Menu

Dramat

Na tom "Trzy tragedie i karnawał" składają się utwory "Ambasador", "Krawiec", "Kontrakt" i "Karnawał", czyli pierwsza żona Adama. Ponadczasowy charakter pierwszych trzech sztuk i przenikający je duch historii, władzy, polityki i porządku społecznego łączy się tutaj z typową dla Mrożka przenikliwą ironią, kiedy w Karnawale nawiązuje również do stosunków damsko-męskich. "Karnawał", ostatnią sztukę Sławomira Mrożka, publikujemy tu wraz z manuskryptem Autora, gdzie dociekliwy Czytelnik może zobaczyć czarno na białym proces twórczy, poprawki i uwagi do tekstu. Całość opatrzona została wstępem Antoniego Libery.
Wydając Tango w nowej szacie graficznej chcieliśmy przypomnieć, że ten dramat to nie tylko bardziej lub mniej lubiana lektura szkolna, ale najbardziej znany i najważniejszy utwór Sławomira Mrożka o społecznych zagrożeniach. Warto go poznać, warto do niego wracać – mamy nadzieję, że to nowe wydanie będzie do tego zachęcać. W 2009 r. w Teatrze Narodowym Jerzy Jarocki po raz kolejny wystawił Tango. Okazało się, że choć od napisania tego tekstu minęło ponad 40 lat, wciąż mówi on o nas.
Wyjątkowe zbiorcze wydanie utworów komediowych Williama Shakespeare’a w przekładzie Macieja Słomczyńskiego. Wśród wybranych komedii znajdą się te najbardziej znane: Sen nocy letniej, Poskromienie złośnicy i inne.
Tryptyk, jaki tworzą dwa nowe dramaty Bronisława Wildsteina - "Adwent" i "Cyrograf" oraz znana już z wybitnej inscenizacji Andrzeja Mastalerza sztuka "Komedianci" dowodzi, że autor znalazł niezwykle oryginalną formę współczesnego spektaklu, który łączy elementy realistyczne i metafizyczne, buffo i tragedię, czyli świat w jakim przyszło nam żyć.Gdybym miał odpowiedzieć na pytanie – o czym jest ta książka? – bez wahania powiedziałbym, że o ucieczce z utopii. Czasem uważa się, że mądry jest ten, kto potrafi pięknie przedstawić nowy, wspaniały świat, który obiecują nam współczesne ideologie. Bronisław Wildstein zdaje się sądzić, że mądrość polega na czymś zgoła przeciwnym: na niewierze w sztuczne raje, na umiejętności zadawania utopiom niewygodnych pytań, na zdolności do demaskowania ich zniewalającej retoryki, na odwadze w odsłanianiu fałszu i hipokryzji ich dyskursu. Nieważne, czy chodzi o bajeczne wizje nowej sztuki, multikulturowej Europy, czy też o projekcje transhumanistycznego edenu. Pisarz dobrze odrobił lekcję komunizmu. Pamięta, że przyszłość, zwłaszcza świetlana, zawsze jest raczej sprawą wiary niż wiedzy i właśnie dlatego bywa zawłaszczana przez rozmaite ideologie, które – choć obiecują rozwiązanie wszelkich problemów ludzkości – częściej przynoszą katastrofę niż pożytek. Dobrze wie, że potrzeba wiary w szczęście po zaniżonej cenie należy do ludzkiej natury i jest łatwo zagospodarowywana przez rozmaitych inżynierów zbiorowej świadomości. Właśnie dlatego jako pisarz uparcie powtarza swoje „nie wierzę”, nadając swym utworom kształt dystopii.Z posłowia Wojciecha Kudyby
Zbiór 21 dramatów – owoc wieloletniej działalności literackiej Jerzego Szczudlika, pisarza, poety, dramaturga i felietonisty. Jego sztuki wystawiane były na scenach teatrów w Olsztynie, Łodzi i Warszawy. Zyskały uznanie teatru radiowego. Dzięki minimalistycznej formule doskonale wypełniają przestrzeń zarówno dużych scen teatralnych, jak i kameralne pomieszczenia ośrodków kultury w małych miejscowościach. Wartość jego dramatów tkwi bowiem nie w bogatej aranżacji scenicznej, a w niezwykle wnikliwym i trafnym spojrzeniu na drugiego człowieka, siebie samego i otaczający świat. Dzięki takiej minimalistycznej formule wystawienie jego sztuk nie wymaga niemal niczego ponad chęci i zaangażowanie sceniczne aktorów budujących świat przedstawiany. Artyści podkreślają bardzo sprawny warsztat autora – pomagający im bez trudu budować postaci i relacje między nimi – dobre zawiązanie intrygi, błyskotliwy, inteligentny dowcip, słowne zabawy tekstem i podtekstem, liczne suspensy dramaturgiczne, niewyczerpalną wyobraźnię, efektowne pointy. Warto przy tym wspomnieć, że jego przedstawienia zawsze wypełniają salę, a wydana książka jest odpowiedzią na często zgłaszaną przez słuchaczy, potrzebę ich utrwalenia.
