Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Jeszcze raz, Nataszo. Tom 1

Karolina Wilczyńska

Jeszcze raz, Nataszo. Tom 1

7.0

(474 ocen) wspólnie z

21,13

 

Niesamowita opowieść o kobiecie, która kochała za bardzo.

Szukała pomocy, wsparcia i zrozumienia w oczach swojego ukochanego. Wszystko się zmieniło. Teraz przez życie musi iść sama. Czy można ponownie odnaleźć szczęście? Czy główna bohaterka zazna spokoju?

Ta książka jest jak terapia. Działa kojąco na duszę. Rozgrzeje każde kobiece serce. Tytuły rozdziałów są jak dekalog. Każda kobieta powinna go poznać. Trudno odłożyć tę książkę. Z każdą kolejną stroną będziesz chciała więcej i więcej.

„Każdy związek to nieustanne pole walki. A walka staje się bezpardonowa, kiedy małżeństwo po 18 latach przechodzi do historii. Czy Natasza, bohaterka książki odnajdzie siebie, czy zatraci się w rozpamiętywaniu, wspominaniu tego, co było złe? Na te pytania odpowiada znakomita książka Karoliny Wilczyńskiej.”
Ałbena Grabowska, pisarka

Czwarta Strona
Oprawa miękka

Data pierwszego wydania:
2019-07-17

ISBN: 978-83-663-8110-0

Liczba stron: 304

Czwarta Strona

Cena detaliczna: 36,90 zł

Komentarze i recenzje nie są potwierdzone zakupem

Alicja S.

Polecam serdecznie

Piękna książka, właśnie skończyłam i jestem poruszona. Historia, którą czyta się ze smutkiem. Ale nie dlatego, że jest słaba, tylko dlatego, że było mi przykro z powodu wydarzeń życia głównej bohaterki. Jeśli chcecie przeczytać coś dobrego- sięgnijcie po ten tytuł.
JESZCZE RAZ!

Paulina Zawada

Czułam się tak, jakbym czytała historię o sobie. Może nie było, aż tak źle, tak trudno. Poradziłam sobie z rozstaniem troszkę szybciej.

Każdy kto myśli, że rozstanie, porzucenie danej osoby jest dobrym pomysłem niech pomyśli dwa razy. Nie zdajecie sobie sprawy jaki armagedon gwarantujecie takiej osobie. Całe życie wywraca się do góry nogami. Nie każdy sobie potrafi z tym tak szybko poradzić. Popadamy w depresje, tracimy siłę do życia... Spróbuj naprawić, nie porzucać. Może to myśl, którą każdy powinien się kierować...

Książka jest naprawdę wspaniała. Czytałam ją tak jakbym czytała o sobie. Nieraz płakałam. Tekst ten wzruszał mnie, zmuszał do przemyśleń, ALE POZYTYWNYCH. Postać Nataszy może pomóc porzuconej, samotnej kobiecie i takim właśnie osobom polecam ten tytuł. Bohaterka może być świetną motywacją do rozpoczęcia nowego rozdziału z powerem :)

Tu i teraz

Danuta Lisowska

Książka, która śmiało może stać się bestsellerem. A to z dwóch prostych powodów. Po pierwsze napisana jest w genialny, oryginalny sposób (każdy rozdział dotyczy jakby zdjęcia), a po drugie to historia, która przeżywa bardzo wiele kobiet. Jak czuje się kobieta, której całe dotychczasowe, czterdziestoletnie życie ulega zmianie? Tragicznie. Jak sobie z tym samemu poradzić? Trudno powiedzieć.

Wzruszająca, smutna, dla każdej osoby, która zbyt wiele analizuje. Trzeba skupić się na "tu i teraz".

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...