Menu

Alberto Angela

Alberto Angela oprowadza czytelników po antycznym Rzymie, opowiadając o codziennym życiu jego mieszkańców. Zwiedzamy Wieczne Miasto w zwykły dzień w 115 roku, za panowania cesarza Trajana, w czasach największej potęgi Imperium Rzymskiego. Wędrówka trwa, godzina po godzinie, od wczesnego ranka do północy.Spacerujemy zatłoczonymi ulicami, zaglądamy do warsztatów rzemieślniczych, księgarń i łaźni, na Forum Romanum, do amfiteatru i na targ niewolników. Autor otwiera przed nami drzwi zarówno do rezydencji najbogatszych obywateli, jak i do wielopiętrowych bloków, w których żyli ludzie średniozamożni i ubodzy. Dowiadujemy się, jak mieszkali, w co się ubierali, co jedli, jak wyglądały ich codzienne zabiegi higieniczne, gdzie pracowali i jak spędzali wolny czas. Przyglądamy się relacjom społecznym, sprawowaniu kultów religijnych, rozrywkom.
Autor zabiera czytelników w wyimaginowaną podróż po Cesarstwie Rzymskim w okresie jego największej potęgi i rozwoju terytorialnego, za panowania cesarza Trajana, w latach 115–117 naszej ery. Książka stanowi swego rodzaju kontynuację Jednego dnia w starożytnym Rzymie (wydanie polskie – Czytelnik, Warszawa 2016 r.), poświęconego życiu codziennemu w stolicy cesarstwa. Tym razem Alberto Angela oprowadza nas po największym imperium świata starożytnego, podążając śladem jednej ówczesnej obiegowej monety – sesterca – która przechodzi z rąk do rąk. Wraz ze swymi kolejnymi właścicielami sesterc dociera zarówno do głównych ośrodków cesarstwa, jak i jego prowincjonalnych zakątków – od Brytanii, Hiszpanii i nadreńskiego limesu po Ateny, egipską Aleksandrię oraz azjatycki Efez i Antiochię. Przechodzi przez ręce i legionisty, i właściciela ziemskiego, i bogatego handlarza garum (słynnego sosu rybnego), i chirurga wykonującego niebezpieczną operację, i niewolnika, i kobiety lekkich obyczajów… Wreszcie trafia nawet do samego cesarza, prowadzącego wówczas kampanię wojenną w odległej Mezopotamii. Dzięki temu zabiegowi czytelnicy mogą zetknąć się z różnymi postaciami i grupami społecznymi tamtej epoki. Mogą poznać ich wygląd, otoczenie, domy, zajęcia, ubiory. Przyjrzeć się relacjom społecznym, rozrywkom, sprawowaniu kultów religijnych, a nawet zabiegom magicznym. Taki jest bowiem główny cel autora – w sposób bardzo przystępny, interesujący i zrozumiały pokazać kulturę i życie codzienne ludzi zamieszkujących starożytne Imperium Rzymskie. Zrelacjonowana w książce wędrówka sesterca jest oczywiście hipotetyczna, ale całkowicie prawdopodobna, a wszystkie opisy miejsc i ludzi oraz realia ich życia są prawdziwe, oparte na rzetelnych badaniach historycznych i archeologicznych. W sumie Imperium. Podróż po Cesarstwie Rzymskim śladem jednej monety – podobnie jak i Jeden dzień w starożytnym Rzymie – oferuje czytelnikom zarówno wciągającą lekturę, jak i sporą dawkę wiedzy historycznej, przekazanej w bardzo atrakcyjnej formie. Tekst uzupełniają: mapka Imperium Rzymskiego w czasach panowania cesarza Trajana z zaznaczoną trasą wędrówki sesterca oraz czternaście ilustracji – rysunków, których autorem jest artysta grafik Luca Tarlazzi.
W swojej najnowszej książce Alberto Angela proponuje Czytelnikom wyprawę do czasów Kleopatry, Juliusza Cezara, Marka Antoniusza i Oktawiana Augusta! Do starożytnego Rzymu wstrząsanego wewnętrznymi wojnami u schyłku republiki i do Egiptu epoki ptolemejskiej. Główną bohaterką tej opowieści jest Kleopatra, ostatnia królowa hellenistycznego Egiptu, kobieta o nieprzeciętnej urodzie, inteligencji i ambicjach, polityk i strateg wojenny, kochanka Cezara i Antoniusza, której niezwykłe i dramatyczne losy pobudzają wyobraźnię ludzi od ponad dwóch tysiącleci. Zdobyła wielką władzę, by na koniec stracić wszystko, lecz jej mit żyje. Znamy ją z szekspirowskich dramatów i hollywoodzkich filmów, stała się symbolem uwodzicielskiej siły, słynne po dziś dzień są sceny jej pierwszego spotkania z Cezarem (48 r. p.n.e.) oraz samobójczej śmierci (30 r. p.n.e.) po bitwie pod Akcjum. Jaka była naprawdę? Jak wyglądał jej świat? „Z moich badań wyłonił się obraz niezwykle nowoczesnej kobiety, który bardzo różni się od tego, czego byśmy się spodziewali. I to właśnie jej «nowoczesność» pozwoliła Kleopatrze odegrać tak znaczącą rolę w historii starożytności”.