W tomie znajdują się teksty zainspirowane Starym Testamentem: Adam i Ewa, Abraham/Izaak, Sodoma, Dina, Jefte, Batszeba i Natan, Judyta i Helofernes, Salomon, Matatiasz, Daniel, Mojżesz, Hiob.Dramaty te były wystawiane w Centrum Sztuki Współczesnej Scena Laboratorium w Warszawie w 2022 roku w ramach audio-teatru. Tomasz Man - dramatopisarz, reżyser, filolog polski, absolwent Wydziału Reżyserii Dramatu warszawskiej AT. Autor 20 dramatów tłumaczonych i wystawianych w Polsce i wielu krajach europejskich, sztuk dla dzieci oraz licznych nagradzanych słuchowisk radiowych na podstawie tekstów własnych oraz klasyki dramatu.
W tomie znajdują się teksty zainspirowane Nowym Testamentem: Miłujcie swoich nieprzyjaciół (Błękitne oczy pełne miłości), Kochaj bliźniego, Nie przynoszę pokoju, ale miecz, Wojna Dziecko Matka, Jezus przyszedł.Dramaty te były wystawiane w Centrum Sztuki Współczesnej Scena Laboratorium w Warszawie w 2023 roku w ramach audio-teatru. Tomasz Man - dramatopisarz, reżyser, filolog polski, absolwent Wydziału Reżyserii Dramatu warszawskiej AT. Autor 20 dramatów tłumaczonych i wystawianych w Polsce i wielu krajach europejskich, sztuk dla dzieci oraz licznych nagradzanych słuchowisk radiowych na podstawie tekstów własnych oraz klasyki dramatu.
Akcja tego dramatu rozgrywa się w XI wieku i osnuta jest na tle uwięzienia w 1014 r. przez księcia czeskiego Udalryka syna Bolesława Chrobrego Mieszka. Ma ono współczesne odniesienia i poprzez nawiązanie do twórczości takich pisarzy jak Teodor Parnicki czy Waldemar Łysiak powstało dzieło, które mógłby zainteresować nie jeden teatr specjalizujący się w klasyce polskiej.
Uzależniony tkwi w kręgu nienasycenia jak UroborosKiedyś Paweł marzył o rysowaniu komiksów, karierze grafika, miał pomysł na życie i mnóstwo planów. Dziś dobiega trzydziestki, wynajmuje pokój w mieszkaniu studenckim i nie potrafi znaleźć stałej pracy. Całą swoją energię przeznacza na poszukiwanie erotycznych doznań oferowanych przez wirtualny świat. Tkwiąc w silnym uzależnieniu od masturbacji, Paweł nie zauważa, jak zmarnowane przez niego dni zamieniają się w tygodnie, miesiące i lata. Dawne aspiracje straciły na znaczeniu, a kolejne próby walki z nałogiem za każdym razem kończą się porażką oraz gorączkowym poszukiwaniem seksualnego spełnienia.„Uroboros, czyli reportaż onanisty” to dramat przepełniony bólem i żalem do samego siebie. Zapis podróży w głąb świadomości rozdartego wewnętrznie człowieka, a zarazem ważny głos w dyskusji na temat przemian cywilizacyjnych i kulturowych w scyfryzowanym świecie.
