Menu

Kowalik Wojciech

W Polsce proces starzenia się ludności postępuje bardzo szybko, co zmienia kształt „polskiej kultury starości”. Na potrzeby niniejszej książki termin ten definiujemy jako zestaw norm i praktyk społeczno-kulturowych – realizowanych zarówno przez osoby starsze, jak i osoby młode wobec osób starszych – szczególnie istotnych na dalszych etapach życia. W naszych badaniach skoncentrowaliśmy się na „młodych” emerytach, a więc takich, którzy formalnie przeszli na emeryturę w okresie ostatnich pięciu lat. Ich doświadczenie emerytury jest więc krótkie, można powiedzieć, że są w fazie przejściowej pomiędzy kolejnymi etapami życia – pomiędzy późną dorosłością a starością. Ale jest to okres kluczowy, jeżeli chcemy gruntownie poznać doświadczenie starzenia się i uchwycić bieg życia jednostki w całej jego złożoności. Przejście na emeryturę może być postrzegane jako znaczący moment w życiu człowieka. Ma on wpływ nie tylko na jednostkę przechodzącą na emeryturę, ale oddziaływa również na innych ludzi: członków rodziny, współpracowników, przyjaciół i znajomych. Jest więc kluczowy dla wielu wymiarów relacji społecznych. Pojawia się jednak pytanie, czy stanowi on punkt zwrotny w wymiarze tożsamościowym człowieka, czy w zasadniczy sposób odbija się na sposobie definiowania samego siebie i odnajdywania się w otaczającej rzeczywistości społecznej. Odpowiedź na to pytanie nie może być (i nie jest) odpowiedzią łatwą. Moment przechodzenia na emeryturę, jak i sam czas emerytury, nie jest bowiem doświadczeniem jednorodnym.
Wojciech Kowalik podjął bardzo udaną próbę złapania ulotnych chwil. Bez zbędnego sentymentalizmu opisuje dziecięcy entuzjazm i dojrzały odbiór rzeczywistości. Autor znalazł intrygujący sposób na nadanie swoim wspomnieniom literackiej formy, którą może cieszyć się nie tylko najbliższa rodzina, ale także zupełnie obcy czytelnicy. Zachował wspomnienia z ogniska, słowa piosenek i wierszy. "Baśń o tęsknocie" oddaje nie tylko klimat wakacji, zawiera również nutkę "summertime sadness". Odczucia schyłku lata, które może być też odczytane jako schyłek życia. (…) "Baśń o tęsknocie" jest wielowarstwowa – można ją odbierać jako powieść przygodową dla dzieci, a także jako baśń o różnych tęsknotach. Lekkość dziecięcych przygód miesza się z dojrzałymi sentymentami. Czytelnik, w zależności od wieku, oczekiwań i wrażliwości, może odbierać tę książkę na różne sposoby. Nawet jeśli nie spędził nigdy takich wakacji na wsi, powinna mu się udzielić ciepła atmosfera wielopokoleniowego domu. I rozbudzić własne tęsknoty. Natasza Bednarek (fragment recenzji)