Koty, ach, te koty… Tajemnicze, charakterne, czułe, inteligentne… Zazdrościmy im wdzięku, z jakim się poruszają, sprawności fizycznej, która pozwala im zdobywać półki zawieszone pod sufitem, i zwinności, z jaką przemykają pomiędzy filiżankami z babcinego serwisu Rosenthala, żadnej z nich nawet nie tykając. Chcielibyśmy z takim samym spokojem i dystansem odnosić się do otaczającej nas rzeczywistości, a przede wszystkim równie stanowczo trzymać się własnych ścieżek. Ach, i jeszcze umieć po kociemu cieszyć się życiem – godzinami wygrzewać się w słońcu i wpatrywać w siną dal, oczekując smakowitego posiłku…
Nie wszyscy przepadają za kotami, ale jak przekonują opowiadania z tego zbioru, łatwo można się z tej przypadłości wyleczyć. Bo kiedy kot włącza swój motorek, niskie, przejmujące tony jego pomrukiwania wywołują wibracje, które potrafią skruszyć nawet skałę, a co dopiero ludzkie serce.
Kot jest stworzeniem skomplikowanym.
Na kartach tej książki spotkacie najrozmaitsze koty – śmieszne, odważne, uparte, zakochane, energiczne i te absolutnie zblazowane. Jedno jest pewne – co opowiadanie, to kot, a co kot, to obyczaj.