Suterena jakich wiele, choć porządny człowiek raczej omija wzrokiem takie miejsca. A szkoda. Może tu i niezbyt czysto, a i zapach nie każdemu przypasuje, jednak towarzystwo znajdziesz wesołe, inteligentne i pełne sprytnych pomysłów. Nie obraź gospodarza, a jeśli tu wstąpisz, weź ze sobą coś na przełamanie lodów. Skoroś Polak, tłumaczyć ci nie trzeba, co sprawi, że języki się rozwiążą. A potem włącz się do długich rozmów o życiu… Każdy alkohol da się rozrobić, choćby w tytułowej pralce, a i ludzie, choć różni, gdy się wymieszają, tworzą ciekawy kolaż. Mark Arturro w swojej komedii „Pralka” ukazuje w krzywym zwierciadle obraz polskiego społeczeństwa z tak zwanych nizin społecznych. Mądrość przemawia nie tylko ustami wielkich, a prosta prawda, choć wybełkotana, więcej pożytku przyniesie, niż uczone dysputy.
Książka Wiesława Myśliwskiego "Dramaty. Złodziej, Klucznik, Drzewo, Requiem dla gospodyni" Wszystkie dramaty Wiesława Myśliwskiego Co zrobić z rabusiem, który w czasie wojny kradnie kartofle z pola? Jak przekonać starego chłopa, by pozwolił ściąć drzewo, które od zawsze rosło przed jego domem? Czy zamiana ról między hrabią a klucznikiem jest w ogóle możliwa? Dlaczego nikt nie pojawia się na stypie mimo suto zastawionego stołu? Każda powieść Wiesława Myśliwskiego – niekwestionowanego Mistrza polskiej prozy – to wydarzenie. Jego dramaty tymczasem pozostają w cieniu. A są to teksty, które przenika charakterystyczna dla Myśliwskiego uniwersalna i głęboka mądrość. W tych opowieściach powracają ważne dla autora tematy: odpowiedzialności człowieka za zło, spotkania nowego świata ze starym, nieuchronności historii, kresu kultury chłopskiej i jego konsekwencji. Złodziej, Klucznik, Drzewo i Requiem dla gospodyni do tej pory rozproszone, po raz pierwszy zostały wydane w jednym tomie. Specjalnie na potrzeby niniejszego wydania Autor jeszcze raz przejrzał wszystkie teksty, wprowadzając poprawki, skracając lub dopisując, a w dwóch przypadkach – nawet zmieniając zakończenia. Dzięki temu czytelnik ma możliwość odkryć nowe literackie oblicze Wiesława Myśliwskiego. „Wiele się mówi w tych dramatach, ale nigdy nie dopowiada się najważniejszego, gdyż najważniejszego być może nie można wypowiedzieć. Ale co jest najważniejsze? Powiedziałbym: strata nie do wyrównania, a może nawet więcej – pustka nie do zapełnienia. Tę stratę odczuwają bohaterowie tych dramatów, tę pustkę zagadują i rozpaczliwie, mozolnie zapełniają. Gdybym powiedział, że dramaty Myśliwskiego rozgrywają się we wnętrzach bohaterów i że wywodzą się z romantycznej i neoromantycznej tradycji teatralnej, wypowiedziałbym prawdę niepełną. Tak, poprzez słowa i działania odczuwamy dramat wewnętrzy osób obecnych na scenie, ale ten dramat jest konsekwencją czegoś innego – tragedii, która rozegrała się wcześniej. Obecność jest w tych dramatach równie ważna jak nieobecność, wyrażalność jest równie ważna jak niewyrażalność”. Tomasz Bocheński, fragment posłowia
Kompletne wydanie Zemsty Aleksandra Fredro, bez cięć w treści, przygotowaliśmy z myślą o uczniach – nie tylko zastosowaliśmy czcionkę ułatwiającą czytanie oraz wygodne marginesy, dzięki czemu wzrok nie męczy się szybko, ale także uzupełniliśmy tekst o przypisy, wyjaśniające trudne lub archaiczne zwroty. Ponadto wydanie zawiera opracowanie z biogramem autora, streszczeniem, kluczową dla utworu problematyką oraz najważniejszymi pojęciami z zakresu literaturoznawstwa, które dotyczą Zemsty i epoki, w której powstała. Opracowanie utworów pomoże nie tylko w przygotowaniu do lekcji i do sprawdzianu, ale także będzie doskonałym materiałem powtórkowym przed egzaminem ósmoklasisty. Seria Lektury wydawnictwa Pumilio powstaje pod opieką merytoryczną redaktorki prowadzącej, dr Agnieszki Wójtowicz-Zając, literaturoznawczyni, która dba o wysoki poziom opracowania tekstu, zgodny z podstawą programową.
