Dwójka dwudziestolatków nie widzi świata poza sobą. Są odurzeni miłością i już zaplanowali wspólną przyszłość. Naiwnie wierzą, że nic złego nie przytrafi im się w życiu, ale prędzej czy później przekonają się, że los bywa okrutny. Często zaskakuje, wystawia na próbę i rzuca kłody pod nogi, przez które nie łatwo niekiedy przejść. Czasem zastanawiam się czy im współczuć, czy może zazdrościć.
Zojka nawet nie myśli o randkach z przypadkowymi chłopakami. Mimo niepewności, która kryje się we wnętrzu dziewczyny, wykazuje się ona niezwykłą siłą i odwagą. Oddaje się pasji i jest bezkompromisowa. Od momentu, gdy Filip przekroczy studio tatuażu, życie pary nie będzie już takie samo. Choć panicznie boi się on igieł, trzyma w dłoni wzór na piękny i tajemniczy tatuaż.
Czy historia pisana tuszem będzie miała wystarczającą siłę, by połączyć tych dwoje na zawsze? Czy mimo obaw i lęków będzie ich stać na podjęcie wyzwania, jakie rzuca im los? Może warto spróbować, bez względu na wszystko…