Menu

Mariusz Kowalewski

Trudno dziś znaleźć Polaka, który nie miałby własnego zdania na temat tzw. mediów narodowych. Chyba nigdy od czasów PRL telewizja finansowana ze środków publicznych nie budziła takich emocji, bo też nie była tak jednoznacznie podporządkowana interesom partii rządzącej. Mechanizmy działania tej instytucji możemy poznać dzięki Mariuszowi Kowalewskiemu, który pracował w TVP Jacka Kurskiego przez ponad dwa lata. Z książki Kowalewskiego dowiadujemy się, jak funkcjonuje czarna lista dziennikarzy i komentatorów, których nie wolno zapraszać do pasm publicystycznych, w jaki sposób zapadają decyzje personalne, jak powstały głośne materiały TVP takie jak ten o lekarzach rezydentach objadających się kawiorem, a także o tym, kto tworzy „paski grozy”. Kowalewski opisuje TVP w stylu reporterskim – relacjonuje zdarzenia, przywołuje treść rozmów i korespondencji, opatrując to wszystko niezbyt rozbudowanym komentarzem, bo też komentarz jest tu właściwie zbędny – Czytelnik wyrabia sobie opinię na bazie samych faktów. One są wystarczająco barwne. Opisane tu zachowania czasem śmieszą nieporadnością, częściej porażają ładunkiem cynizmu i zła. Drogi Czytelniku, poznaj dzisiejszą TVP!
Reportaż o Marcie Kaczyńskiej. Spadkobierczyni rodzinnej tradycji czy „czarnej owcy” rodziny? Wielowątkowa opowieść o osobie zanurzonej w wir zdarzeń kształtujących obecną rzeczywistość. Autor to reporter, wielokrotnie nagradzany dziennikarz „Gazety Olsztyńskiej”, tygodnika „Wprost”. Ostatnio TVP Info. Jego reportaże śledcze o prezydencie Olsztyna (molestowanie pracownic Urzędu Miasta) doprowadziły do odwołania prezydenta Małkowskiego i wytoczenia mu procesu karnego. Jako pierwszy opisał też przetrzymywanie podejrzanych o terroryzm w tzw. „więzieniu CIA” w Polsce.