Dramaty Wiotolda Gombrowicza w nowej, kolekcjonerskiej edycji W niniejszym tomie znajdują się wszystkie sztuki Witolda Gombrowicza:Iwona, księżniczka Burgunda Ślub Operetka A także nie dokończony dramat Historia, odnaleziony wśród pozostawionych przez Gombrowicza rękopisów.
Komedia omyłek William Shakespeare Kupiec z Syrakuz Egeon i jego żona Emilia zostają rodzicami bliźniąt o tym samym imieniu: Antipholus. Podczas burzy rozbija się okręt, którym wspólnie podróżują. Ojciec z jednym z niemowląt docierają do Syrakuz, a matka z drugim – do Efezu. Po osiemnastu latach, nie wiedząc o sobie nawzajem, bliźniacy się spotykają, co rozpoczyna prawdziwą komedię omyłek.
Maur Othello, dowódca weneckiej armii, żeni się z Desdemoną. Jego chorąży Jago pod wpływem frustracji sugeruje Maurowi, że Desdemona go zdradza. Choć nic nie potwierdza tych zarzutów, w Othellu budzi się ogromna zazdrość, która daje początekserii tragicznych wydarzeń.
Czasem w pamięci skrywają się obrazy, których nigdy nie powinno się oglądaćEwa pracuje jako architektka w renomowanej firmie, gdzie mimo młodego wieku należy do najbardziej cenionych pracowników. Nie jest jednak specjalnie lubiana: otoczenie odbiera ją jako oschłą, wyniosłą i do bólu bezpośrednią osobę. Jej związek z Pawłem, synem właściciela konkurencyjnego biura architektonicznego, trudno nazwać udanym: pełen napięć i niedopowiedzeń, staje się dla Ewy jednym z powodów utraty wymarzonej pracy. Ten trudny moment niespodziewanie rozpoczyna jej wewnętrzną podróż do przeszłości, która zostawiła w młodej kobiecie trwały i bolesny ślad. Przemoc, jakiej doświadczyła w dzieciństwie, obojętność ze strony matki, choroba psychiczna i obezwładniające poczucie samotności – te cienie przeszłości ścigały ją od zawsze, chcąc porwać ze sobą na dno. Czy Ewie wystarczy odwagi, by ostatecznie się od nich uwolnić?Słyszała go. Słyszała kroki. Był w mieszkaniu. Pochyliła głowę, zamknęła oczy i nasłuchiwała. Kroki. Ciche, powolne kroki. Podłoga skrzypiała. Wyraźnie to słyszała. Otworzyła oczy. Serce łomotało jak szalone. Powoli zgasiła papierosa. Pomyślała, że to absurd, to niemożliwe, by ktoś mógł wejść do jej mieszkania. A ON się śmiał. Był zaraz za nią, głośno i cynicznie wył z radości! Próbowała wstać z łóżka, ale nogi odmawiały posłuszeństwa. Upadła na podłogę. Świat wirował, meble same się przesuwały, lampa co chwila zmieniała położenie, podłoga kręciła się i obracała, wirowały ściany. Nie umiała wstać. Bała się. Chodził wkoło niej z rękoma założonymi z tyłu, zwinnie i lekko jak kot. Czekał. Chciał popatrzeć. Chciał nacieszyć oczy tym niecodziennym widokiem.
Znaki Jarosław Jakubowski Zbiór ośmiu dramatów Jarosława Jakubowskiego, poety, prozaika, dramatopisarza i krytyka literackiego. Spośród zamieszczonych w tomie "Znaki" dramatów publikacji książkowych doczekały się: Generał, Znaki, Witaj Barabaszu i H, w „żywym teatrze” wystawiono Generała, w Teatrze Telewizji: Generała i Znaki, jako słuchowiska zrealizowano: Generała, Witaj Barabaszu i H. Z kolei utwór Urodziny został zarejestrowany na wideo jako czytanie performatywne. Dramaty: Równina, Moja Romy i Hermaszewski nie były dotąd publikowane i wystawiane.
