Zdradzona Magdalena Krauze Książka
Wydawnictwo: | Jaguar |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Liczba stron: | 320 |
Format: | 135x200mm |
Rok wydania: | 2020 |
Szczegółowe informacje na temat książki Zdradzona
Wydawnictwo: | Jaguar |
EAN: | 9788376868905 |
Autor: | Magdalena Krauze |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Liczba stron: | 320 |
Format: | 135x200mm |
Rok wydania: | 2020 |
Data premiery: | 2020-03-25 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Wydawnictwo Jaguar Sp. z o.o. Mierosławskiego 11 a 01-527 Warszawa PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Zdradzona
Inne książki Magdalena Krauze
Inne książki z kategorii Romans
Oceny i recenzje książki Zdradzona
Przyznam szczerze, że książka "Zdradzona" zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Wielokrotnie miałam już styczność z twórczością polskich pisarzy i zawsze coś mi tam "nie grało". A to za dużo opisów, czasem durne dialogii, zero emocji. A tutaj? Komplet! Książka skłania do refleksji. Wydawałoby się, że literatura obyczajowa to taki gatunek do poczytania na plaży czy przed snem. Nic bardziej mylnego. To wartościowa historia, która może odmienić spojrzenie na wiele spraw.
Mało kto nie doświadczył uczucia jakim jest zdrada. Nieraz zawiedliśmy się na przyjacielu, chłopaku, dziewczynie... Co w sytuacji, gdy jesteście małżeństwem od lat? Jakie uczucia towarzyszą kobiecie, której całe życie przewraca się do góry nogami? Przeczytajcie koniecznie!
Zdrada wydaje się czasem końcem świata. Wcale tak nie musi być. Może to być ostateczny znak, że tkwimy w czymś toksycznym lub szkodliwym. Może się okazać, że zdrada przyniesie wiele dobrego, pozwoli zauważyć rzeczy, na które kiedyś nie zwracaliśmy uwagi. Otwiera nowe furtki, podsuwa kolejne możliwości. Oczywiście nie zachęcam do zdrady, ale znam wiele par, które są ze sobą, bo już tyle czasu są razem. To żaden argument. Jeżeli jest się w związku trzeba się kochać, szanować i wzajemnie sobie pomagać. Jeśli tylko zaczyna tego brakować i żadne działania nie przynoszą skutku- to nie koniec świata. To znak by zacząć coś nowego. Inspirująca lektura. Bardzo lekka i przyjemna, a teksty teściowej- bezbłędne. Oczywiście gorąco polecam!
Mało kto nie doświadczył uczucia jakim jest zdrada. Nieraz zawiedliśmy się na przyjacielu, chłopaku, dziewczynie... Co w sytuacji, gdy jesteście małżeństwem od lat? Jakie uczucia towarzyszą kobiecie, której całe życie przewraca się do góry nogami? Przeczytajcie koniecznie!
Przyznam szczerze, że książka "Zdradzona" zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Wielokrotnie miałam już styczność z twórczością polskich pisarzy i zawsze coś mi tam "nie grało". A to za dużo opisów, czasem durne dialogii, zero emocji. A tutaj? Komplet! Książka skłania do refleksji. Wydawałoby się, że literatura obyczajowa to taki gatunek do poczytania na plaży czy przed snem. Nic bardziej mylnego. To wartościowa historia, która może odmienić spojrzenie na wiele spraw.
Zdrada wydaje się czasem końcem świata. Wcale tak nie musi być. Może to być ostateczny znak, że tkwimy w czymś toksycznym lub szkodliwym. Może się okazać, że zdrada przyniesie wiele dobrego, pozwoli zauważyć rzeczy, na które kiedyś nie zwracaliśmy uwagi. Otwiera nowe furtki, podsuwa kolejne możliwości. Oczywiście nie zachęcam do zdrady, ale znam wiele par, które są ze sobą, bo już tyle czasu są razem. To żaden argument. Jeżeli jest się w związku trzeba się kochać, szanować i wzajemnie sobie pomagać. Jeśli tylko zaczyna tego brakować i żadne działania nie przynoszą skutku- to nie koniec świata. To znak by zacząć coś nowego. Inspirująca lektura. Bardzo lekka i przyjemna, a teksty teściowej- bezbłędne. Oczywiście gorąco polecam!
Mało kto nie doświadczył uczucia jakim jest zdrada. Nieraz zawiedliśmy się na przyjacielu, chłopaku, dziewczynie... Co w sytuacji, gdy jesteście małżeństwem od lat? Jakie uczucia towarzyszą kobiecie, której całe życie przewraca się do góry nogami? Przeczytajcie koniecznie!
Przyznam szczerze, że książka "Zdradzona" zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Wielokrotnie miałam już styczność z twórczością polskich pisarzy i zawsze coś mi tam "nie grało". A to za dużo opisów, czasem durne dialogii, zero emocji. A tutaj? Komplet! Książka skłania do refleksji. Wydawałoby się, że literatura obyczajowa to taki gatunek do poczytania na plaży czy przed snem. Nic bardziej mylnego. To wartościowa historia, która może odmienić spojrzenie na wiele spraw.
Zdrada wydaje się czasem końcem świata. Wcale tak nie musi być. Może to być ostateczny znak, że tkwimy w czymś toksycznym lub szkodliwym. Może się okazać, że zdrada przyniesie wiele dobrego, pozwoli zauważyć rzeczy, na które kiedyś nie zwracaliśmy uwagi. Otwiera nowe furtki, podsuwa kolejne możliwości. Oczywiście nie zachęcam do zdrady, ale znam wiele par, które są ze sobą, bo już tyle czasu są razem. To żaden argument. Jeżeli jest się w związku trzeba się kochać, szanować i wzajemnie sobie pomagać. Jeśli tylko zaczyna tego brakować i żadne działania nie przynoszą skutku- to nie koniec świata. To znak by zacząć coś nowego. Inspirująca lektura. Bardzo lekka i przyjemna, a teksty teściowej- bezbłędne. Oczywiście gorąco polecam!
"A łzy wcale nie są oznaką słabości. Czasem jak tak się oczy oczyści, to człowiek lepiej zaczyna lepiej widzieć." Dokładnie! Tak jak piszę Pani Krauze w swej cudownej książce. Czasami takie tramatyczne przeżycia pozwalają dostrzec bardzo wiele rzeczy, których dotychczas nie byłyśmy świadome. Ciężko porównać bół złamanego serca z czymkolwiek, ale nie warto tracić życia na nieodpowiednie osoby i rozpamiętywanie!