Menu

Florian Altenhoner

Zabójca, fałszerz, szpieg – oto tajny agent SD Alfred Naujocks. Artysta terroru. Przełożeni opisywali go jako „desperado i łotra”, który podejmie się nawet najbardziej ryzykownego zadania bez mrugnięcia okiem. To on zorganizował akcję pozorowanego ataku na radiostację w Gliwicach w dniu 31 sierpnia 1939 r. Zdarzenie to posłużyło jako pretekst do inwazji Niemiec na Polskę. W późniejszym czasie brał udział w wielu podobnych akcjach. Z tego tytułu sam nazwał się po wojnie „niemieckim Jamesem Bondem”. W latach 50. i 60. sprzedawał swe opowieści mediom, piszącym chętnie o jego „fantazji”, pomniejszając wszelkie kwestie niewygodne. Florian Altenhöner charakteryzuje życie Naujocksa bez jakichkolwiek upiększeń. Widzi w nim jednego z największych niemieckich zbrodniarzy wojennych. Opisuje kulisy działania agentów SD, pokazuje, jak Naujocks wprowadzał zamęt w szeregach organizacji działających przeciwko nazistom. Swoje informacje czerpie ze źródeł już publikowanych, ale także nowych, opracowanych po raz pierwszy. Pośrednio ukazuje również, jak możliwe stało się, by narodowy socjalizm funkcjonował tak sprawnie, tak długo. Naujocks zmarł w 1966 roku, w Niemczech nigdy nie wytoczono mu żadnych oskarżeń.