Ktoś mógłby powiedzieć, że nie ma takiego miejsca jak Cwoberk. Nie ma, ale kiedyś było. Było wsią położoną wysoko w górach, w dolinie nad górskim potokiem, w swoim czasie niewiele mniejszą od Zakopanego. Cwoberk istniał na pewno, choćby dlatego, że gdzieś około roku 1863 wydarzyła się tam ta historia: Pewnego dnia dwudziestokilkuletni Mateusz Grandys zabił swojego przyjaciela Leona Chrama. Wbił mu nóż w serce i tym samym uruchomił machinę zdarzeń, która najpierw kazała wyruszyć w świat jemu, a potem jego śladem wysłała czwórkę braci Leona: Szczepana, Macieja, Marcina i Tomasza. Mateusz uciekał przed zemstą, a bracia chcieli go odnaleźć i tej zemsty dokonać. Ale, że cała piątka wychowała się w Cwoberku, wsi na końcu świata, i nie miała o świecie innym niż Cwoberk pojęcia, ich wyprawa, zarówno ucieczka jak i pogoń, była zamiarem szalonym i wkrótce rzeczywiście w szaleństwo się zamieniła. Bracia szybko pogubili się w świecie, padli ofiarą swojej naiwności, niewiedzy albo porwała ich w swoje szpony historii. Niektórzy, jak Maciej i Tomasz, wrócili wkrótce do Cwoberka, odmienieni lub złamani. Marcin i Szczepan przepadli gdzieś w świecie, nadal szukając tropów mordercy brata. Ale w tej historii jest jeszcze drugi Mateusz. Też nazywa się Grandys i też żyje w Cwoberku, tylko sześćdziesiąt lat później. Jest synem Mateusza mordercy i uciekiniera. Jest jego dziedzicem, który stara się odzyskać to, co – jak jest przekonany – mu się należy, a co ojciec lekkomyślnie roztrwonił. Mateusz ojciec przywiózł bowiem ze swej tułaczki po Europie kolekcję obrazów, pasję namalowaną przez tajemniczego artystę. Lecz niewielu w Cwoberku ucieszyło się z jego powrotu. Tych, którzy mimo wszystko wyciągnęli do niego przyjazną dłoń, postanowił obdarować obrazem ze swojej kolekcji, świadomy, że niszczy coś, co było wielką niepowtarzalną całością. W ten sposób wszystkie obrazy z pasji po kolei trafiły w ręce mieszkańców Cwoberka. Tymczasem Mateusz syn rozumie, że to dla niego wielka szansa – marzy o opuszczeniu wsi, o podróżach (to także w pewnym sensie dziedzictwo jego ojca), a cała pasja, wszystkie czternaście obrazów, warta jest dużo więcej niż pojedyncze dzieło i gdyby ją odzyskał i sprzedał, mógłby spełnić swoje marzenia. Zaczyna więc krok po kroku, w tajemnicy przed ojcem, odbudowywać pasję. Staje się to jego obsesją. Gdy poznajemy go w 1942 roku, jego ojciec dawno już nie żyje, a jemu brakuje do kompletu tylko jednego obrazu. Ta namiętność doprowadza ostatecznie do tragedii jego samego i jego rodzinnej wsi.
Zderzenia melancholii i queerowej wyobraźni, poczucia humoru i karkołomnych intelektualnych ciągów, brutalnej groteski i gorzkich samorozliczeń – wszystko to znajdziemy w tekstach dramatycznych znanego krytyka teatralnego, pisarza i dramaturga zebranych w tym tomie. Po niespodziewanej śmierci Pawła Soszyńskiego 18 września 2021 roku jego bliscy przyjaciele zdecydowali spróbować złożyć w całość odnalezione teksty. Dramaty powstały w latach 2017–2020. Odzwierciedlają codzienne fascynacje i długotrwałe inspiracje Pawła Soszyńskiego. Z tych pięciu tekstów tylko Teo ukazał się za życia Pawła w miesięczniku „Dialog”. Duchologię polską wystawił Jakub Skrzywanek w 2018 roku w koprodukcji teatrów w Wałbrzychu i Sosnowcu. Trzy pozostałe dramaty przetrwały zapisane w ciągu maili i wiadomości w kilkunastu wersjach niczym skomplikowana układanka. Do czytania w łóżku i wystawiania na wielkich scenach. Świat Soszyńskiego to teatr Polaków-łososi i górników-tancerzy erotycznych; teatr Zagłady i wojny skrytej za pokolorowaną na tęczowo bajką o blaszanym drwalu - i cygańskiej operetki; teatr biedny - i teatr monumentalny; by nie powiedzieć – „ubogi” i „ogromny”, bo dość już tej Polski.
