Książka francuskiego historyka, opowiada historię wyjątkowej kobiety z zamierzchłych czasów, „pierwszej królowej Francji”, którą ze względu na sposób sprawowania władzy można uznać za jedną z twórczyń średniowiecznej cywilizacji. Śródziemnomorskie korzenie, a zarazem umiejętność przystosowania się do nowej, barbarzyńskiej rzeczywistości czynią z niej postać na granicy dwóch światów, starożytnego i średniowiecznego, dlatego autor nie waha się porównać jej do papieża Grzegorza Wielkiego – ostatniego papieża starożytności i pierwszego papieża średniowiecza. Królowa Brunhilda została po blisko 1500 latach zrehabilitowana.