Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Cała recenzja pod likniem: http://www.dominika-szalomska.pl/2017/08/172-recenzja-ksiazki-w-rytmie-passady.htmlPo ostatniej tanecznej książce, którą czytałam byłam przerażona, nie chciałam znowu przerabiać tego samego, modliłam się, by ta autorka zrobiła to lepiej. O dziwo, udało się. Bez problemu wciągnęłam się powieść, nie miałam trudności ani ze stylem, ani z bohaterami, po prostu czytało się lekko i przyjemnie, tak jak było obiecane przez wydawcę. Polubiłam Marcela i Julitę, ta dwójka bohaterów, była niesamowicie sympatyczna, nie irytowali mnie, nie sprawili, że miałam ochotę rzucać książką. Dodatkowo autorka pięknie opisała taniec. Moja wyobraźnia pracowała na pełnych obrotach, widziałam każdy ruch, słyszałam muzykę, chemia w tańcu między Marcelem i Julitą była prawie, że namacalna. Byłam zakochana i po cichu marzyłam, by autorka tego nie zepsuła. Ta książka miała szansę na podium dla najlepszych książek z miesiąca, ale przyszło zakończenie...