Dziady są cyklem czterech dramatów romantycznych Adama Mickiewicza należących do ścisłego kanonu literatury polskiej. Najstarszym chronologicznie utworem wchodzącym w skład cyklu są pochodzące z 1823 roku Dziady część II i połączony z nimi wiersz Upiór, których głównym bohaterem jest duch o zranionym sercu, ukazujący się w Dzień Zaduszny. Kolejną częścią cyklu jest dramat o tematyce miłosnej, także z 1823 roku, zwany Dziadami częścią IV, którego głównymi bohaterami są nieszczęśliwy romantyczny kochanek Gustaw i słuchający zwierzeń Gustawa ksiądz, uosobienie racjonalizmu. Kolejny utwór wchodzący w skład cyklu, Dziady część III, napisane w 1832 roku, uważane są za arcydzieło polskiego dramatu romantycznego. Dramat uzupełniony jest Ustępem, epickim komentarzem zakończonym słynnym wierszem Do przyjaciół Moskali. W tej części Dziadów Mickiewicz zgłębia tematykę dziejów narodu polskiego i stawia metafizyczne pytanie o sens tych dziejów. Pod oficjalnym, „jawnym” wymiarem historii narodowej, poeta odkrywa jej ukryty, martyrologiczny wymiar. Mickiewicz formułuje mesjanistyczną wizję historii narodowej, opartą na analogii pomiędzy cierpieniami Chrystusa a ofiarą prześladowanych Polaków – narodu pozbawionego własnej państwowości i ziemskiej potęgi. Ostatnią częścią Dziadów jest zawierający kilka niepowiązanych ze sobą fragmentów, nieukończony dramat Dziady część I, który został wydany pośmiertnie w 1860 roku. W utworze powraca opis obrzędu Dnia Zaduszek, a także postać Guślarza z Dziadów części II. Dziady doczekały się wielu inscenizacji teatralnych, telewizyjnych i filmowych. Zainspirowały liczne dzieła sztuki, między innymi II Symfonię austriackiego kompozytora Gustawa Mahlera. Lektura dla klasy VII i szkół średnich
Ostatnie, niedokończone dzieło Fryderyka Schillera z 1804 roku w nowym przekładzie Antoniego Libery opatrzone przedmową prof. Andrzeja Nowaka. "Dymitr" w literackim ujęciu niemieckiego romantyka poświęcony jest legendarnej mistyfikacji w dziejach Rosji; dramat ukazuje wypadki z przełomu XVI i XVII wieku poprzez los Dymitra Samozwańca (1581–1606). Zdumiewa wiedza Schillera o historii Rosji i Polski tamtego czasu oraz głęboka znajomość relacji między dwoma narodami. Obraz sejmu walnego w Krakowie, podczas którego Dymitr wygłasza swą mowę i w którym uczestniczy znaczna część ówczesnej elity politycznej z królem Zygmuntem III na czele, jest imponujący, z kolei scena między matką prawdziwego Dymitra a patriarchą Moskwy, nakłaniającym ją, aby wyparła się syna, pokazuje, jak dawną praktyką w Rosji jest kłamstwo i zmuszanie podwładnych do składania fałszywych zeznań. Sztuka ze wszech miar interesująca, zwłaszcza w dzisiejszej dobie, gdy znów zbudziły się demony z epoki Iwana Groźnego.
