150 lat to wcale nie tak dużo, gdy się jest mieszkańcem planety Uran. A tyle właśnie ma Wojtek, który aż stamtąd przyleciał na Ziemię. Tu zaprzyjaźnił się z pięcioletnim Antosiem, króliczkiem i całym stadem nietoperzy mieszkających w zoo.
Czy małemu przybyszowi z planety Uran spodoba się u nas? Jakie przygody czekają go na Ziemi? Musicie o tym koniecznie przeczytać!
Przekonacie się przy tym, jak fascynujące jest poznawanie świata, także tego wokół nas, oraz jak ważna jest przyjaźń i serdeczność. I dlaczego ziemskie jedzenie jest takie smaczne…
I musicie jeszcze wiedzieć, że Antoś istnieje naprawdę. To właśnie on opowiedział swoim rodzicom o Wojtku, a jego mama tę historię opowiedziała nam. Czy to nie wspaniałe?
Chciałbym spędzić na planecie Uran długie wakacje razem z Wojtkiem i moimi wnukami: Aaronem, Mają, Adasiem, Jadzią i dorosłą już Leną. Każdy z nas czasem czuje się... kosmitą. Lepiej mieć wtedy obok siebie bliskie osoby, Andrzej Seweryn, aktor