„Wracała z basenu panoramiczną windą, gdy telefon oznajmił przyjście SMS-a. Zamarła z wrażenia... Nie mogła uwierzyć w to, co wówczas zobaczyła…” Od zarania dziejów kobiety są dla twórców inspiracją i odgrywają rolę muz. Gdyby nie płeć piękna, nie doszłoby do wielu wojen, a mnóstwo dzieł literackich nie powstałoby nigdy… Izabela Wierzchacz-Langner „Jeśli naprawdę mnie kochasz…” jest bez wątpienia historią bardzo osobistą, chwilami opisem intymnych przeżyć autora. Jako taki tekst zasługuje na podziw – nie każdy jest aż tak odważny, aby obnażyć się i wystawić na ocenę przez kompletnie obce osoby, jakimi będą potencjalni czytelnicy. Jednakże powstawaniu omawianej historii od początku towarzyszy myśl, że w rzeczywistości została ona napisana dla jednej czytelniczki – żony autora. Jakie intencje przyświecały twórcy w przenoszeniu historii związku na papier – niech pozostanie jego tajemnicą. Być może utwór powstał ku przestrodze, a być może była to chęć potwierdzenia potęgi uczucia, próba usprawiedliwienia się czy po prostu potrzeba nadania emocjom i myślom trwalszego charakteru. Po przeczytaniu tej z gruntu terapeutycznej powieści czytelnik inaczej spojrzy na życie oraz z pewnością przewartościuje znaczenie miłości. Aaron Darski – jeden z najbardziej utalentowanych debiutantów na rynku księgarskim epoki COVID-19. Od 2006 roku związany z gospodarką morską Wielkiej Brytanii. W 2011 roku kończy z wyróżnieniem dwa kierunki prestiżowej Lloyd’s Maritime Academy w Londynie. W 2015 roku w związku z pracą przenosi się do Chin. Kontraktowy wykładowca Western Business Etiquette w Academy of Style w Szanghaju. Tam występuje również jako aktor i model. Uparty i konsekwentny. Nad swoim debiutem literackim pt. „Jeśli naprawdę mnie kochasz…” pracuje od pierwszych dni pobytu w Państwie Środka. Podczas podróży służbowych po całej Azji pisze na swoim smartfonie rozdział po rozdziale, wykorzystując każdą wolną chwilę. W lutym 2020 roku utwór zdobywa wyróżnienie w konkursie na „Książkę Wartą Wydania”. Jest to współczesna powieść próbująca odpowiedzieć na stare jak świat pytanie o sens wchodzenia do tej samej rzeki po raz drugi. Brak komunikacji, zrozumienia oraz złudne oczekiwania doprowadzają coraz więcej małżeństw do rozpadu. Jeśli są Państwo ciekawi, jaką opcję wybrał bohater tej historii i czy zakończyła się ona sukcesem – zapraszam do lektury. Druga część powieści jest już w przygotowaniu.