Ta książka może się nie spodobać niektórym uznanym uzdrowicielom, a szczególnie to, że przekazuję swoje doświadczenia bez zapraszania na wykłady, warsztaty, kursy czy szkolenia. Twierdzę z całą stanowczością, że można się nauczyć uzdrawiania energią w sposób łatwy i przyjemny, czytając i praktykując. Dzięki tej książce możecie zdobyć tę umiejętność bezkosztowo, bo znajdziecie tu sporo ćwiczeń. Pochodzą z różnych źródeł, a łączy je tylko to, że wszystkie przetestowałem i jestem przekonany o ich skuteczności! Możecie je robić systematycznie, wraz z przeczytanymi rozdziałami, i proszę się nie denerwować, że w pierwszych rozdziałach jest tych ćwiczeń tak mało. W rozdziale szóstym będzie ich naprawdę sporo, a w kolejnych jeszcze więcej, ale zanim zaczniecie praktykę, warto otworzyć się na świat, mój świat, którego naprawdę nie znacie. Pierwsze rozdziały będą ten świat otwierać. Jeśli go zaakceptujecie i przyjmiecie wprost do pola serca, praktyka będzie łatwa i przyjemna. Wszystkie ćwiczenia będziecie robić z radością i satysfakcją, a na efekty nie będzie trzeba długo czekać.