Menu

Tomasz Raczek

Tomasz Raczek (ur. 1957) – polski teatrolog, krytyk filmowy i publicysta, wydawca, autor programów telewizyjnych i radiowych. W latach 2012–2013 redaktor naczelny miesięcznika „Film”. Od 1 marca 2017 roku redaktor naczelny miesięcznika „Magazyn Filmowy” wydawanego przez Stowarzyszenie Filmowców Polskich. Laureat Wiktora 1986 oraz nagród za osiągnięcia w dziedzinie krytyki artystycznej.
Znany z wielu programów telewizyjnych, a ostatnio kanałów internetowych, krytyk filmowy Tomasz Raczek opowiada co się stało z telewizją w ciągu niecałego stulecia jej istnienia, gdy stała się największą siłą kształtującą popkulturę i wyobraźnię współczesnych ludzi. Autor skorzystał z własnych doświadczeń w pracy przed kamerą, odsłaniając kulisy, sypiąc anegdotami i bez wahania przytaczając nieznane historie z udziałem sławnych osób. 45 lat temu poznałem Leslie Mitchella, człowieka, od którego zaczęła się historia telewizji. Gdy postanowił przekazać mi jej największą tajemnicę, poczułem się wybrańcem. Od prawie pół wieku mówię do kamery, ale nie tylko: przez te wszystkie lata zarządzałem kanałami telewizyjnymi, kupowałem dla nich filmy, produkowałem programy, przeprowadzałem wywiady, przyjmowałem role w serialach, przebierałem się, opowiadałem, oceniałem i byłem oceniany, dostawałem nagrody i je wręczałem. Jednak nigdy nie stałem się niewolnikiem małego ekranu – obserwowałem go uważnie, raz po raz z niepokojem odnotowując pojawiające się na nim rysy. Aż wreszcie zrozumiałem, że sielanka się skończyła – w ciągu pół wieku telewizja przebyła prawie cały cykl od świtu do zmierzchu, rozsypując się w ostatnich latach na kawałki coraz mniej ważnych dokonań. Wielka tajemnica Mitchella poniewiera się gdzieś w kącie, a dzisiejsi dozorcy formatów nie mają już w sobie nic z wizjonerów. Wtedy okazało się, że duch napędzający w połowie ubiegłego wieku rozwój telewizji przeniósł się do internetu i na dobre urządził na YouTubie. Cóż miałem robić, pobiegłem za nim i odnalazłem to, co napędzało mnie przez wszystkie dotychczasowe lata. Teraz ja, jak kiedyś Leslie Mitchell, chcę wam przekazać tę tajemnicę. Czytajcie, działajcie i przekazujcie ją dalej. Tomasz Raczek
Legenda duetu krytyków filmowych Zygmunta Kałużyńskiego i Tomasza Raczka, którzy w telewizyjnym cyklu „Perły z lamusa“ przez ponad dziesięć lat prezentowali historię kina jako fantastyczną przygodę i zarazem rozwibrowane lustro współczesnego świata, trwa do dzisiaj i nic nie wskazuje, by siła tej pamięci miała słabnąć.Ta książka nie powstałaby, gdyby nie prośby widzów, by opowiedzieć o fenomenie duetu i o tajemnicy jego sukcesu. Stała się ona też okazją do przypomnienia oryginalności dialogów które prowadzili Kałużyński i Raczek, a także przybliżenia historii ich rozwijającej się na przestrzeni ostatniego ćwierćwiecza XX wieku współpracy.Czytelnik znajdzie tu barwne opowieści o najbardziej kochanych filmach z przeszłości. Nie zawsze tych najbardziej utytułowanych, nie tych najwyżej ocenianych przez filmoznawców, ale właśnie tych najbardziej kochanych przez widzów. Kalejdoskop anegdot filmowych łączy się tu z nie mniej sensacyjnymi, czasem zabawnymi perypetiami autorów „Pereł z lamusa“, które przeżywali podczas tworzenia ich telewizyjnego cyklu. Dzięki tej historii wielu miłośników filmów, którzy lubią o nich dyskutować, ma szansę przekonać się, że spór nie musi być kłótnią, a inne zdanie powodem wykluczenia. Że nawet w dzisiejszym zerojedynkowym świecie jest miejsce dla ludzi, którzy potrafią się różnić w sposób, który ich zbliża, a nie oddala. Ta książka jest o przyjaźni.Pierwsze „Perły z lamusa“ zostały wyemitowane w 1989 roku. Dla mnie oraz dla moich licealnych koleżanek i kolegów stały się wydarzeniem. Tomasz Raczek i Zygmunt Kałużyński udowodnili nam, że dawne filmy to nie zakurzone ramoty. Skąd! Te filmy żyją! Nadal wywołują emocje i potrafią zachwycać. Wciąż uświadamiają nam, czym jest otaczający nas świat, i pomagają go nam zrozumieć. Dzięki „Perłom z lamusa“ dotarło do mnie, że film nie ma daty przydatności do oglądania. Za to już zawsze będę wdzięczny Tomkowi i Zygmuntowi.Marcin Szczygielski
Pierwsze „Perły z lamusa” zostały wyemitowane w 1989 roku. Dla mnie oraz dla moich licealnych koleżanek i kolegów stały się wydarzeniem. Tomasz Raczek i Zygmunt Kałużyński udowodnili nam, że dawne filmy to nie zakurzone ramoty. Skąd! Te filmy żyją! Nadal wywołują emocje i potrafią zachwycać. Wciąż uświadamiają nam, czym jest otaczający nas świat, i pomagają go nam zrozumieć. Dzięki „Perłom z lamusa” dotarło do mnie, że film nie ma daty przydatności do oglądania. Za to już zawsze będę wdzięczny Tomkowi i Zygmuntowi. Marcin Szczygielski
Wydaje Ci się, że każdy widz siedzący w jednej sali kinowej odbiera w ten sam sposób wyświetlany film? Otóż tak nie jest. To, w jakim momencie odkryjesz fabułę, poznasz zamierzenia reżyserskie, czy zwrócisz uwagę na zagrania aktorskie zależy wyłącznie od ciebie i twojej spostrzegawczości. Tomasz Raczek zdradza kilka swoich sekretów jak oglądać filmy, by nasze życie stało się bogatsze i bardziej satysfakcjonujące. Kino to nie tylko forma rozrywki, ale także możliwość poznania siebie i innych.