W roku 2012 po raz pierwszy ukazało się wydanie wszystkich komedii Williama Shakespeare’a w przekładzie Stanisława Barańczaka. Przepiękna limitowana edycja Komedii zapowiedziała projekt poświęcony dwóm tuzom literatury, najsłynniejszemu bardowi świata i jednemu z najważniejszych tłumaczy. Tragedie i Kroniki, które ukazują się rok po premierze Komedii, to kolejna odsłona unikatowej kolekcji dzieł Shakespeare’a w przekładzie Barańczaka. Wszystko, czego mi zabrakło w poprzednich tłumaczeniach, znalazłem u Barańczaka: jasność, potoczystość, cudowny rytm i lapidarność przekładu wprost do grania. Tadeusz Łomnicki W pierwszym olśnieniu tekstem jestem zaszokowany jego jasnością, prostotą, szaloną komunikatywnością. Gustaw Holoubek
W tym wyjątkowym wydaniu ze wstępem Marty Gibińskiej znajdują się wszystkie komedie najsłynniejszego dramatopisarza świata, jakie przełożył jeden z najważniejszych tłumaczy. Stanisław Barańczak, obdarzony nieprawdopodobnym talentem rymotwórczym, to wirtuoz panujący nad językiem i wersyfikacją, posiadający jednocześnie słuch metafizyczny i fantastyczne poczucie humoru. Stworzył dzieło zdumiewające zarówno rozmiarami, jak i różnorodnością. Unikatowa edycja Komedii - spotkanie dwóch tuzów literatury - jest projektem imponującym nie tylko objętością, ale i finezją. Barańczak ma absolutny słuch językowy i magiczny dar rymowania. Jan Kott Wszystko, czego mi zabrakło w poprzednich tłumaczeniach, znalazłem u Barańczaka: jasność, potoczystość, cudowny rytm i lapidarność przekładu wprost do grania. Tadeusz Łomnicki Mówi mi się Barańczaka tak, jak się oddycha powietrzem – tłumacz prowadzi mnie przez najbardziej powikłane i zaplątane wątki myślowe z krystaliczną prostotą. Jan Peszek W pierwszym olśnieniu tekstem jestem zaszokowany jego jasnością, prostotą, szaloną komunikatywnością. Gustaw Holoubek W Polsce tylko Stanisław Barańczak potrafi tak tłumaczyć Szekspira. Andrzej Seweryn
Drugi tom z dwutomowej edycji DRAMATÓW WYBRANYCH Henrika Ibsena (1828–1906) w nowych przekładach z języka norweskiego Anny Marciniakówny (w tym tomie: Pani z morza Hedda Gabler Budowniczy Solness John Gabriel Borkman Gdy wstaniemy z martwych «Ów lęk przed pustką życia, który Ibsen maluje w wielu swoich sztukach, sprawia między innymi, że i my dzisiaj możemy w jego świecie rozpoznawać nasze współczesne sprawy. „Spoza maski surowego i suwerennego architekta – jak to określił Ingmar Bergman – wyłania się oblicze twórcy”. „Ale trzeba czasu, by dostrzec właściwego Ibsena – podkreśla Bjorn Hemmer. – Wolnego od dogmatyzmu pisarza, który z otwartymi oczyma wkracza w pełne konfliktów pole napięć między starym i nowym, między słowem i chaosem. (...) Nie daje się przy tym zwieść prostym określeniom. Jest równocześnie liberalny i kategoryczny, jest idealistą i realistą, optymistą i pesymistą, jeśli chodzi o widzenie przyszłości, członkiem bohemy i przedstawicielem mieszczaństwa w jednej osobie. Ta dialektyczna otwartość sprawiła, że właśnie dramat stał się dla niego najbardziej odpowiednią formą wyrazu. Ta sama otwartość sprawia, że jest twórcą ważnym także dla naszych czasów. Wciąż znajdujemy w jego dziełach pytania istotne dla świata przeżywającego liczne, nie zawsze i nie do końca uświadamiane przemiany. Odpowiedzi musimy szukać sami”. „Ja najchętniej pytam; udzielanie odpowiedzi nie jest moim powołaniem” – pisał Ibsen. A Ingmar Bergman powiada: „Ibsen to pisarz bardzo wymagający, który oczekuje od nas wielkiej cierpliwości i czasu”» (ze wstępu).
1 2 3 4 5
z 6
skocz do z 6