich mogłaby żyć w prawdziwym świecie. Po pierwszej części bałam się, że "Układ" mnie zawiedzie tak jak to często bywa z kontynuacjami, ale autorka dała radę. Już nie mogę doczekać się kolejnej części!!
Jeśli macie jakieś ważne zajęcie to lepiej nie sięgajcie po tą książkę zanim tego nie skończycie! Ostrzegam was, bo "Układ idealny" wciąga jak mało jaka książka. Nie mogłam spać, bo chciałam wiedzieć co będzie dalej, a z każdą stroną akcja rozkręcała się jeszcze bardziej. Pani Szelest to mistrzyni! Wcześniej nie miałam styczności z twórczością tej autorki, ale po tej książce mam już na liście pozostałe pozycje tej autorki. Polecam tą książkę każdej kobiecie! Wspaniała
Od razu przyznam, że "Układ" czytało mi się równie dobrze co "Niebezpieczną grę". Jednak zżyłam się z główną bohaterką i było mi nieco smutno, że w drugiej książce została odsunięta na nieco dalszy plan. Jednak nowy główny bohater.... Nieidealny ideał - tak najkróej można chyba opisać Łukasza. Arogancki buntownik, lubiący wypić i wdać się w bójkę, oskarżony o zabójstwo i zdegradowany. Dzięki swojej przeszłości był idealnym kandydatem do roli szpiega w gangu zajmującym się handlem ludźmi, gdzie członkowie grupy przyjeli go od razu i uznali za swojego. Absolutnie nikt z gangu nie uwierzyłby, że jednym z nich jest policjant. Nawet Ewa, córka szefa gangu, na widok której serce Łukasza zabiło mocniej. Ale czy kłamstwo i miłość mogą iść ze sobą w parze? Otóż...
W tej książce wszystko jest. Akcja, romans, zagadki, a akcja rozwija się z każdą kolejną stroną. Nowych bohaterów polubiłam od razu. Co prawda Ewa jest jak rozpieszczona panna, ale mogę jej to wybaczyć ze względu na środowisko, w jakim się wychowała. I właściwie na podstawie tej bohaterki można zobaczyć jak wspaniale autorka kreuje swoje postacie. Nie są one drewniane, a każda z nich mogłaby żyć w prawdziwym świecie. Po pierwszej części bałam się, że "Układ" mnie zawiedzie tak jak to często bywa z kontynuacjami, ale autorka dała radę. Już nie mogę doczekać się kolejnej części!!
Na początku miesiąca koleżanka wyciągnęła mnie na spotkanie autorskie z Autorką z Sanoka. Podeszłam do tego sceptycznie, ale poszłam z nią na spotkanie i wyszłam z niego z dwoma książkami pod pachą. Czy książki okazały się ciekawe? Przez weekend przeczytałam oba tomy, właściwie na jednym wdechu, więc możecie sami odpowiedzieć sobie na to pytanie :D Książka jest genialna! A to jak się kończy drugi tom.... Musiałam zbierać szczękę z podłogi! Mam nadzieję, że kolejna część pojawi się w najbliższych miesiącach, bo już przebieram nóżkami!
Kiedy skończyłam czytać poprzednią książkę "Niebezpieczna gra", czułam się jak narkoman, któremu ktoś nagle odebrał używki! Wkręciłam się maksymalnie w historię Wery i Remka, dlatego gdy usłyszałam, że pojawi się kontynuacja byłam w siodmym niebie!!! Ta część zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie! Tyle ciekawych wątków, a także barwni bohaterowie. Moje serce w całości należy do Łukasza... Taki z niego bad boy, ale w rzeczywistości wszystko by zrobił dla Ewuni. Do końca nie potrafię odgadnąć intencji jej ojca, który kierował całym gangiem, ale mam wrażenie, że to jeszcze nie koniec tego wątku. Nie chcę spojlerować, ale zachęcam do przeczytania, bo super książka!!!
Mam wrażenie, że drugi tom przygód Weroniki i Przemka jest jeszcze lepszy od poprzedniego! Uwielbiam tych bohaterów, ich relacje, dlatego świetnie, że w książce były rozdziały opisywane z perspektywy Weroniki, a nie tylko Łukasza. Jak dla mnie historia bombowa! Dawno nie czytałam żadnej polskiej książka, która aż w takim stopniu przypadłaby mi do gustu! Wątek z gangiem, Perunem... jako mieszkanka okolic Przemyśla zaczęłam dopytywać o Peruna i z zainteresowaniem przyglądam się motocyklistom ;)
Lektura obowiązkowa dla osób, które przeczytały pierwszą część. Książkę czyta się wyjątkowo szybko. Autorka ma bardzo lekkie pióro przez co tę historię czyta się bardzo przyjemnie. Książka dopracowana jest w każdym szczególe, co sprawia, że kartki same przelatują przez palce. Jak dla mnie ta seria jest dużym odkryciem.